zdrowie

[SMORODINA]

Witam

Przeczytajcie ten artykuł o alergii.

http://wiadomosci.onet.pl/1412288,242,kioskart.html

Pozdrawiam

[andrzej k]

Witam

 

Drogi kolego myślę że zapomniałeś o naszym układzie odpornościowym . Im silniejszy tym odporniejszy . Im lepiej odżywiany tym łatwiej sobie poradzi . Szukaj przyczyn a nie objawu choroby.

 

Serdecznie pozdrawiam

[SMORODINA]

Witam

 

Włośnica

http://wiadomosci.onet.pl/1554154,11,item.html

[miro]

Dlatego bardzo ważnym jest badanie mięsa pod kątem włośnicy.

Wielu gospodarzy żałuje parę groszy na to badanie a potem dochodzi do takich nieszczęść.

Oczywiście dotyczy to tylko niektórych rodzajów mięs.

[andrzej k]

Witam

 

Jednak warto się zastanowić gdzie kupować mięsko na nasze wyroby . Ja kupuję praktycznie w ubojni i z tym nie mam problemu . Jeżeli bijemy świniaka sami to nie żałujmy tych paru czy parunastu złotych .

 

Pozdrawiam .

[miro]

W tej konkretnej sprawie jest trochę większy problem a mianowicie skąd w Zakładzie Przetwórczym znalazło się mięso skażone włośnicą, pomimo obowiązkowych badań weterynaryjnych.

Ktoś poleci i to nieźle ale na razie nie mają kogo oskarżyć bo wciąż szukają dostawcy skażonego mięsa.

[andrzej k]

Miro. Wszędzie kombinują . Ja jak kupuję w ubojni na półtuszy jest chyba parę czerwonych okrągłych stempli Myślę że one coś konkretnego oznaczają i można by znaleźć przekręt a przede wszystkim winnego . A tak z ciekawości może by ktoś objaśnił na forum te pieczątki na półtuszach co one oznaczają . Myślę że potwierdzają badania specjalistyczne ale proszę o potwierdzenie .

 

Pozdrawiam

[Papcio]

Właśnie, co te pieczątki oznaczają. Mam jeszcze takie pytanko, co to za tusz? czy można do spożywać? Raz kupiłem golonko tak upaćkane tuszem, że wykrojenie tego doprowadziło mnie do tego, że zrezygnowałem ze skórki która daje klej do gotowanej galaretki.

[miro]

Pieczątka oznacza że mięso zostało przebadane przez lekarza weterynari i jest dopuszczone do dalszego przerobu.

[andrzej k]

Miro . Czy ta pieczątka jeszcze mówi ewentualnie o dacie badania kto to robił np nr identyfikacyjny fachowca itp

 

Pozdrawiam

[miro]

Według mojej wiedzy każdy lekarz ma własną pieczątkę z identyfikatorem w postaci nr.

Dodatkowo każde badanie mięsa jest ewidencjonowane.

Badaniu podlegać musi każda sztuka bydła przeznaczona do uboju.

 

Bardziej szczegółowo można poczytać między innymi tutaj:

 

http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2007/0156.htm

[andrzej k]

Witam

 

miro . Dzięki za odpowiedź . Myślę że odpowiednie służby są w stanie wykryć takie nieprawidłowości i ukarać winnych , a poszkodowanym dać odpowiednie zadośćuczynienie .

 

Serdecznie pozdrawiam

[tadzio]

Na stronie głównej - dział MIĘSO-wszystko o mięsie-ocena weterynaryjna. to jest chyba to co w tej chwili Was interesuje. Pozdrawiam

[Bagno]

Czy ta pieczątka jeszcze mówi ewentualnie o dacie badania kto to robił np nr identyfikacyjny fachowca itp

Niestety nie!

 

§ 13. 1. Jeżeli badanie na włośnie nie wykazało ich obecności, mięso, w tym tusze - po wewnętrznej stronie ud, głowy, łopatki, przed oznakowaniem jako zdatne do spożycia, znakuje się okrągłym znakiem o średnicy 2,5 cm, zawierającym czytelnie umieszczoną w środku dużą literę T, o ramionach o długości 1 cm i o szerokości 0,2 cm, pod którą znajdują się litery IW o wysokości 0,4 cm; znakowania dokonuje się poprzez ich ostemplowanie lub wypalenie znaku.(Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 155 poz. 1296 )

 

Mówi z jakiego zakładu pochodzi konkretna półtusza, natomiast: kto badał, kiedy itp. znajduje się w dokumentacji zakładowej tj. inspekcji weterynaryjnej mieszczącej się w danym zakładzie.

Jeśli mięso opuszcza zakład (ubojnię, zakład rozbioru itp) zostają wystawione tzw. HDI(handlowy dokument identyfikacyjny oraz inne dokumenty) stwierdzające przydatność mięsa do spożycia.

co to za tusz? czy można do spożywać?

Jest to mieszanina barwników lub jeden barwnik, jeśli mnie pamięć nie myli jest to z grupy E 160. Nie wiem czy można go spożywać! Chociaż jest dopuszczony do obrotu, więc nie powinien szkodzić.

[andrzej k]

Witam

 

 

A jednak nie jest to takie proste .!!!!

 

Pozdrawiam

[miro]

Tak jak napisał Bagno HDI podąża za mięsem i nie tylko bo za wszystkimi produktami pochodzenia zwierzęcego aż do momentu ostatecznego wyrobu.

Dzięki temu można w każdej chwili dokonać analizy skąd dane mięso pochodzi ale... przepisy przepisami a życie życiem.

W tym przypadku włośnicy ktoś dał strasznie ciała i zaniedbał swoje obowiązki służbowe.

