grzegorz36 Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 2 Stycznia 2007 wykonałem po raz kolejny kurczaki wg. przepisu Dziadka z małymi modyfikacjami :!: modyfikacje :- zalewa na 3 szt ( czosnek ok pół główki - dorodny, listki ziela 2 szt. , majeranek ok 2 czubate łyżki od zupy, 8 zieli angielskich)po zagotowaniu i ostudzeniu :!: dodałem peklosoli 60dkg.( 5 - litrów zalewy )do obgotowania przed wędzeniem użyłem podobnego składu przypraw.WĘDZENIE WG NIEZMIENIONEGO PRZEPISU DZIADKAPonieważ najleprze były udka :!: , mam plan teraz wykonać tylko udka ( kurczaka i indyka)Czy powinienem zmieniać ilosć peklosoli, czy są jakieś sugestie :rolleyes: Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 2 Stycznia 2007 osobiście radziłbym zrezygnować całkowicie z peklosoli (oczywiście na rzecz samej soli) - nic to nie daje a jest jednak ciut zdrowiej Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz36 Opublikowano 2 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 2 Stycznia 2007 osobiście radziłbym zrezygnować całkowicie z peklosoli (oczywiście na rzecz samej soli) - nic to nie daje a jest jednak ciut zdrowiejczy masz jakieś dodatkowe sugestie ( DROGI NIESTETY CIĄGLE ZAJĘTY :!: SĄSIEDZIE ) Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 2 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 2 Stycznia 2007 Jeżeli na słoność były dobre nie ma sensu zmieniać stężenia solanki - co do skladu mieszanki peklującej popieram Abratka przy miesach białych .Z indyka nie wiadomo jakie mięsa będą w związku z tym może mieszanka peklująca 30% peklosól + 70%sól. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz36 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Słoność super :!: Smak super :!: zmieniłem nieco :rolleyes: zawartość przypraw ( 20g majertanku i 40g suszonego czosnku)oceny konsumentów :grin: :grin: :grin: :grin:udka kacze nien polecam :o :o ( twarde) Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Stycznia 2007 Grzegorz spróbuj następnym razem zrobić zalewę z cebulą też wychodzą świetne kurczaki :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadzio Opublikowano 9 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 9 Stycznia 2007 co by sie stalo jakby sparzyl kurczaka w zalewie w ktorej sie peklowal? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 10 Stycznia 2007 peklosól nie lubi wysokiej temperatury, ale chemicy wytłumaczą to lepiej[/u] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Ale co to przeszkadza w parzeniu? Suszony czosnek FUJ(!!!) lepszy swiezy, taniej i smaczniej. -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Jutro wędzę 2-gi raz.Po raz 1-szy natomiast wrzucam do wędzarni kurczaka.Może powiecie mi jak długo powinien sie on parzyć i jeżeli uzyłam samej soli (bez peklosoli) w zalewie to czy w niej mogę tez parzyć owego ptaka(oczywiście wrzucając wcześniej przyprawy)? Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwierzak Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Małgoś tak po mojemu to w twojej zalewie napewno jest już krew z tego kurczaka i chyba lepiej ją wylać(moja połówka tak mi każe),a parzenie-ok.50 min jeśli masz termometr to w piersi uzyskaj ok 70 stopni,zajżyj też do przepisu Dziadka tam jest wszystko opisane :grin: Cytuj zwierzak myśleć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Małgoś, Do parzenia użyj świeżej wody. Ja, oprócz zalecanej przez Dziadka zieleniny do środka kurczaka, dodaję do wody liśc laurowy i ziele angielskie. Tak, jak napisał powyżej Zwierzak, parzyc około 40 - 50 minut, do uzyskania temperatury w najgrubszym mięśniu 72 st.C. Po wyjęciu z wody, w której się kurczak parzył, musi byc kurczak osuszony i dopiero potem do wędzarni. Ja osobiście wędzę około 2 h, do uzyskania ładnego złocisto-brązowego koloru. Praktycznie taki parzony kurczak prosto z wędzarni nadaje się do konsumcji. Dlatego, jak radził DZIADEK :smile: :smile: dobrze jest wedzic co najmniej dwa kurczaki :grin: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 10 Stycznia 2007 PrababciuAniu,Zwierzaku!Dzięki za porady,teraz moge spokojnie wedzić.Co do ilości kurczaków to wędzę 2-niestety drugi nie mój.Jak się moi (rodzina i znajomi) dowiedzieli ,że jutro wędzonko ,to każdy chciał swoje małe conieco też uwędzić -beka nie z gumy...ale co mi tam... :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 10 Stycznia 2007 MałgośJa robię tak jak opisał Dymek - chodzi o czasy i temperatury. A on pisał tak: Wczoraj poczyniłem kolejną zmianę w przepisie Dziadka na Jego aromatyzowanego kurczaka. .... Zrobiłem roztwór 400 ml + 40 g czegoś podobnego do Wegetty / Szczypta Smaku itd – w ilości potrzebnej do zalania wszystkiego. W sumie można powiedzieć że zamieniłem jedną chemię na inną ale klient zadowolony. "Peklowanie" a w zasadzie zasalanie 24 godziny / 6°C. Parzenie normalka pęczek pietruchy i jeden spory por + jedna łyżka wspomnianego środka Wegetto podobnego na 3 kg mięsa kurczaka / pomnożyć przez całkowitą ilość mięsa, czas 90 min w 75°C, trochę dłużej niż zwykle ale to była spora porcja. Po ostygnięciu i osuszeniu do wędzarni. Wędzenie 45 min w 50 stopniach bardzo rzadkim dymem, a potem na 65 i gęstym do koloru około godziny i 30 minut. ... To tak jak z Kurczakiem Dziadka, na początku była to dla mnie czarna magia, teraz gotuje wywar z warzyw około 1 godziny, wyciągam wszystko, dodaje przyprawy które lubię, doprowadzam do zagotowania, wsadzam i tylko czasy się teraz dla mnie liczą Skrzydełka 50 min pałki 60 min ćwiartki 75 min cały ptak 90 min wszystko zawsze wsadzam do zagotowanego do 100°C wywaru warzywnego i przełączam termostat na 78 – 80°C i od wsadzenia liczę czas. Zawsze wychodzą OK., nie sprawdzam temperatury. Chodzi mi o temperatury parzenia. Zastosowałem te Dymkowe do ćwiartek i pałek, nie mam zastrzeżeń! Mięsko jest doskonałe, Córa już dostarczyła mi 10 ćwiartek i na piątek mam wędzenie, będzie fajnie!"Dorobiłem" się garka (27litrów na prąd) z termostatem oraz zegarem, nastawiam po zagotowaniu wody na 70 stopni i na 70min jak mam ćwiartki i idę patrzeć na Papciową :wink: a reszta sama się robi i nic nie trzeba pilnować. Potem osuszanie i do wędzarki. Smacznego MałgośDziś u nas było 15,3 stopnia!!!! ale piękna zima! Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz36 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Suszony czosnek FUJ(!!!)Pozdrawiam Smoku oczywiście :!: ale nabyłem ze sklepu Miro( jak jeszcze działał) w ramach zaopatrzenia przed pierwszymi wędzeniami całe kilo i dopiero po rozpakowaniu zdałem sobie sprawę ile tego jest :shock: dlatego też używam do czego mogę :grin: Cytuj grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
starud Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 10 Stycznia 2007 przeczytałem dosyć uważnie przepisy na peklowanie i wędzenie kurczaka i dalej nic z tego nie wiem.Proszę Was doświadczonych podajcie mi przepis na 2 kurczaki.Ja do tej pory nawet nie wiedziałem że ptaki należy gotowac.Podajcie mi więc dokładny przepis na peklowanie na 2 szt ile soli ile wody ile i jakich przypraw i ile to ma się kisić w tej zalewie.Następnie proszę mi powiedzieć jak to się parzy w jakiej wodzie czy w zimnej czy gorącej co się dodaje do wody jakie przyprawy czy może trochę soli jeszcze.Z wędzeniem się jakoś zmierzę.Pmóżcie mi proszę.Pozdrawiam Cytuj starud Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Nie przeczytałeś. Pod adresem http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=28 znajdziesz wszystko.Czytaj szczególnie Weekendowy kurczak aromatyczny Dziadka" i "kurczak aromatyczny Dziadka część II". Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 10 Stycznia 2007 podawałem ten przepis na forum oliwka ale umknął uwagiKURCZAK WĘDZONY: Proporcje na 2,5 kg kurczaka:Peklosól 8,5 dkgWoda 2,5 litraCebula 1 duża lub 2 średnie ( w postaci emulsji)Sól szczypta:Ziele angielskie kilka ziarnekPieprz czarny ziarnisty kilka ziarnekLiść laurowy 2 szt.EMULSJA CEBULOWA:Ceblę obrać i pokroić w kawałki, wrzucić do malaksera. Dolać 0,1 ltr wody i szczyptę soli. Włączyć malakser na średnich obrotach na ok. 10min. Gdy cebula z wodą utworzą zawiesinę wyłączyć malakser. Emulsja gotowa.ZALEWA PEKLUJĄCA:0,4 litra wody pogotować z liściem pieprzem i zielem kilka minut. Ostudzić.Rozpuścić peklosól w 2,0 ltr wody, dodać emulsję cebulową i wodę z przyprawami. Kurczaka umyć, obrać z różnych zanieczyszczeń i pozostałych drobnych piórek.Ja każdego kurczaka przekrawam na pół.Połówki kurczaka włożyć do zalewy peklującej.Peklować 3-4 dni.Wyjąć z zalewy