@spawaczalu Przypominałeś mi moje początki. Na powyższej fotce widzisz wędzarnię z beczki, wycięte otwory na kije + ognisko pod beczką. Po rozpaleniu ognia, na dno beczki sypałem zrębki. Zrębki się tliły, dawały dym i się wędziło. Na górę beczki zakładałem worek jutowy, ale tak żeby był odpływ dymu. Niby dobre na początek, ale ma swoje wady. Tobie podpowiem tak: - 2 beczki - z jednej beczki ucinasz 1/3 i masz palenisko + wycięcie otworu na niby drzwiczki - w drugiej wycinasz w dnie otwór około 20 x 20 cm + rowki na kije - drugą beczkę stawiasz na pierwszej i masz komorę wędzarni - montaż termometru i ..... gotowe. Rozpalasz, zakrywasz czymkolwiek, ale tak żeby dym miał ujście i rządzisz ..... Ps. Beczki możesz kupić, lub nawet dostać za free od mechaników. Może być nawet po oleju silnikowym i nie ma to znaczenia, bo i tak będziesz musiał ją wypalić. Po wypaleniu nadaje się na wędzarnię.