Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. miro

    Przyprawy od producenta !

    pawelk3333 A to tak u nas mechanizmy są różne. Druga strona medalu to zapłata frycowego za markę
  2. miro

    Blender

    No ale tu przynajmniej piszą 170 W i z tym się zgodzę.
  3. miro

    Przyprawy od producenta !

    pawelk3333 Nie można w ten sposób porównywać cen nawet jeśli dotyczy to tego samego produktu. Inna cena jest w hurcie i dużych opakowaniach a inna i czasami wielokrotnie wyższa w detalu. Zauważ że ktoś musi to spakować, ktoś musi nadrukować opakowania itp a to bardzo dużo kosztuje. Taka detalizacja jest kosztowna i pracochłonna. To nie jest sprawa tylko naszego kraju tak jest wszędzie a zawdzięczamy to ekonomii.
  4. miro

    Blender

    Powracam do tematu. Miałem przyjemność wypróbować podobnego sprzętu do tego o który pytał Wosiu http://www.allegro.pl/item536318238_solidny_blender_reczny_bosch_msm_67pe_olszty.html Niestety urządzenie tego typu ma za małą moc i po wsypaniu ok 0,5 kg wsadu nie był w stanie nic zrobić. Można nim rozdrabniać ale jedynie zupki dla dziecka albo owoce, do mięsa nie polecam. Dziwi mnie podana moc 700W co to ma oznaczać, skoro silnik w moim dużo większym rozdrabniaczu ma 600 W ale pracuje aż miło ?
  5. miro

    Szynkowar

    Witaj Zerknij do mojego sklepu http://www.wyroby-domowe.pl/szynkowarypraski-c-33.html może akurat coś Cię zainteresuje.
  6. miro

    Pomagajmy sobie w zimie

    Oddam 20 ton śniegu w dobre ręce. :grin: Łopata gratis
  7. Tak BonAir mrozimy na kość.
  8. Pozytyw tłusty czwartek Przestało padać a pączki są wyjątkowo pyszne.
  9. miro

    Dowcipy

    No niezła świnka mutant A tak na poważnie to jelita były łączone na zakładkę i dzięki temu mogą mieć duuuużżżooo metrów.
  10. miro

