Gonzo

A nie istnieje obawa, że kiedyś podczas pracy dorobiony nóż obróci się na stożku.Odnośnie malaksera, ostatnio wygrzebałem coś podobnego poradzieckiego będę musiał lepiej się temu przyjrzeć bo wstępnie zakwalifikowałem ustrojstwo do mieszania przypraw.(liść laurowy, pieprz, majeranek, ziele ang.) Pozdrawiam

Po nadziewarce kolejne cudo techniki typu - zrób to sam. Dobrze by było luknąć na to cudeńko.Pewnie u niejednego z nas na strychu przewala się poradziecki malakser który może być kuterkiem Pozdrawiam

Chyba przed sanatorium "nabierasz masy" coś długa ta malutka rozgrzewka się wkleiła

nie chciał byś wiedzieć bo większego raka spieczesz

Nic się nie spóźniłem.Moja droga do robienia piwka rozpoczęła się z 5 lat temu i dalej jest w tym samym miejscu Czyli na fermentatorach na razie się skończyło.Kiedy wezmę się za pifko na poważnie ? To może być znowu okres 5 lat i kapslownica mi na razie nie jest potrzebna. Chodziło mi tylko o to, o czym Wy ciągle "na jałowo wałkujecie" a nawet macie w stopkach Popieram: http://wedlinydomowe...ronie/?p=401216 Lepiej zrobić aukcje za parę groszy niż potem się "przekomarzać" przez tydzień o klikaniu.Tak że wróbelku nie trafiłeś Poluj dalej A żebyś nie miał lekko 15

Pokemonku zadzwoń do Zbója

5

A do kiedy ?

Pisu 100 lat i dużo zdrówka https://www.youtube.com/watch?v=RO2XMW6k8UQ

Ale i stękała przy mieleniu 2-gi lub 3 raz na pasztetową.Może ten model tak ma, zwalnia obroty, "stęka", "trzeszczy" ale idzie naprzód jak ruski żołnierz Trzeba poczekać na opinie Kyzimola (Kazik55) lub innych użytkowników tego rodzaju maszynki.Ja w każdym bądz razie po jednodniowej obserwacji jestem sceptyczny co do tej maszynerii.Ale podobno tylko krowa nie zmienia zdania

Roger pisał o kebabie, nie zauważyłem

Zloty, spółdzielnie i nie upilnowałeś Pozdrawiam

Pewnie przeciążeniówka. Ostatnio na takiej samej, przynajmniej wizualnie bo na firmę nie zwróciłem uwagi, pracowaliśmy w Łodzi i powiem że przy moim starym zelmerku ósemce siada. Gdybym miał wybierać z dwóch to zelmerka z zawiązanymi. Tu akurat Andrzej "pracował" a mój brzuch z prawej się przygląda

A nie mogliście delikatnej aukcji o 1 zeta na prosiaczka zrobić Co, nie lubicie prosiaczka W dobre ręce to można konia bez rzędu oddać

I bez żadnych ceregieli.Pomyślano-wykonano i wsio. Też myślałem i myślę nad taką z wykorzystaniem mojej obecnej wędzarki, tylko podłogę wyciąć i można stawiać na palenisko.Ale podanie o przebudowę musi nabrać mocy urzędowej Pozdrawiam

Nikt nie widział zdjęć wędlin w przekroju i przyjęli za pewnik, że wędliny są surowe.Co gorsza według pewnego pana prawie zabójcze. A może gdyby Ulalka widziała przekrój naszych ostatnich spółdzielczych wędlin , też by orzekła że są surowe.

Według mnie za duży "termos" zrobiłeś i za mały kominek. Grzałki z termoobiegiem rozumiem, że na tylnej ściance u dołu.

To właśnie mogły dać zrębki wilgotne i długie wędzenie. Ale w wybarwieniu kiełbasy według mnie trzeba szukać przyczyn gdzie indziej, tym bardziej że piszesz Pozdrawiam

daj zdjęcia tej wędzarenki.

Pieczonki, Prażonki, Duszonki

Trzy szpady też mają 100 mikronów i te używane przeze mnie też mają 100 mikronów. Podaj mi link z cenami .

I słona woda

Upierze, da dobrze zjeść i dużo miejsca nie zajmuje

według mnie bez skóry, można się pobawić żeby i skórę dodać ale czy Andyandy się bawił Wcale nie są takie cienkie, tylko nie piec jak Azji Tuhajbejowicza Możesz zrobić na grilla jak "ślimaki" wg. Pedra, no oczywiście bez boczku a zamiast niego dać jakieś warzywka typu papryka, cebulka, cukinia http://www.wedlinydomowe.pl/grillowanie-i-pieczenie/grill/1570-slimaki-grill-owe-z-boczkiem-wg-pedra

A widzisz młody , czytać się nie chce http://alkohole-domowe.com/forum/co-to-jest-sycenie-miodu-i-jaki-jest-jego-cel-t1834.html