gluszec

Jeśli komuś zalega stara nieużywana maszynka 22 lub 32 to chętnie odkupię w celu zrobienia nadziewarki.

Ale dlaczego dla wędzarników jest dużo drożej a dla innych taniej http://forum.domidrewno.pl/sprzedam/sklejka-o-wymiarach-1525x320x18mm-klasa-iiii/ Chłopie kombinujesz z tą sklejką i już Ci się na forum Domidrewno parę uczciwych słów dostało - nie wygląda to zbyt uczciwie.

Mam identycznie jak planujesz wstawioną blachę nad paleniskiem i nie miałem na razie przypadku kumulowania ciepła, a nawet jeśłi by miało to następować możesz na blachę wysypać piasek i będzie elegancko przy np. przypiekaniu wędlin tłuszcz kapał na piasek - wygoda przy czyszczeniu i jeśli przypadkiem skoczy Ci temperatura w palenisku to tłuszcz nie się nie zapali od wysokiego płomienia.

Szkoda, iż nie wykazujesz się taką kulturą jak zaczepnością gdyż właśnie na tym forum były już pokazane sposoby przeróbki tej niezbyt udanej konstrukcji.

marula3 - przekonałeś mnie Od dziś kapustę kiszoną będę jadł nazajutrz po ubiciu w beczce - ot taki nowy sposób kiszenia kapusty. Nie będzie to kapusta solona ale z pewnością ukiszona - taki nowy racjonalizatorski sposób.

Na forum "ELEKTRODA" już po 3-4 tego typu poście byłby koniec jałowej dyskusji - podziwiam cierpliwość modów i innych użytkowników że mają ciągle ochotę tłumaczyć.

NIe można popadać z jednej skrajności w drugą. Poczytaj na forum, gdzie są fotorelacje i opisy cenowe kosztów całkiem udanych wędzarni - zapewniam Cię iż nie jest to 10.000 aczkolwiek są i takie budowle wielokrotnie tę kwotę przewyższające.

Nastęny "nawrócony" ps. oj też to przerabiałem i męczyłem się 3 lata z kanałem - takie same wnioski po przeróbce

A można prosić szczegóły tego dobowego peklowania? ps. bo zaśliniłem klawiaturę

ROGER - uwierz mi wielu forumowiczów ma tak samo jak ty. ps. rozmawiałem z niektórymi osobami i po prostu nie chce im się kopać z koniem na starość

W stylu cyt. "Córka namówiła mnie, abym wstąpił do „Braci Wędzarniczej”

Ja nie mam w wędzarni drzwiczek do paleniska, a zamiasta szczapki wrzuć większy klocek, rozsuń żar to nie będzie ognia a tylko dym.

A to dokładnie przykład z życia wzięty http://www.beskidzka24.pl/artykul,wedzarnia_poszla_z_dymem,39812.html

Ja używam takiego zestawu jak na tej przykładowej aukcji http://allegro.pl/nastrzykiwarka-1-5l-do-miesa-profesjonalna-igla-i5851800687.html

To zdecydowanie zmienia sytuację.

Operowanie kijami w tej skrzynce to będzie masakra ale przy dymogeneratorze może nie będzie częstej potrzeby ingerowania.

Podbijam temat może jednak, ktoś ma pomysł na tą paprykę do tej kiełbasy?

Proszę o poradę dla tej kiełbasy, gdyż właśnie chcę się za nią zabrać. Czy dodanie np papryki będzie dobrym pomysłem? Ewentualnie w jakiej ilości (łagodnej czy ostrej) by jej dodać aby nie przedobrzyć.

Tak czy owak FORUM potęgą jest i basta

(*) 2009 rok IV zlot

A to całkiem odwrotnie niż ja wędzę - tylko i wyłącznie suchym i sezonowanym

Jeśli kogoś interesuje taboret gazowy http://ogloszenia.ox.pl/ogloszenie,3086042,taboret-kromet-gazowy-przemyslowy.html ps nie wiem czy to dobra czy zła cena i w jakim jest stanie ten taboret - nie znam sprzedającego.

http://technologies4all.pl/pl/urzadzenia-gastronomiczne-wyposazenie-gastronomii-maszyny-do-produkcji-zywnosci/157-miesiarka-mieszalka-mieszarka-reczna-do-farszu-miesa-kielbas-dzieza-16l.html Może warto podać cenę i wstawić aktualne fotki mieszarki.

Kolejna ciekawostka dla osób dużo przerabiających. http://ogloszenia.ox.pl/ogloszenie,3045093,przemyslowy-wilk-do-miesa-sharfen-1,1kw,maszynka-do-miesa.html ps nie wiem czy to dobra czy zła cena i w jakim jest stanie ta maszyna - nie znam sprzedającego.

Cały problem moim zdaniem tkwi w zbyt małej powierzchni paleniska - też tak miałem w mojej poprzedniej wędzarni z szafki ubraniowej. Obecnie gdy palenisko - zgodnie ze słusznymi naukami mądrzejszych kolegów z forum - mam trzykrotnie większe utrzymanie właściwej temperatury jest o wiele prostsze. Przy takim palenisku jak Twoje i przy tej ilości drewnia w palenisku jak na zdjęciach dokładanie małymi szczapkami spowoduje, iż będą się one szybko spalać żywym ogniem zamiast tlić i dawać dym wędzarniczy i podniosą tylko temperaturę. U siebie stosowałem metodę - dużo żaru i wielkie klocki z boku żaru aby tylko dymiło i nie było z nich ognia a jeśli przygasało zbyt mocno to dokładałem mniejsze szczapki aby podciągną temperaturę w górę.