 

Ta choroba to nie przelewki i pozostaje z człowiekiem do końca jego dni.

 

Dlatego jeszcze raz przestrzegam przed spożywaniem mięsa i jego pochodnych wyrobów ze źródeł nie wiadomego pochodzenia, nawet jeśli jest to Wasz najlepszy znajomy.

[Bagno]

W tym przypadku włośnicy ktoś dał strasznie ciała i zaniedbał swoje obowiązki służbowe.

Myślę, że brak rozumu, ale tego, który pierwszy(ktokolwiek by to był) wprowadził mięso do obrotu.

[miro]

Wiadomości z Onetu

 

Mięso zakażone włośnicą wycofane

Główny Inspektor Sanitarny nakazał wycofanie ze sprzedaży wszystkich produktów Zakładów Przetwórstwa Mięsnego w Świerznie (zachodniopomorskie) – podaje RMF FM. To właśnie tam wyprodukowano kiełbasę, po zjedzeniu której 69 osób zaraziło się włośnicą.

Pismo w tej sprawie otrzymali już powiatowi inspektorzy sanitarni. Poinformowano też placówki graniczne. Pracownicy sanepidu mają natychmiast wycofać z obrotu wszystkie produkty tej firmy – nie tylko kiełbasę polską, którą zjedli chorzy.

 

Właścicieli sklepów, którzy sprzedawali produkty tej firmy zobowiązano do wywieszenia informacji dotyczących konieczności zwrotu wędlin i mięsa lub zniszczenia zakupionych wyrobów – mówi Anna Malinowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Sanitarnego.

 

Mięso wyprodukowały Zakładów Przetwórstwa Mięsnego "Rol-Banc" Sp. z o.o. w Świerznie - informuje serwis dziennik.pl.

Tylko to im teraz pozostało ale Ci którzy zakupili ich wyroby nie mają teraz łatwo.

Jak znam życie ukręcą sprawie łeb i tyle sie dowiemy kto zawinił.

[abratek]

Właśnie, co te pieczątki oznaczają....

na stronie wedlinydomowe.pl jest artykuł:

Ocena weterynaryjna mięsa http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=764

tam są pokazane pieczątki - pytanie do fachowców : czy są to informacje aktualne???

 

Jeśli chodzi o ten konkretny przypadek podany wyżej , to z informacji podanych w radio, ubojnia która to mięso wypuściła do obrotu mieści się gdzieś w okolicach Łodzi,

niestety, każdy będzie miał w pamięci że zatrucie wywołane było przez zakład w Kamieniu Pomorskim - i to on w tym najwięcej ucierpi (w sensie odpowiedzialności) - niestety mamy takie debilne prawo

[DZIADEK]

Sprawy mogą wyglądać tak, że służby weterynaryjne mogły być oszukane.Znane są przypadki podrabiania pieczątek . lub przedstawiania lekarzom do badania tylko części ubitych półtusz wp. Najgorsze są małe ubojnie gdzie częściowo prowadzi się rozbiór i to mięso później sprzedaje się do innych małych zakładów lub sklepów. I efekt oszczędności na badaniu mamy taki jak opisany.Pozdrawiam

[frapio]

Kilka linków jakie znalazłem dotyczących badania weterynaryjnego mięsa. Czy są do nich jakieś zmiany - nie wiem, nie znalazłem.

 

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/site/pl/oj/2005/l_338/l_33820051222pl00600082.pdf

 

http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/site/pl/oj/2006/l_320/l_32020061118pl00460046.pdf

 

http://www.nettax.com.pl/serwis/publikatory/du/2002/Nr155/poz.1296.htm

 

http://bap-psp.lex.pl/serwis/du/2007/0156.htm

[Marek z Bielska]

ludzie ktorzy lekcewaza badania sluzb weterynaryjnych nie zdaja sobie

sprawy jakie niebezpieczne skutki moga wywoloc choroby zwierzece,

zarazajac czasem cala rodzine,a nie daj Boze dopuscic do handlu za

co grozi w razie smierci prokurator i odsiadka.

 

ludzie twierdzacy ,iz jak oni chowali zywili swinke to ona musi byc

zdrowa bo nasza,a w sasiedztwie swinki moze byc szczur lub wsciekly

lis,kuna ktore zaraza bardzo grozna choroba swinke wlosnica np.

niech kazdym kieruje zdrowy rozsadek iz staje sie odpowiedzialnym

za zycie innych,a podrabianie pieczatek to przeciez takze kryminal.

 

slonecznie pozdrawiam

[abratek]

Jak informują media, ustalono że zakład który wyprodukował tę felerną kiełbasę kupował mięso również z nielegalnego źródła i to ono było najprawdopodobniej zakażone.

 

Ponawiam pytanie o aktualność pieczątek o których pisałem kilka postów wcześniej

[Bagno]

Wreszcie znalazłem i mogę odpowiedzieć Papciowi, ze tusz, który jest używany do stawiania "znaków jakości zdrowotnej" produkowane są z

E 129, E 133, E 155 lub mieszaninę E 129 z E 133.

[andrzejmysłowic]

Witam !Jak czytam w/w posty to skóra cierpnie. Bardzo często zaopatruję się w mięso na miejskim targu. Są tam stragany /budki/ prywatnych hodowców którzy sprzedają regularnie mięso. Jak można na 100% przekonać się że jest zdrowe - nie zakażone?. Nie widzę żadnych pieczątek, świadectw czy zaświadczeń że mięso było przebadane i może być dopuszczone do sprzedaży. Czy takie świadectwą obowiązują i muszą być umieszczone w widocznym miejscu ?.

Pozdrawiam