z_łagiewnik, witaj kolego zza miedzy :lol:
Przedmówcy dobrze radzą :
Najprościej zastosuj na początku jakiś mały wentylatorek i trzymając w rękach (możliwość oddalania i przybliżania tak aby właściwie dozować powietrze)po rozpaleniu kieruj dym, a głownie ogień, ciepło tak aby jak najwięcej wepchnąć w rurę, która i tak jest za mała.
Wszystko przy otwartych drzwiach, otworach itp. Zanim kanał nie nabierze temperatury cugu nie będzie chyba, że akurat będzie korzystny wiatr.
Możesz też jeśli masz taką możliwość ustawić w komorze jakiś wentylator ssący ale musi być odporny na temp. promieniowy, boczno ssący (silnik nie jest owiewany dymem i spalinami). Ten wylot rury w komorze mogłeś ustawić bardziej na środku.
Powodzenia.