opłukać sprawdzić słoność.W razie potrzeby wymoczyć w zimnej wodzie. Ja nie moczę bo dla mnie taka słoność jest odpowiednia.Ja wiążę kurczaka za udko, tuż nad, czy też powyżej (zależy od nomenklatury) kolanka, gdzie ucięta była łapka.W dużym garze zagotowuję wodę i studzę do temp ok. 85-90 st. C. każdą połówkę kurczaka zanurzam na ok. 45 sekund do 1 minuty w tym wrzątku.Połówki kurczaka wieszam i przesuszam.WĘDZENIE: przeprowadzam dwufazowe1 FAZA:Wędzę w dymie ok. 60-70 st C ok. 0,5 godziny2 FAZA:Obniżam temperaturę do ok. 40 st. C i wędzę jeszcze pół godzinyPARZENIE:Parzę w tem 65-70 st C ok. 40 min.STUDZENIE:Wyjmuję z parzenia studzę przez chwilę w zimnej wodzie i wieszam do całkowitego wystygnięcia w chłodnym przewiewnym miejscu. A na noc do lodówki. Pozdrawiam i życzę smacznego. według tego przepisu robiłem już kilkanaście razy kurczaka i zawsze dobrze wyszedł. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Jarku, nic nie umknęło. Kurczak sobie gdacze od bardzo dawna na stronie: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=893 :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Ten przepis który podajesz został napisany ot tak sobie w stanie wyjątkowej niemocy twórczej. ten który ja później poprawiłem podałem powyżej. jest bardziej precyzyjny i zgodny z normami stronki.. Tamten został napisany według tego jak zwykle robię czyli wszystko na oko, natomiest gdy kolejnym razem wędziłem kurczaki postarałem się i zważyłem zmierzyłem i napisałem porządnie tak jak trzeba :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Ja jestem juz po drugim wędzeniu!Szynki wyszły wspaniałe.Schab troszkę "przeciagniety"..czyli zrobił sie nie na "łososiowo" a na "sopocko" :grin: .Kurczaki natomiast wyszły... :blush: pieczone...za długo je trzymałam..smakowo dobre ,ale to juz nie to.No cóz...dopiero się uczę i nastepna próbę tym razem dla kurczaków i ryb robie we wtorek badz tez w srodę.Tym razem mam nadzieję ,że mi się uda!!!!PozdrawiamP.S.I tak nie jest żle....mam już "kolejkę społeczną "na wędzenie w mojej beczce....hihi Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 11 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 11 Stycznia 2007 Widzisz Małgoś - chciałabyś a bałaś się - Ja się u nas mówi „frycowe trzeba płacić" Ważne jest to, że jest zjadliwe a nie tylko dla psa, a najgorzej jest jak i pies nie chce zjeść! mnie się to zdarzyło! Smacznych wyrobów i uciechy przy beczce! Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 12 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 12 Stycznia 2007 Suszony czosnek FUJ(!!!)Pozdrawiam Smoku oczywiście :!: ale nabyłem ze sklepu Miro( jak jeszcze działał) w ramach zaopatrzenia przed pierwszymi wędzeniami całe kilo i dopiero po rozpakowaniu zdałem sobie sprawę ile tego jest :shock: dlatego też używam do czego mogę :grin: Tyko nie do budyniu i zupy mlecznej... :grin: Ale smialo do grilla z kefirem lub jogurtem i sola mozesz uzyc -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bunia Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 15 Stycznia 2007 Hej, hej, witam Was Zadymiarze :grin: :grin: Po doswiadczeniach ze świątecznymi wędzonkami, już mnie nosi, żeby popróbować czegoś inszego. I tak sobie pomyślałam, żeby spróbować zadymić kurczaka. Towar łatwodostępny, niestety nie chadza u mnie po podwórku ale jest w każdym sklepie z mięskiem a poza tym cenowo też przystępny. Mam tylko mały dylemat: zauważyłam dwie szkoły dymienia kurcząt. Pierwsza to: peklowanie z użyciem pektosoli, wędzenie no i parzenie. Druga to: moczenie w solance, parzenie i wędzenie. Skusiłabym się na tę drugą, bez pektosoli. Obawiam się tylko czy po zaparzeniu, skrzydełka kurczaka wytrzymają wiszenie na sznurku w czasie wędzenia? Czy nie będą zbyt miękkie i kruche a tym samym utrzymają jego ciężar? To tak narazie sobie "przemyśliwuję", jak mój zapał nie oklapnie to w sobotę byśmy odpalili naszą "polówkę" :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 15 Stycznia 2007 Obawiam się tylko czy po zaparzeniu, skrzydełka kurczaka wytrzymają wiszenie na sznurku w czasie wędzenia?Faktycznie, podgotowany kurak jest dość delikatny. Spróbuj go trochę wystudzić przed wieszaniem i użyj grubszego sznurka. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.