Halo Panowie spokojnie bo idą Święta :wink: , a teraz wyjaśnienie wszystko po pierwsze nie chcę na siłę rozbić sobie szyneczek, gdyż moje jak pisałem wcześniej jest zapeklowane, tylko jest możliwość kupienia tańszego mięsa przez świętami, a że swoimi wcześniejszymi "wynikami-wyrobami" pochwaliłem się (jaki to jestem chwalipięta) tu i tam, w związku z tym są teraz prośby by coś zrobić na święta, a kupując w piątek 21.12 nie zamierzam stać przy wędzarce w Wigilje lub w Święta. Za wszystkie podpowiedzi i wskazówki dziękuję i doszedłem do wniosku, że zrobię ale tylko jedną dwie szyneczki na próbę a resztę, jak pisał JZP pójdzie na kiełbaskę. JZP - ja nie chcę i nie zamierzam robić wyrobów z "ulepszaczami" i dodatkami typu E i w miom pytaniu może tego nie ujałem ale chodziło mi o zdrowy sposób zapeklowania. Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję.