Skocz do zawartości

frapio

Użytkownicy
  • Postów

    819
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez frapio

  1. Witam Nie żebym się chwalił, ale właśnie zrobiłem swoją pierwszą wędzoną kiełbaskę (chłopską wg Szczepana) w ramach inauguracji wędzarki i wędzarza. W ocenie mojej oraz rodziny jest wspaniała w smaku. Ja dałem 2 gramy pieprzu na kg farszu, tj. 1 łyżeczka na 1 kg, bo średnio 2 g waży 1 płaska łyżeczka pieprzu. Za 1 łyżeczkę przyjmuje się 5 ml pojemności, a za 1 łyżkę stołową 15 ml. Tak przynajmniej podają na opakowaniach lekarstw. Z tego wychodzi że 5 łyżeczek na 10 kg surowca to bardzo niewiele, bo zaledwie 1g/1kg. Dla mnie było by stanowczo za mało. Podobnie daję 1 łyżeczkę pieprzu na 1 kg wsadu do szynkowara i też jest OK. Ani wnuki ani dorośli nie stwierdzają nadmiaru pieprzu. Pieprz oczywiście świeżo i grubiej mielony. Pozdrawiam frapio
  2. frapio

    Przywitanie

    Witam Adresy tanich i dobrych hurtowni każdemu mogą się przydać. Przejazdem będącym też. Pozdrawiam, frapio.
  3. Niestety, na te organizacyje to nie mam co liczyć. Chyba podpadnięty u nich jestem.
  4. No i przyrądziłem golonkę wg porad tu zawartych. Wyszło znakomicie, tylko zjeść musiałem bez piffka, niestety. Żebym to ja złapał tego co wymyślił samochód, to bym... Ale i tak się oblizuję na samo wspomnienie smaku.
  5. frapio

    Filmik firmy Cutusin

    Nie doczytałeś wszystkiego (na rapidshare). Pod napisem "No premium user..." wyświetla ci się kod dostępu który należy wpisać do okienka "here". I już się ściąga. Edit: Nie dopisałem że należy jeszczxe nacisnąć "Download..." obok tego okienka. I dopiero teraz się ściągnie. Cd. jak zwykle przy ściąganiu. Przepraszam za przeoczenie.
  6. Witam Bagno, pisałeś o tym na Oliwce 21.08.2006 o godz. 16:46 Na rekonstrukcji jest to strona 273 Pozdrawiam, frapio
  7. Dla mnie dzisiaj sklepowe jest wystarczające, chociaż jako gołowąs zawsze ojcu ukradkiem podpijałem piwko (i nie tylko) domowej roboty. Daaaawno to było że smaku już nie pamiętam, ale to "nie tylko" to i owszem czasami udało się i później gdzieś załapać. Niestety, gdy byłem już dorosły, ojciec piwka już nie robił.
  8. A tą golonkę to się wkłada na wrzątek czy do zimnej wody? Właśnie mam zamiar osobiście przyrządzić sobie ten rarytas.
  9. Witam Sam czystej golonki jeszcze nie robiłem, ale na forum była opisywana produkcja golonki z szynkowara wraz z informacją że golonkę się nie parzy tylko normalnie gotuje we wrzątku. Ale to było chyba na forum Czarnej Oliwki. O golonce "luzem" poczytasz tu: http://www.mediaprint.com.pl/?p=kacik_stefana&id=118 PS Też lubię golonkę. Golonka bez piwa (do popicia) to nie golonka.
  10. Widzi mi się, co pieski są odporniejsze od nas i mniej wybredne, chociaż znam takie co jadają lepiej niż ich właściciele.
  11. Sól peklowa jest przeznaczona WYŁĄCZNIE do peklowania i nie można jej spożywać "na surowo", np. posolić pomidorki na kanapce. Ogólnie, chodzi właśnie o saletrę. Wyraźnie napisano też na opakowaniu.
  12. Nie chcę nic sugerować, ale chyba bezpieczniej będzie sprezentować ten wyrób pieskowi. Jemu chyba nie zaszkodzi. Ja bym nie ryzykował spożywania. Tu nie chodzi tylko o zapach. Wbrew pozorom nie ubiłeś wszystkich niepoządanych dodatków, bo niektóre z nich przybrały formę przetrwalnikową i odżyły. Skutecznie je ubijesz dopiero w temp. powyżej boddaj 121 stopni działąjąc tą temperaturą przez określony czas. Pozdrawiam frapio
  13. Rura kominowa to spirofleks fi 115 mm. Różnica poziomów palenisko - czubek komina to ok. 2,5 m. Miałem na uwadze ewentualnie kupno takiej "kozy" ponieważ całość była by łatwa w montażu i demontażu, bowiem koszt zakupu materiałów i wykonania na zlecenie paleniska przenośnego był by porównywalny do ceny gotowego piecyka. Gdyby chodziło o instalację stacjonarną, nie było by problemu i z wykonaniem poradził bym sobie sam. Dziękuję za już i proszę o dalsze uwagi. Pozdrawiam frapio
  14. Witam Czy ktoś wykorzystuje piecyk żeliwny, popularnie zwany "kozą", jako palenisko? Obecnie jestem na etapie prób (na razie na sucho) ze zrębkami, ale lepiej by mi odpowiadało zastosowanie takiego piecyka, oczywiście jeżeli zdaje on egzamin. Wędzarnię o pojemności ok. 85 l zrobiłem z blachy. Wymiary komory wewnątrz 41 x 32 x 70 cm, rura kominowa spirofleks fi 115 mm z szybrem obrotowym. Wspominał o takim palenisku Cogito na forum Oliwki i marcomm tutaj /viewtopic.php?t=1044 , ale nie opisali jednoznacznie rezultatów. Prosił bym o ewentualne uwagi.
  15. A ja zmajstrowałem paróweczki a'la Dymek i nie miałem żadnych problemów ze "schodzeniem". Zyskały uznanie u testatorów. Zastosowałem 12,2 g/kg mięsa peklosoli do peklowania i 11 g soli wędzonkowej na 1 kg gotowego farszu dodanej w trakcie wyrabiania. Posmak wędzenia lekko wyczuwalny. Dla mnie mógł by być wyraźniejszy, ale i tak smakowały wszystkim. Pozdrawiam frapio
  16. Wkurzyłem się i nie wytrzymałem mimo iż myślę tak samo jak Pedro. Bez polityki na tym forum. Do tego może być Onet czy inny podobny (o ile cenzura puści).
  17. Ręce "opadowywują". Czymś takim to prześcignęliśmy nawet Chiny, Kubę czy nawet ex Związek Radziecki z czasów Stalina. Przynajmniej w zidioceniu rządzicieli mamy murowanny prymat na świecie. Dobre i to. No ale żeby nawe SN podzielał ich poronione pomyły?
  18. Małgoś, ale z jedzeniem tych wisienek to ostrożnie proszę. Moja lepsza połowa kiedyś na przyjęciu nie "trunkowała" tylko skromnie podjadała sobie takie wisienki z nalewki, no i do domciu wracała w stanie "bardzo wskazującym", he he.
  19. Nie jest tak całkiem źle. Mam obszerne streszczenie wszystkich 280 stron. Wycięte są tylko posty "życzliwych" i takie nie wnoszące nic istotnego do dyskusji. Jest tego prawie 8 MB w formacie .doc. z datami, stronami, autorami itd. Podajcie tylko gdzie komu i jak to udostępnić. A temu "życzliwemu" to... Przez grzeczność nie dokończę tego zdania na forum. frapio
  20. Maxell, dziękuję. frapio
  21. Pomocy! Tu, cyt. "...Pełna wersja znajduje się tu: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1106 ..." powinien być art. DYMKA nt. Jego ogórasów, ale go nie ma. Ogórki czekają, ale jak je zrobić? frapio
  22. Nie wiem czy to ma w tym przypadku znaczenie bo Fachowcy nie wspominają o tym, ale BonAir napisał "...studzeniu w zimnej wodzie..." zaś w przepisie na który się powołuje jest napisane "...Studzenie parówek w osłonkach sztucznych stosować wyłącznie powietrzne...". . Co Fachowcy na to?
  23. frapio

    Wagi miligramowe

    "beżniar" ja znam pod nazwą "bezmian" = bez miana czy imienia. Jest to rodzaj wagi podobnej do szalkowej. Ogólnie jest to równoważnia - belka o stałym punkcie podparcia. Ciężar ważony iest zawieszany na ramieniu o stałej długości, a równoważy się ją przesuwając stały ciężarek po wyskalowanym drugim ramieniu do momentu wypoziomowania "na oko" całej belki. Widziałem takie wagi różnej wielkości, ręczne do ważenia niedużych ciężarów i duże do ważenia np. ubitego świniaka.
  24. Zioła prowansalskie oczywiście widziałem i znam. Dzięki za sprostowanie.
  25. Co wchodzi w skład ziół prowansalskich? Nigdy z taką nazwą się nie spotkałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.