Skocz do zawartości

Maxell

Moderatorzy
  • Postów

    46 111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    172

Treść opublikowana przez Maxell

  1. No właśnie. Typowy przykład tego, jak niektórzy uważnie czytają nasze prośby i jak dbają o porządek na forum. Szkoda gadania.
  2. Maxell

    Śmierdzące mięso

    Nie o to chodzi Kolego Miro. Powierzchnia mięsa bardzo szybko obsycha, co stanowi jego swoistą barierę przed dostępem drobnoustrojów. Po umyciu, w pokojowej temperaturze natychmiast na powierzchni namnażają się bakterie. Mięso z ubojni jest w miarę czyste, gdyż proces technologiczny przewiduje kilka myć przed wyekspediowaniem towaru do magazynu i dalej w teren. Jak takie mycia wyglądają, można było prześledzić na filmach z uboju przemysłowego.
  3. Serdecznie zapraszam Państwa do zapisów na Kurs Podstawowy w naszej filii SDM w Łazach, który zaplanowany jest w terminie od 15.11 do 17.11.2013 r. Lista chętnych do uczestnictwa w Kursie Podstawowym: 1. tubis3 Jarosław Rutkiewicz (nagroda dla 20000 forumowicza) 2. Tomasz Twardowski 3. Daniel Jarocki 4. Marek Łukaszuk 5. Elżbieta Cywińska 6. Aleksander Chwast 7. Włodzimierz Powała 8. Michał Gagucki 9. Mariusz Młodożeniec 10. Marcin Babski 11. Adrianna Stolarska 12. Łukasz Krajewski 13. Wiesław Babicz 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Oczywiście wykładowcami są Koledzy Bagno i Dziadek. Cena kursu: 410,00 zł od osoby. W cenę wliczone noclegi, pełne wyżywienie oraz materiały i surowce do produkcji. Pokoje nowoczesne, bardzo przestronne każdy z węzłem sanitarnym. Sala dydaktyczna przygotowana profesjonalnie i wyposażona w pełni na potrzeby kursu. Duża wędzarnia stacjonarna z wózkiem wędzarniczym koło pomieszczenia technologicznego, wewnatrz budynku. W pomieszczeniu wędzarni chłodnia. Między salą biesiadną, a salą dydaktyczną kuchnia, gdzie można robić kawę i herbatę. Obiekt zapewnia pełne wyżywienie słuchaczom kursów: - piątek - obiadokolacja, - sobota - śniadanie, obiad, kolacja, - niedziela - śniadanie (produkty wykonane przez kursantów) Więcej informacji na stronie SDM - www.szkoladomowegomasarstwa.pl. Tam takę należy dokonać zapisu.
  4. UWAGA!!! Na podjęcie decyzji pozostały jeszcze tylko dwa dni. Dotychczasowa lista chętnych do uczestnictwa w kursie Dziczyzna w dniach 6-8 grudnia 2013 r.: 1. Yerba 2. Rafał Krzeszowiec (ryszpak) 3. Włodek Nowaczyk (vlodi) 4. Mariusz Mieczyński 5. Mirosław Meryk 6. Iwona Meryk 7. Piotr Kołtowski (Pioro) 8. Beata Jarosz (beatka) 9. Paweł Kołtowski 10. Dorota Bałazińska 11. Mariusz Młodożeniec 12. Mirosław Kwaśniak (mikami) 13. Stanisz Marek 14. Mariusz Czępiński 15. Marian Pietrzak ... 26. By nie było pomyłek, podczas zapisów oficjalnych, przez stronę SDM, proszę poza imieniem i nazwiskiem podawać także nick z forum. Zapraszam do zapisów. UWAGA!!! Na podjęcie decyzji pozostały jeszcze tylko dwa dni.
  5. Jeśli parzy się wędzonkę, która po uwędzeniu ma słoność nam odpowiadającą, parzymy ja w wodzie z dodatkiem 2% soli.
  6. Poza cząsteczkami węgla dym zawiera jeszcze kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy różnego rodzaju związków. Wiele z nich jest bardzo szkodliwych dla zdrowia i trudnych do usunięcia (odfiltrowania). Tusiaczku mamy w SDM wędzarnię Stawianego z filtrem dymu.
  7. No co Ty? Przecież zgodnie z przepisem, który podesłałem można spokojnie używać wędzarni w minimalnej odległości od budynków, innych obiektów i składowisk. Należy zwrócić uwagę na zapas drewna opałowego i jego magazynowanie. O konieczności posiadania gaśnicy lub choćby szpadla, nie wspomnę.
