Gonzo

Wiemy Henio, wiemy :wink: Ogólnie nie jest źle Maxell dzięki za skasowanie powtórzenia :blush: :grin: Pozdrawiam :wink:

A spróbuj zachorować (tfu, tfu, tfu i w niemalowane ) i zgłoś się bez papierów do lekarza :devil: :devil: :devil: W analogicznej sytuacji pracownika przymą a Ciebie, który opłaciłeś składki za siebie i niego, bez dowodu opłaty nie Jemu wystarczyła książeczka + byle jaka pieczątka sugerująca zatrudnienie, Tobie książeczka z pieczątką nie wystarczyła bez dowodu wpłaty. Pół godziny to pikuś :grin: Miałem takiego pracownika, którego notabene inni pracownicy sami podkablowali z zazdrości czy innych powodów :devil: , który jednego dnia potrafił po 1,5 -2 godziny dopisywać. Po analizie (przegląd z tygodnia wstecz) z kamery skierowanej na wjazd/wyjazd - szkoda pisać :devil: :devil: :devil: Chcesz być dobrym - musisz mieć, jedni powiedzą twardą d..ę, drudzy - z czego dokładać do pracowników, trzeci jeszcze co innego.Inna sprawa papierosy - sam paliłem i wiem co to jest ale bez przesady, żeby latać co pół godziny na 10-15 minut na papierosa.Wcześniej człowiek nie zwracał uwagi bo nigdy nie "śledził" w 100% pomieszczenia. Ot przechodziło się, zerknęło w otwarte drzwi - siedzi pali, no cóż sam paliłem to wiem.Ale znowu sygnał jakiegoś pracownika, który nie może zdierżyć bo czuje się oszukany - bo nie pali i kawy nie lubi. I przyglądamy się dokładniej. Są palący, którzy robią to co 2-3 godziny a są i tacy, którzy idą palić (przy kawusi oczywiście)z każdym. Przykładów można mnożyć po takie, że się samemu usuwa jakąś usterkę za pracownika "bo coś może strzelić" jak się widzi jego ruchy i nieporadność. Wiem, wiem jestem wyzyskiwacz i Bóg wie kto jeszcze ale nikt nie broni innym zainwestować, dać pracę i patrzeć np. jak "przesiadują i przepalają , dopisują do list obecności" itp. ich pieniądze. Nie piszę więcej bo "reszta w Napoleonowie" z Małgoś i Podlasiakiem :grin: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

8,5 Euro to już jest rozrzutność :rolleyes: :grin: :grin:

Witam. W paru kwestiach bym polemizował, choćby w zależności między szczelnością (i co pod nią rozumiemy) wędzarni a trzymaniem temperatury.Swoją wędzarnię raczej uważam za mało szczelną i temperatura w moim przypadku na tym poziomie wahań daje się utrzymywać znacznie dłużej bez ingerencji.Alej jak to napisał Wojtek Pozdrawiam :wink:

Małgoś, temat rzeka. Musimy się umówić w Napoleonowie + Podlasiak, bo bez połówki nie razbierosz :rolleyes: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Istnieje, zawsze istniało z tym, że mogłoby być dużo mniejsze gdyby nie "nasze zamiłowanie" do kombinowania. Pozdrawiam :wink:

Wiejas, Ty chyba jeszcze "żyjesz Gierkiem" w myśl zasady _ czy się stoi, czy się leży .............. Małgoś, Podlasiak ma dużo racji.Ludzie nie umieją szanować pracy.Wolą np. się zwolnić niż obiecać, że przyjdą trzeźwi do pracy - bo nie wydadzą testu alkomatem.Miałem przypadki, że zostawia delikwent (kierownik zmiany) swoją zmianę i przez 3 dni "tankuje". Dostał gość drugą szansę to po miesiącu spokoju znikł na tydzień.Jedni pracują a drudzy patrzą tylko jak wykiwać pracodawcę.Takich i podobnych historii mógłbym napisać więcej ale po co :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Ja bym proponował coś w tym stylu. http://allegro.pl/brytfanna-aluminiowa-frico-32cm-5-8l-fr1650-i1574163276.html Pozdrawiam :wink:

