Skocz do zawartości

Śniadania, obiady, kolacje Arkadiusza


arkadiusz

Rekomendowane odpowiedzi

Nasz dzisiejszy obiad.

Ozór wołowy peklowany gotowany z włoszczyzną,ziemniaki i sos chrzanowo koperkowy.

post-41296-0-24110900-1619529313_thumb.jpeg

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 597
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ten ozór nie powinien być gotowany,bo jest peklowany.

hmm to jak ma sie taki spozywac? na surowo :tongue:  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten ozór nie powinien być gotowany, bo jest peklowany.

A to dlaczego?

1000 C mu zaszkodzi, czy masz jakąś inną koncepcję   :hmm:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyroby Peklowane należy parzyć,bo w czasie gotowania powstają nitrozoaminy.

 

Proszę zapoznać się z artykułem kol. @Stefana S: 

 

Azotany_i_azotyny_(nitryt)_ -_ fakty_i_mity

 

 

Nitrozoaminy powstają tylko w ściśle określonych warunkach. Muszą być spełnione następujace kryteria powstania nitrozoamin a dokladniej nitrosopyrrolidine:

  •  Muszą występować wolne molekuły azotynu,
  • muszą być obecne aminy drugorzędowe,
  • musi być kwasowe pH i odpowiednia temperatura.
  • Podstawowym warunkiem jest koncentracja resztkowych azotynów w produktach gdzie użyto wysokich temperatur do obrobki termicznej (powyżej 130 *C, chociaż niektóre badania mówią o temp. powyżej 170*C). 

 

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzisiejszy nasz obiad.

post-41296-0-62403400-1623502783_thumb.jpg

 

 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nic nadzwyczajnego,ale za to jutrzejszy obiad to jest dopiero moja bajka. :)

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Goloneczka będzie  ?

 

:no:  :D  

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arkadiusz, dla Ciebie to taka przystawka do obiadu :D

U nas wczoraj byl pulled duck...fotki nie ma bo taka porozrywana nigdy nie jest fotogeniczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest dopiero obiad. :D

post-41296-0-34648600-1623585558_thumb.jpg

 

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śniadanko .Mózg wp. po polsku.

post-41296-0-45685400-1624192698_thumb.jpg

i obiad z własnego ogródka.Dokupiliśmy tylko kefir i ogórki bo nasze dopiero kwitną i chłodnik gotowy.

post-41296-0-15407200-1624192846_thumb.jpg

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nic nadzwyczajnego

Bo zielone szparagi to jakaś, jak dla mnie dziwna moda, zachwycają się nimi telewizyjni kucharze i gotujący celebryci. Natomiast kto zna i widział jak rosną szparagi, to takie zielone to te, które są przerośnietę ponad ziemię. Szparagi rosną w kopcach, są kremowe i miękkie po ugotowaniu. Cały pic polega na tym, żeby wyciąć szparaga w odpowiednim momencie takiego, który ponad ziemię nie urósł, bo wtedy łebki robią się fioletowe (często sprzedawane jako super odmiana). 

U mnie w domu podawane zawsze polane masłem z bułką tartą, gotowane koniecznie w wodzie z lubczykiem.

Bardzo dobra jest też zupa szparagowa.

Edytowane przez paweljack

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@paweljack, no dla mnie to nie moda bo szparagi u nas sa i byly conajmniej od 30 lat jak pamiecia siegam . Biale i zielone smakuja zupelnie inaczej , ja najlepiej lubie poprostu zgrilowane i polane maslem .Za bialymi nie przepadam jesli juz to zupa/krem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

i chłodnik gotowy
Chmmm jakaś umowa była ? bo u mnie też :D  :thumbsup:  

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Muski, no zmowa bo ja tez zrobilam dzis , tylko ze na jutro ..lubie jak tak sie wszystko przegryzie , 

U mnie co prawda chlodnik troche w takiej mojej wersji 

Kiszone buraczki ogorek kalarepa troszke cebulki czerwonej koper  i jogurt sol pieprz i cukier do smaku

Edytowane przez electra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kiszone buraczki ogorek kalarepa troszke cebulki czerwonej koper  i jogurt sol pieprz i cukier do smaku

U mnie zupełnie inny skład. Ogórek surowy , botwinka, rzodkiewka, szczypior , koperek , kefir ,sól ,kwasek cytrynowy  i cukier do smaku .

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie taka wariacja,tydzien temu byla z takich skladnikow jak Twoja.Moja to taki spontan bo zastalo mi kalarepy po kwaszeniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie na obiad tradycyjnie i prosto. Golonka gotowana z gotowaną kapustą kiszoną.

post-41296-0-18583400-1625945678_thumb.jpg

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.