  8. b.b.tulipan, a czy ja napisałem gdziekolwiek, że nie można palić? Podałem tylko klasyfikację prewencyjną wędzarni z paleniskiem pod katem ochrony ppoż.w Możesz palić, ale musisz przestrzegać przepisów. Na początek proponuję zapoznanie się z podstawowym przepisem prewencji ppoż., a mianowicie Rozporządzeniem MSWiA z dn. 7 czerwca 2010 r. w spr. ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. ( http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20101090719&type=2 ) Proszę zwrócić szczególną uwagę na rozdział 1 i 2. Poczytajcie o składowaniu materiałów palnych i paleniu ognisk otwartych w terenie (odległości i wymogi). Nie jest tego dużo, a warto. Tusiaczku, ten cytowany przez Ciebie tekst jest na już na forum od dawna.
  9. Nie mamy w przepisach określenia "wędzarnia z dymogeneratorem". Jako, że zachodzi tam proces spalania bezpośredniego, również zaliczyłbym ja do tego typu urządzeń zwłaszcza, że poza DG stosuje się w nich grzałki elektryczne lub wspomaganie paleniskiem. Ciężko będzie przekonać strażaka, że korzystamy tylko z DG i komory, jeśli zobaczy palenisko. To jesli chodzi o przepisy zabezpieczenia ppoż. Reszta to dobrosąsiedzkie stosunki i sprawa OŚ.
  10. Ja tylko jednym zdaniem. Paleniska naszych wędzarni traktowane są przez PSP jako paleniska otwarte (bez względu na miejsce usytuowania). W związku z tym muszą spełniać wymogi ppoż. dla tego typu palenisk.
  11. Serdecznie zapraszam Państwa do zapisów na Kurs Podstawowy w naszej filii SDM w Łazach, który zaplanowany jest w terminie od 15.11 do 17.11.2013 r. Lista chętnych do uczestnictwa w Kursie Podstawowym: 1. tubis3 Jarosław Rutkiewicz (nagroda dla 20000 forumowicza) 2. Tomasz Twardowski 3. Daniel Jarocki 4. Marek Łukaszuk 5. Elżbieta Cywińska 6. Aleksander Chwast 7. Włodzimierz Powała 8. Michał Gagucki 9. Mariusz Młodożeniec 10. Marcin Babski 11. Adrianna Stolarska 12. Łukasz Krajewski 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. Oczywiście wykładowcami są Koledzy Bagno i Dziadek. Cena kursu: 410,00 zł od osoby. W cenę wliczone noclegi, pełne wyżywienie oraz materiały i surowce do produkcji. Pokoje nowoczesne, bardzo przestronne każdy z węzłem sanitarnym. Sala dydaktyczna przygotowana profesjonalnie i wyposażona w pełni na potrzeby kursu. Duża wędzarnia stacjonarna z wózkiem wędzarniczym koło pomieszczenia technologicznego, wewnatrz budynku. W pomieszczeniu wędzarni chłodnia. Między salą biesiadną, a salą dydaktyczną kuchnia, gdzie można robić kawę i herbatę. Obiekt zapewnia pełne wyżywienie słuchaczom kursów: - piątek - obiadokolacja, - sobota - śniadanie, obiad, kolacja, - niedziela - śniadanie (produkty wykonane przez kursantów) Więcej informacji na stronie SDM - www.szkoladomowegomasarstwa.pl. Tam takę należy dokonać zapisu.
  12. Na pewno rosła. Wsad w kutrach chłodzi się lodem lub lodowatą wodą, zaś ich misy są dodatkowo chłodzone wodą.
  13. W sprawie Twego wzrostu może się pomyliłem, ale na pewno nie popełniłem tego błędu przy nakładaniu Ci pierwszego ostrzeżenia, zresztą zgodnie z obietnicą. Teraz ustne: jeszcze jeden post w podobnym stylu i żegnamy się na długo. Nie mam po prostu czasu na forumowe romanse,zwłaszcza z Tobą.
  14. Wcale nie musiałeś obrażać Wuja Toma, gdyż wyraził jedynie swoje zdanie. Widzę, że wyrósł nam następny nieomylny. Radzę na tym zakończyć dyskusję. Można by też przeprosić Wujaszka, prawda? Jeszcze jeden post w podobnym tonie i masz labę. Ostrzegam.
  15. Brakuje nam jeszcze tylko kilku osób. Do dzieła mili Państwo. Okazja jest wyjątkowa.
  16. Maxell