Gdyby kurs był o tydzień później (pierwsza wersja terminowa) to byłbym na pewno.14 ślub chrześniaczki i muszę odłożyć swoje szkolenie w Łazach. Pozdrawiam :wink:

Albo mają kłopoty.A przyczyna podana w artykule :question: :question: :question: :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: http://www.podlaskie.strefabiznesu.pl/artykul/nie-upadlosc-szansa-dla-pmb-zapewnia-ostatni-prezes-55614.html Pozdrawiam :wink:

Wyroby które będę parzył wędzę do czasu uzyskania koloru który mi odpowiada. Orientacyjnie jest to 2-3h. Poczekamy na komentarz "Władcy ognia" może nam coś rozjaśni :rolleyes: :lol: :lol: Pozdrawiam :wink:

Witam. Myślałem, że po Śląskiej za 5,55 zł już nic taniej nie "kupię" :shock: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Henio i PePe - STO LAT Pozdrawiam :wink:

Gonzo o tej dysputy :grin: Heniu, dębową też najlepiej jak najczęściej zadymiać :rolleyes: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Takich bzdur już dawno nie czytałem. To piszę ja gonzo, który ma wedzarnię z przewodem dymnym.Mało tego, przewód dymny w wędzarce gonza ma 15* spadek do komory wędzarniczej ( od paleniska) i w niczym to nie przeszkadza aby był należyty ciąg spalin w "podczerwieni" :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Można, ale to nic nie da.Beczka będzie nadal korodowała.Najlepszym konserwantem dla beczki, będzie częste zadymianie Jak beczka skoroduje, że się nie będzie nadawała do użytku, to skołujesz nową beczkę. Itd, Itp :rolleyes: :grin: Pozdrawiam :wink:

IMHO zbyt gwałtownie wysoko podniosłeś temperaturę i szynki się spociły bo w środku były jednak zimne. Normalnie szok, gościu po 4 h podnosi tempraturę i okazuje się ,że to jest zbyt gwałtownie :rolleyes: :lol: Pozdrawiam :wink: P.S. Frapio, czy wierzysz w to co napisałeś :rolleyes: :lol: :lol:

Witam. Może cudo byłoby i cudem gdyby robiły to amatorki. Pozdrawiam :wink:

Chrystus Zmartwychwstał.Radujmy się i weselmy.Gonzo wraz z rodziną życzy całej Wędzarniczej Braci radosnych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy a także odpoczynku w rodzinnym gronie. Niech każdy z nas wykorzysta ten czas jak najlepiej. Pozdrawiam :wink:

Przy tej temperaturze (52*C) "objawy", o których piszesz raczej nie występują. Musiałeś coś przegapić - stawiam na dłuższy skok temperatury :rolleyes: Pozdrawiam :wink:

Witam. Szyneczki jeszcze siedzą.Wędzę według wzoru Oc+Os+5S+8HD=K :grin: :grin: :grin: Pozdrawiam :wink:

Witam. Andy STO LAT http://www.youtube.com/watch?v=UAAESwUGsaw&feature=related Pozdrawiam :wink:

Witam. Kiełbasy w tym roku nie robię, bo po co przepłacać :wink: :lol: :lol: Jutro tylko dwie "szyneczki trzasnę" :grin: Pozdrawiam :wink:

Polędwica wygląda :thumbsup: a dym już nie był zimny Pozdrawiam :wink:

Witam. Trzy kilogramy to trochę dużo.Ja bym wybrał mniejszą. W ciągu jednego dnia nie zjesz 1,5kg to raz a po drugie wieczorem następnego dnia możesz znowu zrobić 1,5kg, np: z innymi przyprawami.Mięsa, wsadu do szynkowarki możesz zrobić 3kg, podzielić na pół, jednen do szynkowarki a drugi do lodówki na jutrzejszy wsad. Ja mam samoróbę ok 2,5 kg to czasami się znudzi, tylko szynkowarka i szynkowarka :mellow: Długo poleżeć nie może to trzeba szybko zjeść. Pozdrawiam :wink: