Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
faktycznie coraz więcej osób pokazuje swoje wyroby i metody w sieci a przy tym oczywiscie i zarabiają czy to na współpracach czy też w taki sposób promując swój lokalny biznes i rozwijając sieci
-
u nas dziś domowe fryteczki a do tego siekane kotleciki z piersi z kurczaka - ostatnia moja faza siekany kurczak, cebulka, czosnek, mieszamy z majonezem, musztardą, chrzanem, jajko, bułka tarta, troszkę mąki ziemniaczanej, przyprawy i smażymy lub pieczemy - super sprawa
- Dzisiaj
-
to prawda....wyglądają wyśmienicie aż chce się spróbować ja teraz dopiero w grudniu na święta będę coś działać bo nie ma za wiele czasu wcześniej
-
-
Nie podobał mi się jego zapach. Prawdopodobnie miał huczkę. Myśliwy nie wyczół, ale ja jego i moja żona tak. Kiedyś huczka była koło listopada do stycznia , ale obecnie trafia się przez cały rok. Ten był z września.
-
Postęp i ewolucja na przestrzeni wieku w branży mięsnej w Polsce
arkadiusz odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
Może i tak , ale tak to odebrałem. -
Dołączył do społeczności: Maxxtro
-
Wojtku, Burgund zastosowałam. Ruszyły suszone. Żywe są odłożone, tak na wszelki wypadek jak coś by było nie teges.
-
Dołączył do społeczności: slavik
-
Postęp i ewolucja na przestrzeni wieku w branży mięsnej w Polsce
Grzewlod odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
Widzę, że zupełnie nic nie zrozumiałeś z wpisu Waldka i mojego no trudno Arku najwidoczniej musi tak być. Jak długo jeszcze ? - Wczoraj
-
Żywe , czy Burgund zastosowałaś ?
-
Podano produkt i nr. partii https://portal.abczdrowie.pl/sokolow-wycofuje-kolejna-wedline-wykryto-w-niej-grozna-bakterie/7214317886827168a
-
Dołączył do społeczności: Trebor1970
-
Postęp i ewolucja na przestrzeni wieku w branży mięsnej w Polsce
arkadiusz odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
No i kto tu nakręca atmosferę ☹️.Nie chcę być niegrzeczny , ale jak masz coś merytorycznego do napisania o konserwach w 16 -stce to zapraszam do dyskusji.Chętnie poczytam. -
Jest taka zasuwa. Korzystam z niej. No bardzo wysoka jakość podobno. Ale i tak warto odświeżyć pomalować co jakiś czas.
-
-
Znowu Sokołów https://kobieta.interia.pl/newsy/news-popularna-polska-kielbasa-skazona-pilnie-wycofuja-ja-ze-sprz,nId,22435035 Najpierw wołowina, a teraz ktoś im świnię podłożył?
-
Postęp i ewolucja na przestrzeni wieku w branży mięsnej w Polsce
Maxell odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
Oooo? Proponuję nie nakręcać atmosfery i dać spokój moderatorom. Robią co do nich należy. -
Postęp i ewolucja na przestrzeni wieku w branży mięsnej w Polsce
pis67 odpowiedział(a) na SZCZEPAN temat w Polska tradycja masarska
Jaki jad, bardzo spokojna i merytoryczna dyskusja, a że zakłady mają wprowadzone różne monitorowania i normy, tak jest, codziennie spisuję , temperatury w chłodniach, podczas produkcji- identyfikowalność, wszystko po kolei, jaki surowiec, z kiedy dostawa i od kogo, przyprawy, jelita i tak sobie piszę po kolei, potem jeszcze po parzeniu, co , jaka temperatura w środki, itd. itp. Takie przepisy, kontrole tego są i trzeba mieć. W domu inna bajka, nie robisz na handel tylko dla siebie m robisz co chcesz, gorzej jak to gdzieś sprzedajesz, zrobisz galaretę, posolisz peklosolą, ktoś się przytruje i wtedy... Był też przypadek domowej produkcji, niezbadany dzik, i kilka osób z rodziny włośnicą zaatakowanych, też kiedyś niedaleko myśliwi zaraz po udanym polowaniu zrobili sobie świeżonkę z małego dziczka, no i też się nie udało.... U siebie jest tak, co zrobisz, tak masz, nikomu nic do tego czy kupisz w markecie czy w zakładzie z rozbiorem mięsa, wszystko zależy od fantazji. Strach jest trochę z wyrobami super eko na samej soli, miałem parę razy zobaczyć takową w kilka dni po produkcji, szare oczko zielone, nie odważyłem się próbować. Unijne normy dotyczą wszystkiego, gryzipiórki wymyślą, by było co kontrolować. Byłem zakładem zatwierdzonym, ale w tym roku przeszedłem na mola, dla spokojności i jak pani zaczęła opowiadać o kontrolach unijnych. Jest jeszcze tzw. rolnicza działalność gospodarcza (chyba), a tu już kontrole i nadzór weterynaryjny czy sanepidowski są bardzo sporadyczne i ograniczone. To tyle, właśnie monitoruję punkty krytyczne w wędzonkach parzonych...
