Nadziewarka, jak wspominał Arek ma teraz płynną regulację posuwu tłoka, regulowaną potencjometrem.
Dlaczego akurat tak ?
Dlatego, że jest to lepsze rozwiązanie niż płynna regulacja posuwu w pedale !
Niby stoi się na dwóch nogach, ale tylko jedna noga ma precyzyjnie sterować podawaniem farszu.
Kto miał do czynienia z maszyną do szycia wie, że używając takiego rozwiązania najlepiej szyje się na siedząco, z jednego prostego powodu.
Stojąc praktycznie na jednej nodze tracimy równowagę i precyzyjne sterowanie pedałem staje się problemem.
Dobranie szybkości posuwu do rodzaju wędliny jest już w gestii nadziewającego.
On sam decyduje jak szybko tłok ma pracować i to on powinien przewidzieć moment wyłączenia posuwu.