Rowerek

[wiejas]

Witam. Jak tam wakacje na rowerze? Dajecie czadu czy tylko stagnacja i zastój? Jutro do Pszczyny się wybieram. Są tam jacyś rowerzyści wedzarnicy?

[Dodano: 29 lip 2017 - 18:17]

A może tak w przyszłym roku wpadniemy na jakiś zlot pojeździć na rowerze? Co Wy na to?

[boob96]

Osobiście pomykam pod Krakowem. Jestem obecnie u Córki i dziennie zaliczam nową trasę, niestety same górki i doliny co bardzo dają w kość.

[wiejas]

Kraków......fajne miejsca. Jak uda mi się zrobić trico ze wspomaganiem to mógłbym tam poszaleć.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[redzed]

We wrześniu 2016, przejechaliśmy przeszło tysiąc kilometrów nad Dunajem z Passau do Budapesztu, i w około Balatonu.  Na końcu sierpnia 2017, wyruszamy na wyprawę przez całą trasę Eurovelo 15, tak jak plynie Ren, z Rotterdamu do Szwajcarii, ok. 1.300km. 

 

 

 

 

Edytowane 30 Lipca 2017 przez redzed

[@halusia@]

Cudowana wyprawa Krzysiu... podziwiam i zazdraszczam.  

Ja póki co na rowerku mykam do pracy  

[EAnna]

 

 

Jutro do Pszczyny się wybieram. Są tam jacyś rowerzyści wedzarnicy?

Owszem, bywamy.

Najczęściej jeździmy naokoło Jeziora Paprocańskiego, w lasach kobiórskich aż do Suszca; ale jak zachce się nam dobrych  lodów to i do Pszczyny  dojeżdżamy

W ostatnich tygodniach były u nas wnuki. Robiliśmy codziennie 30-45km wycieczki.

Nawet były dwie wycieczki nocne do lasu, z latarkami-czołówkami, co było niesamowitą atrakcja dla dzieciaków.

[wiejas]

Super. Szczególnie te nocne wycieczki.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[redzed]

12 dni na siodle i 895km na trasie Rotterdam - Chur nad Renem.  Ok. 450km jeszcze przed nami. Holandia i Niemcy po za nami. Dzisiaj pierwszy dzień we Francji.  Pogoda paskudna i jutro nie wyruszamy, w piątek będziemy w  Strasbourgu.  Na razie wyprawa bez wydarzeń, parę razy zabłądziliśmy, i najgorzej jest trzymanie trasy w większych miastach. Jest to najlepszy sposób zwiedzania, to co my widzimy nie jest możliwe z samochodu lub pociągu.

 

  

 

  

 

  

 

 

 

 

 

[wiejas]

Witam. Szacun. To już wyczyn.

[karolszymczak]

Powodzenia i milego zwiedzania!

[cezar]

Dużo wytrałości oraz pogody życzę

[janusz_p]

Świetna zabawa, trzymam kciuki .

powodzenia

[andrzej k]

Super wyprawa     gratuluję i gorąco pozdrawiam .

[redzed]

wiejas, karol, cezar, janusz, andrzej dziękuje serdecznie.  Kilka dni temu wróciliśmy z Europy do domu.  Dojechaliśmy do Chur według planu.  W końcu wykręciliśmy 1.432km.  Było 21 dni na rowerze, najdłuższy dzień 102km, najkrótszy 37km.  Po drodze spędziliśmy tez dzień zwiedzać w Basel i dzien w Colmar. Pogoda nie za bardzo, prawie cały czas chłodno, pochmurno i ok 10 dni było z deszczem.  Ale w końcu straciliśmy tylko jeden dzień bo cały czas lało.  Ostatnie trzy dni, akurat jak wjechaliśmy w Alpy szwajcarskie, słonce wreszcie się pokazało.  Z Chur pojechaliśmy pociągiem do Zermatt.  Kilkanaście już lat jak bylem w Szwajcarii, zawsze tam drożyzna była ale teraz ceny wszystkiego na astronomicznej skale.  Zakwaterowanie i żarcie trzy razy tyle jak u nas w Kanadzie.  Naprawdę potrzebne są głębokie kieszenie w tym kraju. Serdecznie pozdrawiam rowerzystów!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Października 2017 przez redzed

[StefanS]

Krzysztof - najpierw to chyba jednak pogratulowac wytrzymalosci i sily w nogach. Piekna wyprawa. I odwaga w probie sil. Pozazdroscic tylko.

[wiejas]

Nie narzekaj na ceny. Coś zobaczył i przejechał to Twoje. Kasę zarobisz znowu a wspomnienia masz na całe życie.

[redzed]

Krzysztof - najpierw to chyba jednak pogratulowac wytrzymalosci i sily w nogach. Piekna wyprawa. I odwaga w probie sil. Pozazdroscic tylko.

Dziękuję, Stefan.  W następnym roku wracamy do Szwajcarii po rowery i wyruszamy szlakiem rowerowym Eurovelo 6.  Możesz jechać z nami!

 

 

Nie narzekaj na ceny. Coś zobaczył i przejechał to Twoje. Kasę zarobisz znowu a wspomnienia masz na całe życie.

 

Masz racje wiejas, chociaz kasy już teraz nie zarobię ale w tez do grobu nie wezmę.

[wiejas]

A ja w tym roku jakoś nie mam szans poszaleć. Albo pogoda pod psem albo zajęć się nazbiera. Nie mam luzu ostatnio.

[chudziak]

 

 

W następnym roku wracamy do Szwajcarii po rowery i wyruszamy szlakiem rowerowym Eurovelo 6. Możesz jechać z nami!

 

A kiedy do Polski trasa Was przywiedzie ?

[karolszymczak]

Może w sierpniu do Napoleonowa?

[wiejas]

Robimy zlot rowerowy?

[karolszymczak]

Napewno chetni bedą.

[redzed]

 

 

A kiedy do Polski trasa Was przywiedzie ?

 

Nie wiem kiedy, ale szlak rowerowy Green Velo na wschodniej Polsce ciekawi mnie.

https://greenvelo.pl/informacje-ogolne

 

 

 

Może w sierpniu do Napoleonowa?

Pomyślę   

[wiejas]

Złota polska jesień na rowerku podziwiana.

[Gen]

Gdyby ktoś zechciał dać "łapkę" pod filmem na YouTube, było by mi bardzo miło.

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez Gen