Ser zgliwiały

[EAnna]

Kiedy jużRogerbędzie u mnie przejazdem niebawem[napewno,bo obiecał] zrobię jemu poprawnie najprawdziwszy taki serek,a kiedy już zasmakuje i uzna że można i trzeba taki przepis umieścić tutaj,wówczas postaram się podać go w szczegółach,jak robić i jak konsumować,aby smakował najlepiej

 

Nie czekaj na Rogera tylko dawaj ten przepis :grin:

My uznajemy a'priori że jest smaczny i przepis na stronie musi być :grin:

[roger]

Aniu Rysiowy przepis jest dobry dzisiaj pogadaliśmy o tym serze ... wieczorkim go namówię żeby wrzucił przepis

[Gregtom]

Grześ przecież wy nie macie u siebie żadnego twarogu który nadawałby się na zgliwienie

Ryśku.. Jest, jest, tylko "78" x droższy.. :wink:

A co Wy tam z Rogerem zakładacie..???

Może to.?: http://www.spolem.org.pl/ :tongue:

 

Nie zapominajcie aby przy smażeniu serka dodać masła.

No i oczywiście na receptke i fotki czekamy..

 

Serdecznie pozdrawiam.. :wink:

[DUCH]

zastanawiam sie czy mozna by ser smażony zrobić nie z sera twarogowego , tylko na zasadzie dodania podpuszczki do słodkiego mleka i po ocieknieciu zostawic na kilka dni i z takiego sera robić ser smażony ??

[Anuś]

zastanawiam sie czy mozna by ser smażony zrobić nie z sera twarogowego , tylko na zasadzie dodania podpuszczki do słodkiego mleka i po ocieknieciu zostawic na kilka dni i z takiego sera robić ser smażony ??

Duch-u ... nigdy nie robiłam w taki sposób jak Ty opisujesz... może spróbuj z małej ilości...

ale najlepiej zrób z sera twarogowego... i dodaj sporo kminku... albo ziół prowansalskich... :thumbsup:

Powodzenia... :wink:

[DUCH]

tylko nie zioła prowansalskie !! jestem tradycjonalistą w wyrobie tego sera i tylko i li tylko z kminkiem :)

no włąsnie jak nikt nie odpisze to zrobię tradycyjnie z twarogu , tylko że 20 l. mleka chłodzi się w studni i myślałem że proces produkcji sera nieco przyśpieszę

[Anuś]

tylko nie zioła prowansalskie !! jestem tradycjonalistą w wyrobie tego sera i tylko i li tylko z kminkiem :)

no włąsnie jak nikt nie odpisze to zrobię tradycyjnie z twarogu , tylko że 20 l. mleka chłodzi się w studni i myślałem że proces produkcji sera nieco przyśpieszę

nie lubisz ziół prowansalskich?... :shock:

ale pasztet z tymi ziołami podobno Ci smakował... :tongue:

rób ten ser i wrzuć fotki... ocenimy...

tylko z takiej ilości mleka to dużo tego sera... chyba że będziesz rozdawał po kawałku.. :thumbsup:

[andrzej k]

zastanawiam sie czy mozna by ser smażony zrobić nie z sera twarogowego , tylko na zasadzie dodania podpuszczki do słodkiego mleka

 

Ja próbowałem z sera podpuszczkowego i niestety nie powiodło się . Robiłem tylko jedno podejście , tak jak z serem twarogowym i się nie ukisił .

 

Pozdrawiam

[DUCH]

nie lubisz ziół prowansalskich?...

no w Twoim pasztecie były bardzo dobre

a próbowałem z sera podpuszczkowego

no i ja też wolałem nie ryzykować , zrobiłem ser twarogowy i stoi od wczoraj wystawiając mnie na próbę czasu

[anerka]

jajek nie kojarzę dajemy całe do gorącej masy

Ja dodaję całe, szybko mieszam i nic złego się nie dzieje. Bardzo lubię sery, a ten szczególnie.

Pozdrawiam.

