miro

Andy może ja coś pokręciłem. Jakoś ocynk i cynowanie to dla mnie jedno. Tylko wystarczy porównać stary firmowy znak ALF z Bostalu z nowym..... jakimś. Jest jedna mała różnica.

Wymiana zdań dotyczy przepisu i użytych składników, tak więc dyskusja czy należy użyć zwykłego cukru czy cukru pudru nie jest jak piszesz "bezproduktywna". Zmiana składnika wiąże się ze zmianą wyrobu końcowego, a to wiele wnosi do tematu.

Od dobrych czterech lat odlewnia w Częstochowie nie działa. Jakiś czas można było dostać tzw. "resztki magazynowe". Teraz nie wiadomo skąd :wink: na rynku pokazują się oryginalne ALFY z ....... no właśnie ? Co ciekawe z nowych maszynek odchodzi ocynk, a średnica sitek nie pasuje, choć kiedyś nie było takiego problemu.

Przyznam że Arkadiusz mnie zaskoczył tym, że cukier puder jest lżejszy od zwykłego cukru. Jednak wystarczy to sprawdzić i okazuje się, że tak dokładnie jest ! Szklanka normalnego cukru waży ok. 200 g, a pudru 140g. Nie jest do końca prawdą, że mniejsza waga cukru pudru wynika z zawartego w nim powietrza. Cukier kryształ jest zbity, ściśnięty bardziej niż mielony i ubijanie nie zwiększy jego wagi aby dorównała kryształom. Tak więc kolego quartz czasami trzeba sprawdzić zanim się czyjeś słowa podważy.

Panowie luzik. :grin: yamacher słonina w wyższej temperaturze wędzenia będzie się topić. Możesz zaryzykować takie wędzenie, ale nie zapomnij, że kapiący na żar tłuszcz w tak dużej może doprowadzić do tragedii. Posłuchaj dobrych rad i wędź na zimno !

Może głupie pytanie, ale czy mleko ma być przegotowane i schłodzone, czy zwykłe podgrzane.

Czy te pudełka są szczelne ?

Piszecie margaryna i zaraz się marek301 z rymowanką wstawi :grin: To ja już wolę poczekać do jutra.

Do magii brakło mi masła, ale patrząc po Waszych fotach to faktycznie magiczny wypiek. Może jutro .......

Drogi m. Czy możesz pod tak pięknymi zdjęciami zamieszczać przepis ? Z góry dzięki. :grin:

Szczerze, mierzysz czy nie ?

A pewnie że robiłem. Jednak pączki z cukrem + farsz mięsny sorry ale jakoś mi nie siada.

Problem w porze roku czyli w okresie jesień-zima. Pora letargu i zastój w sprzedaży. To nie czas na takie wędzarnie, bo klienci myślą, że jak mróz to nie da się wędzić w takim czymś, bo blacha, zimno etc. A ja to coś szybciej wygrzeję niż wędzarnię z kamienia. Parę minut i mam 120 C. Ale cóż tam, przyjdzie wiosna, chęci i ochota i parę wędzarni sprzedasz od ręki. Ostatnio ktoś mi zarzucił, że 2mm korka to przecież lipa a nie ocieplenie. Jak grzecznie wyjaśniłem, że niby tylko 2mm, ale to samo co 3cm drewna .... enigma nastała. Klient nasz Pan i trzeba pomóc

A ja radzę odwrotnie .... ściągnąć docisk po parzeniu, żeby mięsko miało możliwość wciągnięcia soków. Ale jak guru pisze na maxa dociągnąć to ja wymiękam. :grin: i zajmę się może jednak pisaniem FB ..... tam ma większe doświadczenie.

Kaszubka ja tam nie raz robiłem ciasto na krokiety czy naleśniki bez cukru, ale farsz mięsny + ostra chili i jeszcze cukier na posypkę ..... no to już moja wyobraźnia tego nie ogarnia. Temu zapytałem.

Niezdrowe przeważnie najlepiej nam podchodzi .... a tak tylko MC ... dopiszę. :tongue:

Czemu tak jakoś dziwnie ? Ło matko: Tu oki: Znowu jakaś nowa inspiracja: Reasumując sam sobie winny jesteś.

:grin: :grin: :clap:

A może coś co do piwa się przyda: http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=164010#164010

Gregtom nie rozumiem :grin:

Też tak pomyślałem, jednak po obejrzeniu zdjęcia w większej rozdzielczości chyba nie tu jest problem. W jakiej temperaturze parzysz ?

A to trzeba było tak od razu pisać Panie Prezesie, że to nie do końca korby wina ...... :grin:

Choć u siebie sprzedałem wszystkie to wstawię do sklepu tamten model i jak znajdzie się chętny ..... masz problem z głowy.

Kaszubka bez cukru mówisz

To ja nie wiem dlaczego z tamtej spada korba. W mojej wchodzi 1,5cm w sześciokąt i jakoś nie ślatuje. Jednak postaram się coś wymłodzić ...