tier

Dzisiejszego poranka otrzymalem troche mleka od tesciowej :devil: (15l) Postanowilem tym razem wykonac kilka serkow, z ziolami oraz reszta do lezakowania na zolty:D Kilka fotek: http://monki.us/~tier/DSC01905.JPG http://monki.us/~tier/DSC01908.JPG

Fajne, szkoda ze nie po polsku, bardzo ciekawie wyglada "blue cheese"

Wybacz pracowalem pare lat w piekarni i wiem jak smakuje karmel ;]

Jezeli chodzi o lejek to bardzo szybko i latwo mozna go zrobic z rurki fi16mm do tego kawalek mocowania plastikowego a wszystko sklejone klejem na goraco, szybka i prosta robota.

Foremek raczej juz nie mam, zona gdzies zapodziala :devil:

Kiedys zrobilem foremke ala oscypkwa bez wzorow itd, po zrobieniu 1 serka zrezygnowalem, recznie lepiej wychodzilo http://monki.us/~tier/foremka/DSC04881.JPG http://monki.us/~tier/foremka/DSC04883.JPG

Jezeli ktos chcialby odrobine sprobowac w smaku sera wedzonego, to polecam z mlekowity "faruki" (ktore wczoraj zakupilem) idealana przekaska do piwa, wedzona i odpowiednio slona. http://monki.us/~tier/faruki.jpg

Pewnie, smialo mozesz zaczynac z 20l im wiecej tym lepiej, uwierz mi ze serki szybka sie rozejda z moich juz nic nie zostalo, gdybym chcial wszystkich nakarmic to chyba trzeba robic z 200l melka :lol: :lol: :lol:

Nadziewarki ktore mozna zakupic na allegro w cenie ok 55-70zl widzialem dzis na rynku az po 120zl! :o Jestem ciekaw czy ktos zakupil by takie cacko w takiej cenie :devil:

Jezeli chodzi o podpuszczke to jest ta z allegro od stanislaw32. Ilosc ok pol malej lyzeczki na 30l mleka mozna dodac mniej ale wtedy bedzie dluzej sie scinac mleko. Ilosc soli jakiej uzylem to jakies 0.5kg na 10 litrow wody. Jezeli chcecie w serze uzyskac dziury, to serki mniej wyciskami z serwatki. Po uwedzeniu lub dojrzewaniu itd. powinny pojawic sie dziurki...

Tutaj juz wedlug uznania kto jak lubi mniej czy bardziej slone, solanka bardziej mocniejsza "serki topi sie krocej" mniejsza ilosc soli dluzej itd., ja uzylem tej drugiej wersji (serki byly mniej slone niz przy 1 produkcji) Prawdziwe oscypki sa mocno slone, czyli ilosc soli "aby jajko plywalo".

Nie napisalem ze mleko pasteryzuje tylko podgrzewam, tak jak jest dokladnie w przepisie. :devil:

To zalezy od gatunku sera, np. cos w rodzaju oscypkow podgrzewalem mleko do temp 40-50stopni.

Alkohol szybciej wysusza kielbase.

Mmmmm, suszona najlepsza z pieprzem marynowanym, moja ulubiona! :D 2-3tyg i najlepsze jedzenie do piwa. Poprostu palce lizac.

Takie piecyki wlasnie sa najlepsze do tego typu ciast itp. ;-) chyba ogolnie najlepsze do ciast.... niesty ostatni moj zonka wyrzucila na smietnik :< a chcialem zbudowac z niego mini wedzarnie na balkonie. :devil:

Mialem takie 2 piecyki, w zasadzie sa ok zalezy jaka wersja sie trafi. ale moje slabo grzaly (zbyt slaba spirala?) robienie w niej pizzy to koszmar, chociaz przy dobrym nagrzaniu... raz robilem buleczki pszenne w tym piecyku (fotki sa gdzies na stronie) wyszlo calkiem ok

Ee, chleb litewski z karmelm?:P :lol: w mojej bylej piekarni stosowano slod, a karmel tylko do ciemnych chlebow razowych (na miodzie, sojowy itd.) Mysle ze nie jest to zadna profanacja, to tak jak bys napisal ze wiekszym przemysle miesnym sotsuje sie chemie do wedlin i rozne inne dodatki. karmel nie psuje smaku chleba a tylko nadaje mu kolor. :grin:

Posiadam karmel uzywany w piekarnictwie do chlebow ciemnych itd. w dobrej cenie. Jezeli ktos potrzebuje zapraszam na PW ;-)

Ja dokladnie to samo, tyle ze chcem zrobic chleb czarny na miodzie i zurek ;-) Wkrotce podesle przepis i fotki z chlebka...

MmMmmmmmm, smak ze slonika palce lizac Mysle ze jeszcze lepiej by smakowal z odrobina czosnku, ale nie dodalem bo ktos mi zuzyl pol sloiczka :devil:

Przesylam przepis na chleb pszenny, serowo-ziolowy ktory wlasnie degustuje ;-) skladniki: - 0.5 kg maki pszennej typ 500 - 1/3 paczki drozdzy - 2 lyzczeki soli - 1 lyzka cukru - 2 lyzki oleju - woda, dodajemy taka ilosc aby wyrobic ciasto, ok. 1 mniejszej szklanki dodatki: - ziola: oregano, bazylia 1-2 lyzki ilosc wg. uznania - ser zolty typu edamski 15dkg - opcjonalnie mozna dodac odorbinie czosnku w proszku Po wyrobieniu ciastka, do calosci dodajemy ziola oraz ser zolty, wyrabiamy dalej. Nastepnie formujemy chleb i odstawiamy na jakies 20-30min do wyrosniecia. Przed wlozeniem do piekarnika robimy delikatnie naciecia, pieczemy w temp 230-240 stopni do 25-30min, do momentu az chleb na bierze zlotego koloru. Najlepiej smakuje ze sloninka, lub inna pysznoscia konserwowa ;-) http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/DSC00056.JPG http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/DSC00068.JPG Wiecej fotek: http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/

Hm to pewnie od tego ten ser jest taki "gorzki" ;-) bo troche zajezdza taka serwatka ala twarog.

Czy ktos wie moze co to jest zakawas, ktory dodaje sie do wyrobu, np. sera korycinskiego?

Dzisiaj wszystko jest szkodliwe, wiekszosc tanszych produktow opiera sie na dodatkach z chemia, ale co z tego? malo kto zwraca na to uwage. Kiedys ludzie jedli smalec, smazyli potrawy na smalcu (olej to byl chyba rarytas) solona slonine i zyli po 80-90 lat. Co prawda nie bylo tyle chemii w produktach co teraz, ale ludzie jakos radzili bez lodowek i dodatkow i bylo OK. Osoba ktora pisala ten artykul chyba nie wie jak smakuje prawdziwa domowa szynka