    Dowcipy

    Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki. Pierwsza mówi: - Wiecie, jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma zimne jajka. Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także ma zimne jajka. Na to trzecia: - A ja nie wiem. Nigdy nie sprawdzałam, jakie ma jajka mój Jacuś w trakcie stosunku. Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i ubraniem. Pozostałe dwie pytają: - Co ci się stało? Ona odpowiada: - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię: Jacek!!! Ty masz w trakcie kochania się tak samo zimne jajka jak Zenek i Franek... Ordynator przechodzi korytarzem szpitalnym i nagle słyszy dobiegające z dyżurki pielęgniarek odgłosy libacji. Zaciekawiony zagląda do środka i widzi obłoki dymu papierosowego, kieliszki i rozbawiony personel. - Co to ma znaczyć! Pijaństwo w pracy?! - Jest powód panie profesorze, jest powód - odpowiada jeden z asystentów. - Siostra Kasia nie jest w ciąży! - Aaaaa, to i ja się napiję...
  17. Kolego zaczynasz mi przypominać jednego z naszych forumowych dyskutantów. Krótko i zwięźle podałem wszystkie argumenty. Znam bardzo wiele różnego rodzaju zakładów mięsnych i nigdzie podkreślam nigdzie, nie stosuje się młynka koloidalnego do produkcji farszu do wędlin drobno rozdrobnionych. Od tego są różnego rodzaju kutry. Młynki koloidalne służą jako urządzenia pomocnicze, głownie do rozdrabniania ubocznych produktów poubojowych, odpadów oraz przypraw. Zakład, który wykorzystuje je jako urządzenia do produkcji farszu do parówek lub mortadeli z tychże odpadów, powinien zostać natychmiast zamknięty. Poza tym, młynki takie wykorzystują zakłady gastronomiczne do rozdrabniania odpadów organicznych by, obniżając koszty utylizacji, można je było wpuścić do normalnej kanalizacji.
  18. No to teraz przeczytaj, co ja wcześniej napisałem. Co do dyrektyw UE, czy są dla Ciebie śmieszne, czy nie (twoja sprawa) - ważne, że obowiązują również w Polsce. Na tym "te owocną" dyskusje kończę. EOT.
  19. Clostridium botulinum można wykryć jedynie w dobrym laboratorium. Podczas pasteryzacji musisz przestrzegać kilku zasad: 1. Mięso musi być bezwzględnie świeże. 2. Słoiki i nakrętki bardzo czyste. 3. Wszystkie dodatki świeżutkie. 4. Należy zachować wyjątkową higienę podczas całego procesu pasteryzacji. 5. Aby mieć pewność pozbycia się większości drobnoustrojów, pasteryzacje powtarzamy (do trzech razy). Proces nazywa się tyndalizacją. 6. Nie przechowujemy konserw w miejscach ciepłych i nasłonecznionych, zarówno przed, jak i po otwarciu. 7. Nie przechowujemy konserw zbyt długo nawet w korzystnych warunkach chłodniczych. konserwy pasteryzowane mogą być tak przechowywane przez okres do 6 miesięcy. 8. Konserwę wyrzucamy jeśli mamy zastrzeżenia co do jej zamknięcia lub jeśli wystąpi zjawisko bombażu. 9. Nie wspominam tutaj o smaku i zapachu zawartości słoika, które jeśli w najmniejszym stopniu wydają się odbiegać od normy, całkowicie dyskwalifikują taką konserwę. Może jeszcze na koniec trochę o procesie tyndalizacji. Jak wiecie, jest to proces polegający na kilkukrotnej (w przemyśle dwu- u nas trzykrotnej) pasteryzacji konserw. Dlaczego stosujemy ten sposób utrwalania żywności? Co on nam daje? Otóż w konserwach, poza zamierzonym przez nas wsadem, znajdują się również pewne ilości drobnoustrojów, tworząc