    Pomagajmy sobie w zimie

    Radzio ty to masz dobrze. Ja mam tak że jak skończę odśnieżać to muszę zaczynać od początku. Pada, pada i pada.
  11. Ok Maxell. Ps Dzięki Bagno za to zamieszanie, ja zastosowałbym 0,18 kg naszej peklosoli i byłaby lipa.
  12. Maxell jeśli możesz wywal wstaw odpowiednio 0,5 kg soli i 0,5 kg peklosoli i będzie o wiele łatwiej dla początkujących.
  13. Maxell teraz "jestem już w domu" Receptura znaleziona w sieci na Polską kiełbasę: Widać że poza swoją peklosolą (Prague #1) stosują zwykłą sól a my jeśli stosujemy tylko peklosul nie dodajemy już soli. Wychodzi na to samo.
  14. Pytać każdy może Pewnie tu jest to co wprowadziło w błąd: Miało nie nazywać się mieszanka peklująca tylko np składniki do nacierania + info przy peklosoli że chodzi o polską.
  15. No tak ale teraz zajarzyłem że nie pasuje ilość samej soli bo też jest 10 razy mniejsza. Może to już sprawa ich gustów smakowych ?
  16. Pasuje Tłumaczenie strony: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.practicallyedible.com/edible.nsf/list/Instacure%3Fopendocument%26keyword%3DInstacure&ei=wmKcSaLxF4eI0AWl_o3FBQ&sa=X&oi=translate&resnum=5&ct=result&prev=/search%3Fq%3DPrague%2Bpowder%2B%25231%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DG Według tłumaczenia używać 10 dkg na 45 kg mięsa ale ile wody nie wiadomo. Gdyby liczyć nasze stosowanie to na 45 kg mięsa dajemy ok 150-180 czyli 10 razy więcej ale z kolei w naszej peklosoli jest ok 10 razy mniej azotynu. Ich peklosól jest dodatkowo barwiona na różowy kolor aby nie pomylić ze zwykłą solą. Pewnie jest tak z powodu właśnie takiej wysokiej dawki azotynu.
  17. Ja polecam z wołowiny dwie potrawy: - wołowina z zielonym pieprzem w sosie, danie na ciepło - Carpaccio, danie na zimno Carpaccio po mojemu :grin: Składniki: Do peklowania polędwicy: -polędwica wołowa ok1kg -sól peklująca 2 łyżki stołowe -pieprz ziarnisty -oregano -liść laurowy -cukier -maga -czosnek świeży 2 ząbki -angielskie ziele Do przygotowania i podania -sól -olej lub oliwa z oliwek -pieprz czarny mielony -oregano -czosnek granulowany -czosnek świeży 1 ząbek -parmezan Etap 1- wywar do peklowania Do małego garnka nalewamy szklankę wody,doprowadzamy do wrzenia,zmniejszamy ogień jak do rosołku.Dodajemy parę ziarenek pieprzu,troche oregano,1liść laurowy,pare kropel magi,pokrojony czosnek świeży 2 ząbki, kilka ziaren angielskiego ziela. Parzymy ok 20 min,studzimy. Etap 2 -peklowanie Z mięsa usuwamy błony.Wkładamy do garnka dopasowanego do ilości mięsa i zalewamy zimną wodą tak, aby było przykryte. Wyjmujemy mięso a w wodzie rozpuszczamy sól peklującą Na każde dwa litry wody ok 2 płaskie łyżki stołowe soli peklującej dodajemy szczyptę cukru oraz przygotowany wcześniej ZIMNY wywar. Mięso wraca do garnka. Nasz garnek wedruje do lodówki na dwa/trzy dni,pamiętajcie o przewracaniu i nakłuwaniu widelcem lub szpikulcem mięsa raz dziennie. Etap 3 -mrożenie Wyciągamy mięso z zalewy peklowej, dokładnie płukamy w zimnej wodzie i osuszamy ściereczką. Do miseczki wlewamy cztery łyżki oleju lub oliwy z oliwek,/jak kto woli/,dodajemy do tego łyżkę oregano,łyżke czosnku granulowanego,łyżeczke pieprzu czarnego mielonego dokładnie wszystko mieszamy.Powinna powstać konsystencja raczej gęsta,taka papka. Osuszone mięso nacieramy z każdej strony naszą papką,następnie owijamy dokładnie folią aluminiową tak żeby powstał wałeczek. Wkładamy do lodówki na 10-12 godzin. Etap 4 -podanie na talerz n Wyciągamy mięso z lodówki,zdejmujemy folie i pozostawiamy na ok 15 min.Po lekkim rozmrożeniu kroimy jak najcieńsze plasterki i układamy na delikatnie posmarowanym olejem talerzu. Poukładane miesko również delikatnie smarujemy olejem. Następnie solimy/ nie za dużo- zawsze można dosolić/i pieprzymy. Pozostało nam posypać nasze danie czosnkiem granulowany,oreganem i parmezanem jednak w tym przypadku posypujemy tak jakbyśmy np.posypywali cukrem naleśniki,delikatnie pokrywając plastry mięsa. Podane na talerzu danie powinno być jeszcze zimne, więc nie można się obijać przy robocie. GOTOWE Doskonałym dodatkiem jest bułka pokrojona na kromki posmarowana masełkiem i lekko podpieczona w piekarniku /górny palnik/. Po wyjęciu bułki z piekarnika nacieramy ją ząbkiem czosnku. SMACZNEGO Ps. Jeśli komuś się wydaje, że to pracochłonne i trudne,to zaręczam, że to nie prawda.Wszystko jest rozłożone w czasie,jedyne, co może sprawić problemy to krojenie/ polecam krajalnice/ no i oczywiście żal, że tak mało tego na talerzu. Very Happy
  18. Nie no Panowie bez przesady Moim skromnym zdaniem peklosól ma zapeklować a najważniejsze nadać czerwony kolor. Płukanie ma na celu pozbycie się zbyt intensywnego słonego smaku. Wyrób który spożywałem w Jugosławi był lekko słonawy ale nie słony wręcz delikatny. Cały czas dziwi mnie ta ogromna różnica w zawartości azotynu między peklosola w Polsce a w Kanadzie.
  19. Pada jak cholera i końca nie widać ale za to siedzę sobie w ciepełku i pozytywne jest to że jeszcze tylko 6 godzinek i do domku. A w domku łopata i do roboty z tym białym gów... :grin: kondycja się przyda.
  20. miro

    Pomagajmy sobie w zimie

    -15 pada, pada i pada chyba muszę jednak kupić łopatę.
  21. Bagno daj jakiś link do tych danych.
  22. Może i to dobry pomysł Maxell muszę spróbować z solą wędzonkową i bez. Dzwonie do Miro. :wink:
  23. Maxell co robimy jeśli pomijamy ten punkt: niestety jestem bez wędzarni :sad:
  24. miro

    Pomagajmy sobie w zimie

    -10 pada ślisko ale bosko tak jak powinno być w zimie
  25. Adam001 teraz czas na wyrób nr 2, 3, 4, .....999999
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.