miro

BonAir Nie doszukuj się spiskowej teorii dziejów Bardzo dobry handlowiec sprzeda Ci co chcesz a dobry i uczciwy handlowiec pokaże czego nie powinieneś zrobić żeby zakupionego towaru nie spier... Skoro wspomniałem technologowi że mam dokładną wagę i mogę sam rozważyć ale stanowczo mi to odradza to ja to uszanuję. Dodatkowo podpowiada jak można by to bezpiecznie rozdzielić na dawki dla 10kg mięsa. Poczekaj jak dostanę informację o produktach i wtedy wszystko się wyjaśni.

BonAir jak zwykle masz rację. Jedna saszetka 25g jest na 100 kg mięsa i muszę ich kupić 50 szt :devil: Problem jest ale da się go rozwiązać. Muszę nanieść (czytaj wymieszać) zamrożone kultury z solą lub glukozą. Trzeba to robić bardzo szybko i glukoza również musi być zamrożona. Zaoferowano mi jeszcze do tych kompozycji gotową mieszankę przypraw która w połączeniu z kulturami daje gwarancję że przyszłe salami się nie popsuje. Dodatkowo mam dostać info na temat kultur do produkcji w warunkach domowych surowej szynki czy polędwicy. Dziś wieczorem dostanę materiały i jak się tylko z nimi zapoznam to napiszę na forum.

Fentel Dostał, dostał walę...w....tyłke pomininesz polskie znaki i jest walentynka. :grin:

Toshiba mam toshibe dobrze poradziłeś dzięki.

Wiosna, wiosna i znowu piątek

Biedny leśniczy

Czemu by nie jeśli jest taka potrzeba. Może lepiej na 1 kg ?

W jakich opakowaniach miały by być te kulturki ? bo z teg co pamiętam opakowanie jednostkowe to 1kg i to jest chyba trochę bardzo dużo

Kiedyś te oznaczenia miały sens ale przy dzisiejszej wolnej amerykance są mało istotne. Każdą dostawę trzeba przelać samemu.

To prośba do amina niech podepnie temat ?

Jeśli zamierzasz robić kiełbaski typu kabanos to bez cienkiego lejka będzie Ci ciężko.

Dzięki BonAir Rut lejek plastikowy jest do kiełbas w osłonkach wieprzowych a metalowy do jelit baranich.

Można zamiast cukru dać glukozę lub maltodekstrynę, podobno lepsze.

Wosiu no proszę cię wódka też jest nie zdrowa :wink: No na coś trzeba zejść z tego padołu :grin:

Z życia młodej pary jakoś dziwnie pasuje dożycia starszej pary Dobrze że mojej nie chcę się robić przystawek. :grin:

Wosiu i tu się z tobą nie zgodzę. Pieczone peklowane mięso jest bardzo pyszne w dodatku z fajnym sosem pychota. Wystarczy zrobić małą próbę i plaster takiego mięsa upiec na patelni z odrobina tłuszczu. Super smak.

Ryzykujesz utratą kontaktu z produktami sklepowymi :grin: Dobrze to przemyśl. Dodajesz do mięsa w ilości 2dkg/ kg mięsa. Da się przeżyć :wink:

Mogę pomóc w tym temacie dajcie tylko wskazówki czego oczekujecie.

Widziałem wiele takich urządzeń ale te wyglądają BARDZO profesjonalnie a i cena nie jest dołująca.

Proszę drogi dziadku nie porównywać mojej kompozycji do kompozycji firmy Libra :devil: W moim składzie napisane jest wyraźnie: przyprawy, białko sojowe, glutaminian i izo-askorbinian i NIC WIĘCEJ Białko jest tu nośnikiem przypraw a dodatek izo-askorbinianu i glutaminianu całe za i przeciw był już tu omawiany.

Miro na to że nie każdego da się przeskoczyć. Zdaję sobie sprawę z tego że moja nadziewarka jak na potrzeby typowo domowej roboty jest i za duża i za droga, dlatego mam mieć na niedługo tzn do tygodnia ofertę na nadziewarkę o pojemności 3 i 5 litrów.

Tą też można kupić :grin: http://www.wyroby-domowe.pl/n01-nadziwewarka-pozioma-p-218.html

Opanowaliście TV teraz było w Teleexpresie. Się zacznie ..... :grin:

Też oglądałem a jak mógłbym nie oglądać, nawet sobie nagrałem. Dobrze zapowiedziany reportaż i super było Was obejrzeć w realu. Podobał mi się Maxell kiedy zerknął przez ramię ... kręcą to ja też pokręcę nadziewarką. :wink: Papcio klasa nadajesz się do TV. Wszyscy bardzo fajnie wyszliście, zero tremy pełen profesjonalizm. Szkoda tylko że nie było jakiejś informacji o tym jak nas szukać. Ale dla chcącego nic trudnego. Jak się wpisze w google "szkoła domowego masarstwa" to i tak wyskakuje strona wedlinydomowe. Brawo

arkdom Mięso na carpccio jest mrożone. Jak go przed mrożeniem uformujesz tak będzie wyglądało potem na talerzu. Można nawet trójkącik zrobić :wink: