Gonzo

Witam. Kobietki zapisywać się :wink: Pozdrawiam :wink:

A ja nie chcę :grin: :lol: :lol: Zdjęcia robione tel. komórkowym i mówię Ci "poezja smaku" :grin: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

Wędziłeś w sumie 13h, to musiało być uwędzone.Ryby wędzone przez siebie nie będą takie jak sklepowe "drewniaki" Bóg wie ile razy "dowędzane" :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Od lewara.Coś w tym stylu http://allegro.pl/podnosnik-kolejowy-korbowy-lewar-firmy-brano-i1626056441.html Pozdrawiam :wink:

Opisz, opisz :smile: Bo kombinuję "jak koń pod górkę" :rolleyes: :lol: :lol: Czym ją nastrzykłeś i dlaczego aż 30% :question: Sznurek ostro przydymiony a szynka blada. Pozdrawiam :wink:

Jak wyszły straszliwie słone, to drugim razem wędź od razu "bez garści" a jak jeszcze będą słone (pewnie będą) to pewnie trzeba trochę wymoczyć przed wędzeniem.Nic nie piszesz o produkcie wyjściowym.Tylko Pozdrawiam :wink:

Abratku, to co za eksperyment robiłeś - peklowanie półdniowe :rolleyes: , nastrzykiwałeś po wędzeniu :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

No tak :blush: To cóż chciałeś nam pokazać :rolleyes: Bo nie sądzę,że nagle zmieniłeś sposób peklowania i wędzenia :rolleyes: Chyba,że zrobiłeś na smej solance :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Czasami mi się trafaiają takie jasne kawałki szynki, które przy krojeniu wygladają na suche takie" drewniane" widać od razu, że nie wchłoną wody.Dlatego na kiełbasy zawsze kupuję rąbankę. Nie wiem jak u Ciebie ta szynka, ale chyba sucha :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Może i nie ma ale tylko do czasu aby kasę ściagnąć, chociażby za pozwolenia :grin: Tak jak zrobili z góralami. http://www.gazetakrakowska.pl/podhale/391945,strach-na-podhalu-beda-kontrole-bacowek,id,t.html?cookie=1 Pozdrawiam :wink:

Wiem, według artykułu podanego przez Ciebie, trujesz się tak samo jak my.Tylko Ty robisz to zdrowo, delikatnym smakiem i wspaniałym, wręcz zniewalającym zapachem :grin: :lol: :lol: A reszta to :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

I nie zapominamy o dokładnym nastrzyku przy kości. Pozdrawiam :wink:

Jest z częściową wadą PSE Pozdrawiam :wink:

Pamięci Małgorzaty Dydek ['] ['] ['] :sad: :sad: :sad:

Pisu, trochę chyba nie tak :rolleyes: :grin: . Po pierwsze solanka 10% to: 1kg soli/peklosoli + woda mają dać 10l a po drugie to robiłem taki eksperyment na zlot WM i uczestnicy nie wiedząc, która szynka jest z której ilości solanki orzekli, że jest różnica w słoności, z większej ilości solanki słońsza.Nieznaczna ale jest.Dodam, że szynki były z tego samego mięśnia, tej samej wagi, naczynia stały obok siebie w lodówce, wyjęte razem, wędzone obok siebie na zlocie WM. Pozdrawiam :wink:

I powiedz, które z Twoich "mądrości" odnośnie "bunkrów" są zawarte w tym artykule. Pozdrawiam :wink:

A co Wy terminowałyście u jakiejś Babujagi w tych Borach :rolleyes: :lol: :lol: Już Was się boję :shock: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Witam. Może nie o cenach bezpośrednio ... http://www.niniwa2.cba.pl/mieso_a_w_srodku_rzeznik.htm Pozdrawiam :wink:

Witam. Na dzień dzisiejszy gonzo Pozdrawiam :wink:

Witam. Wiadomość, którą dostałem na pocztę. Czy wiesz, że od teraz CAŁY MniamMniam.pl jest całkowicie BEZPŁATNY. www.mniammniam.pl Pozdrawiam :wink:

Na Bloody Mary :tongue: Pozdrawiam :wink:

A dla mnie jednak są pęknięcia, na niektórych miejscach widać wyrażnie. Na takie otarcia raczej siatka by nie pozwoliła :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

a) czy mogę jakoś odróżnić drewno z drzewa iglastego od liściastego (tak świerze jak i sezonowane). główna różnica to kora po której rozpoznaję, zresztą w Polsce na opał głównie sosna i trudno ją pomylić z liściastym b) czy drewno iglaste pachnie/dymi się inaczej od liściastego. tak - związki żywiczno - smolne c) czy coś się stanie jak podczas suszenia na kilka liściastych trafi się iglasty kawałek? - może zadziałać jak łyżka dziegciu w miodzie 2. PARZENIE. Podczas parzenia (wrzucam do circa 90-95C a potem parzę w 65-72C) a) szynka mi pęka na bokach - dlaczego? u mnie też czasami pęka. Była gdzieś o tym mowa ale chyba złotego środka na to nie ma b) szyneczka jest "zielonkawa" w środku a różowa dookoła. Jakaś przyczyna? niedopeklowana, wszystko zależy od czasu jaki peklujesz.Jak krótko (do 10 dni) stosuj nastyrzyk i jak duże kawałki pow. kg stosuj nastrzyk. Zresztą na poczatku kariery zadymiacza, żeby uniknąć "oka proroka" - stosuj nastrzyk Pozdrawiam :wink:

Widzę błąd :question: :question: :question: To się zapytam.Ile razy już zrobiłeś "oscypki" wyglądające jak sernik na zimno zrobiony z homogenizowanego.Pierwszy raz można zrzucić na brak doświadczenia, użycie nowej podpuszczki itp.ąle jak już z użyciem tej samej podpuszczki wychodzą Ci takie same "gnioty", to ja już widzę ją w koszu :devil: Pozdrawiam :wink:

A ja mam wrażenie, że nie wiesz czego chcesz.Znaczy wiesz, tylko nie wiesz czego chcesz od naszych serowarów :rolleyes: Jeszcze nie widziałeś i nie jadłeś serów np. Bagno wtedy byś się doszukiwał "teorii spiskowej" :grin: Pozdrawiam :wink: P.S. Słabe zdjęcie mojego sera.Nie wędzę bo nie zdążę.Ser tylko taki z solanki Luiza "pożera jak glonojad" :lol: