Cała aktywność

Jakiś przepis?

Dziękuję:)

Pakowałem na następny dzień po wędzeniu.

Tak, to normalne.

A kiedy pakujesz ?Ja wyczytałem żeby pakować po całkowitym wychłodzeniu, u nas jest to zazwyczaj drugi a częściej trzeci dzień leżakowania w lodówce.

Zawsze nadwyżkę wyrobów mroziłem. Przeczytałem na forum, że lepsze jest pakowanie próżniowe. Ostatnie wyroby zapakowałem więc próżniowo, są smaczne ,lepsze niż mrożone, ale po rozpakowaniu np. kiełbasa ma mokrą powierzchnię ,a po rozpakowaniu polędwiczek wyciekło trochę cieczy. Czy to normalne ,czy może za wcześnie pakuję i podciśnienie powstałe podczas pakowania wysysa trochę soku?

Dokladnie tak. - polędwica 6 kg - boczek 2 kg - mieso tłuste kl II b 1.5 kg - golonka 0.5 kg

W przepisie podano 300ml wody, ale nie podano na jaką ilość wsadu. Domyślam się, że 300ml wody na 100% składu mięsa, ale proszę o podanie ilości mięsa w kg

Kaszanka . Do domu wróciłem , ale 26 go jadę do Głuchołaz na rehabilitację na 25 dni , to chyba tam zakwitnę

@mamuśka, proszę, zapodaj przepis albo jakiegoś linka! Z ekranu mi pachnie cytryną a jutro niedziela...

Gratuluję powrotu do domu i żebyś w miarę szybko wrócił do pełni sił.😚 Ps. Co to jest, to ciemne na Twoim talerzu?

Przepis nie mój tylko Halusi, a ja go skubłam od Reni. Dziękuję Siostrzyczki. 😚 Tu u Reni (1 post): Ja zwiększam składniki ciasta o 1/3 i piekę 4 blaty ciasta 39 x 26. Końcowo mam 3 pierniki 13 x 26.

Na jutro obiad w 3/4 uszykowany. Kurczak słodko-kwaśny do jutra spokojnie się przegryzie i będzie miodzio.

No to jeszcze przepis do tej przypominajki proszę 😁

Dzisiaj do "dojrzewania" w lodówce trafiło ciasto na piernik. Delikatnie Wam Kochani przypominam o tym rarytasie na święta. 😚

Noooo panie, tak to można kibicować!

Chlebek mega a pizzę polecam z minimalną ilością drożdży. I kalkulator pizzy by dobrać parametry ciasta do czasów.

Piękny chlebek Twój, a serduszko to Magdy ręka. Kochani 😚

Dziś już domowy 🙂

Mirku grzyby, które Magda z Cyrylem nazbierała

Co tam suszysz na zapleczu?

Chlebek na szybko 🤗

Piękne i smakowite

Krzysztof, to prawdziwa przyjemność oglądać Twoje deski z wędlinami. Twoja praca to połączenie wielkiej pasji z mistrzowską precyzją. Zaprentowane deski wędlin to małe arcydzoeła, które zachwycają zarówno smakiem, jak i wyglądem. Jednak to, co zasługuje na największe uznanie, to produkcja wędlin klasycznych w "nowoczesnej odsłonie smaków". Twoje wyroby to dowód na to, że prawdziwa klasyka i tradycyjne, naturalne metody produkcji wędlin nie muszą bać się innowacji. Zachowując autentyczny charakter i jakość sprzed lat, wnosisz do nich nowy smak, który idealnie wpisuje się w XXI wiek. Prezentowane deski i wędliny są "mostem łączącym" szlachetną przeszłość z ekscytującą przyszłością smaku. To klasyka w najlepszym wydaniu, odświeżona nowoczesną nutą. Gratuluję!