Moja przygoda z Pakiem jeszcze się nie skończyła We wtorek wysłałem im maila, w którym wyraziłem niezadowolenie z powodu naliczenia zbyt wysokich kosztów wysyłki i delikatnie zasugerowałem, żeby sprawdzili obliczenia, przyznali się do pomyłki i wysłali nadpłatę na podany numer konta. Załatwiłoby to problem i pozwoliło (jakoś) zachować twarz. Na pomyłkę dotyczącą koloru sznurka (zamawiałem biały, przysłali szary) mógłbym przymknąć oko, wystarczyłoby przeprosić i np. zaproponować dołożenie drobnego gratisu przy następnym zakupie. Ale nie, dział marketingu firmy PAK widocznie rządzi się innymi prawami. Być może taki mały, detaliczny klient jak ja, nie wart jest uwagi i "dopieszczania". Ale oni nawet na maila nie raczyli odpowiedzieć - po prostu mnie olali :devil: A teraz kropla, która przelała kielich goryczy. Pakując dzisiaj równiutko w pudełka moje nowiutkie 300szt worków, zauważyłem, że worki są w dwóch, jakby to powiedzieć ... gatunkach :shock: . Około 50szt to są worki mniej więcej takie jak te oryginalne, w których obie warstwy folii są moletowane. Ale 250 szt to worki pół-moletowane! Jedna warstwa folii jest moletowana a druga jest gładka, błyszcząca i dość cienka! Efekt jest taki, że zrobienie sobie worka połówkowego, poprzez przecięcie worka na pół i zgrzanie krawędzi, uniemożliwia potem prawidłowe odessanie powietrza. Pompka pracuje dłuższą chwilę, worek się nie obkurcza, włącza się grzałka i dóóópa. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale efekt jest powtarzalny. Ta połowa worka, która jest zgrzana fabrycznie z 3 stron i ręcznie z 1 strony jest ok, a połowa worka zgrzewana ręcznie z 2 stron nie chce się odessać. Ta sama operacja cięcia na pół woreczków podwójnie moletowanych nie powoduje żadnych problemów. Czy ktoś sobie leci w kulki? Jakie worki dostaliście? Czy macie problemy z uzyskaniem próżni?