Szczepan nie piszę o wędzonkach bo po nich nie mam problemów żołądkowych. Znajomy o którym wspominałem wędzonki pekluje w wodzie i w normalnym czasie. Problem występuje tylko w przypadku kiełbasy. Nie jest to też wina przyprawy bo problem występowałby jednorazowo a nie za każdym razem.Gotowe mieszanki też odpadają bo przecież wiem co mu sprzedaję :grin: Kiełbasę robi na bazie soli peklującej, pieprzu, czosnku czyli żadne czary. Tak jak pisałem wcześniej, ten sam smak i problem czuję podczas kosztowania mięsa peklowanego na sucho. Mógłbym też sądzić że wina stoi po mojej stronie i jakiejś dziwnej wrażliwości na nitryt ale nie tylko ja mam takie odczucia smakowe.