tzw. formy przetrwalnikowe, pozwalające tym drobnoustrojom przeżyć niekorzystne dla nich warunki, jak choćby podniesienie temperatury. Temperatura pasteryzacji nie powoduje zniszczenia form przetrwalnikowych i dlatego musimy stworzyć warunki, by znajdujące się w naszej konserwie przetrwalniki mogły przejść w tzw. formy wegetatywne, które można zniszczyć pasteryzacją. Wymagania takie spełnia właśnie proces tyndalizacji, polegający na wielokrotnym poddawaniu konserw pasteryzacji z 24 godzinną przerwą. W czasie tej przerwy konserwy pozostawiamy w temperaturze ok. 250C.W takich warunkach, pozostałe w konserwie przetrwalniki przechodzą w formy wegetatywne, które niszczy następna pasteryzacja. Mimo swoich plusów, tyndalizacja może obniżać jakość konserw.
  20. Czy Ty czytasz co ja piszę? Co dyrektywy UE mają wspólnego z USA? Pogadaj sobie z gastronomami, a oni Ci wyjaśnią o co tutaj biega. Celem naprowadzenia: w 2010 r. została wydana dyrektywa UE zabraniająca rozdrabniania i kanalizowania organicznych odpadów produkcyjnych w zakładach gastronomicznych. Aby obejść przepis wprowadzono młynki koloidalne mające służyć niby do rozdrabniania mięsa, a tak naprawdę do likwidacji zakazanych odpadów (to samo co z chłodnicą do produkcji wody destylowanej). Jeśli chodzi o młynki stosowane w gospodarstwach domowych w USA do rozdrabniania odpadów (głównie spożywczych), to informacyjnie podaje, że zasada ich działania jest nieco inna niż młynków koloidalnych do których np. link wkleiłeś.
  21. Dotychczasowa lista chętnych do uczestnictwa w kursie Dziczyzna w dniach 6-8 grudnia 2013 r.: 1. Yerba 2. Rafał Krzeszowiec (ryszpak) 3. Włodek Nowaczyk (vlodi) 4. Mariusz Mieczyński 5. Mirosław Meryk 6. Iwona Meryk 7. Piotr Kołtowski (Pioro) 8. Beata Jarosz (beatka) 9. Paweł Kołtowski 10. Dorota Bałazińska 11. Mariusz Młodożeniec 12. Mirosław Kwaśniak (mikami) 13. Stanisz Marek 14. Mariusz Czępiński ... 26. By nie było pomyłek, podczas zapisów oficjalnych, przez stronę SDM, proszę poza imieniem i nazwiskiem podawać także nick z forum. Zapraszam do zapisów. Na podjęcie decyzji pozostało jeszcze tylko kilka dni.
  22. Nie przesadzajmy. Głównym zadaniem młynków koloidalnych które podałeś, choć jest to sprzeczne z dyrektywami UE, jest rozdrabnianie odpadków organicznych (obierki po owocach i warzywach, ogryzki, pestki, ości z ryb, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie itp.) powstających przed, w czasie i po przygotowaniu pożywienia. Główne zalety wykorzystania młynków to: zmniejszenie ilości odpadów organicznych oraz zdecydowana poprawa higieny w kuchni. W zakładach mięsnych zaś, młynki te pełnią rolę pomocniczą przy rozdrabnianiu ubocznych artykułów poubojowych, przypraw itp. Uzywanie tego typu młynka jest dość specyficzne i należy bardzo uważać na temperatury (w tym celu zastosowano chłodzenie wodą). Przy rozdrabnianiu i emulgacji farszu na wędliny drobno rozdrobnione, nic nie zastąpi kutra uniwersalnego, że nie wspomnę już o kutrze podciśnieniowym emulgującym.
  23. Młynek koloidalny nie służy do przygotowania farszu do mortadeli i parówek.
  24. Jesteś pewny?
  25. No jasne zwłaszcza, że jest to tekst autora, którego nazwisko umieściłem pod nim. Co do suszonego chrzanu i papryki - nie widzę jakiegokolwiek problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.