[karolszymczak]

anerka, też dodaję całe jajko i szybko mieszam.NO i obowiązkowo kminek :thumbsup:

[sverige2]

A ja,zrobiłem ten serek setki razy i robię go po dziś dzień.Od dziecka zrobię poprawnie najprawdziwszy taki serek postaram się podać go w szczegółach, jak robić i jak konsumować,aby smakował najlepiej.Pozdrawiam.

No i co z tym przepisem, obiecanki cacanki ???

[DUCH]

No i co z tym przepisem

pewnie każdy ma swój sprawdzony przepis a podawanie jego wiąże się z ryzykiem negatywnej oceny prze tych co robią inaczej ja osobiście wykonuję go zgodnie z recepturą mojej babci , cioci , mamy i tak pokoleniowo przypadło na mnie

[Gość szemkel]

Właśnie dzisiaj usłyszałem pierwszy raz zarzut LP, że całe to moje wędzenie jest super, ale ona zjadła by "hauskyjzy"(i tutaj przepraszam germanofilii i hanysów za pisownie, nie znam, w mojej części Śląska nie "beblomy" :grin: )

 

Czy to jest ta "hauskyjza'? Oczywiscie moja lepsza nie pamieta przepisu, bo mimo, ze ze "slonska", to jak mawiał mój dziadek, "z miasta scie a dupa scie" :grin:

 

Pozdrawiam szemkel

[DUCH]

Właśnie dzisiaj usłyszałem pierwszy raz zarzut LP, że całe to moje wędzenie jest super, ale ona zjadła by "hauskyjzy"(i tutaj przepraszam germanofilii i hanysów za pisownie, nie znam, w mojej części Śląska nie "beblomy" :grin: )

 

Czy to jest ta "hauskyjza'? Oczywiscie moja lepsza nie pamieta przepisu, bo mimo, ze ze "slonska", to jak mawiał mój dziadek, "z miasta scie a dupa scie" :grin:

 

Pozdrawiam szwemkel

to jest właśnie to

[Gość szemkel]

Dzięki Duchu :clap:, mam kilogram "swojskiego' twarogu, więc za kilka dni zrobie mojej szefowej wszystkich szefów niespodziewankę :grin:

Pozdrawiam szemkel

[DUCH]

więc za kilka dni zrobie mojej szefowej wszystkich szefów niespodziewankę

nie masz szans , poczuje że coś się święci :)

[sverige2]

pewnie każdy ma swój sprawdzony przepis a podawanie jego wiąże się z ryzykiem negatywnej oceny prze tych co robią inaczej

No i właśnie chodzi o to aby była możliwość porównania, to po pierwsze, a po wtóre to jak się coś publicznie obiecuje, to wydaje mi się że należałoby ........... chyba że się mylę???

[DUCH]

u mnie to wyglada tak.

1kg sera twarogowego

1 łyzeczka soli

1 łyżeczka sodki

2 łyżeczki kminku

łyżka stołowa masła

1 zółtko

 

twaróg z doświadczenia najlepiej swojski , pokruszyś dośc drobno w misce , nakryć i odstawić w ciepłem miejsce do czasu rozpoczęcia fermentacji ( bedzie czuć ) jak już twaróg zacznie robić się , nie wiem jak to nazwać . taki lekko ciągnący , dosypuję od pół do max. łyżeczki sodki aby ten cały proces lekko przyspieszyć a tym samym nie dopuścic aby ser zrobił się gorzki. jak już wszystko pieknie się rozłozy , miskę wstawiam na garnek z gotującą się wodą i zaczynam proces smażenia ( są rejony gdzie smażą bezpośrednio na ogniu ) ale ten wydaje mi się mniej uciązliwy bo nie przypala się ser , jak już wszystko zaczyna przechodzic w jednolitą masę , dodaję sól , kminek , łyżkę masła i na samym końcu żółtko intesywnie przy tym mieszając. jak już się dokładnie wymiesza , zestawiam , czekam aż lekko ostygnie i na kanapkę :)