Skocz do zawartości

TOSHIBA

Użytkownicy
  • Postów

    4 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TOSHIBA

  1. TOSHIBA

    Nowy Cutter

    Nadziewarka jest 5 kg, a napęd YOGI zrobił podobnie jak ja, jako napęd uniwersalny. Po przewróceniu wysokość pasuje do mieszarki ( u mnie jeden napęd obsługuje 4 urządzenia) Silnik/obroty regulowany jest poprzez falownik który umożliwia dowolne obroty na wałku zdawczym przy zachowaniu takiego samego momentu obrotowego, dzięki czemu można stosować do wszystkich urządzeń ten sam napęd. Funkcja start/stop poprzez wyłącznik nożny typu „pedał” Nadziewarka wyposażona jest w wyłączniki krańcowe dzięki którym można skupić się na robieniu kiełbaski, a nie obserwowaniu wysokości tłoka. Maxell, nie doczytałem pytania do końca, a więc kutrowanie na 2 nożowym trwało około 2 min, a 3 nożowym około 1,5min - czas podaje orientacyjny, bo nie mierzyłem go dokładnie.
  2. TOSHIBA

    Nowy Cutter

    Kutrowanie z wodą lodową / lodem - temp. do 5 stC Poza tym pomieszczenie jest klimatyzowane i panuje tam temperatura od 5 do 10 stC co znacznie ułatwia pracę. Nie jesteś wcale uszczypliwy :lol: a powód podałes na początku swojej wypowiedzi :lol: :lol: :wink: Ale zapominasz, że my to robimy dla pasji, a Ty robiłeś to zawodowo. I to ze trzeba coś tam pomyć, mówi się trudno. Stosująć w maszynach stal nierdzewną, mycie jest dziecinnie proste i szybkie, a dodatkowo nowe środki dezynfekujące wyeliminowały pracę z ługami i kwasami w czystej ich formie. PS Czy Ty nie myjesz / dezynfekujesz swoich narzędzi / urządzeń / maszyn ??
  3. TOSHIBA

    Nowy Cutter

    No to nie mam już nowego kutra, już mam kuter używany :lol: Lekko poszerzę temat o całość weekendowej akcji. W akcji brały dw kutry udział ponieważ postanowiliśmy sprawdzić czy są różnice w działaniu ./ szybkości itd Jednak 3 noże szybciej ciachają mieso / kwestia czasu, efekt podobny. A tak wyglądało mielenie, również mechaniczne. http://images44.fotosik.pl/202/c53c81e89b39d734med.jpg http://images42.fotosik.pl/114/15c124304053f1a8med.jpg http://images39.fotosik.pl/198/9acc080676dca87fmed.jpg Skoro pracowały 2 kutry + mielenie mechaniczne, również i wyrabianie farszu musiało odbywać się mechanicznie :lol: http://images50.fotosik.pl/202/a1e3c754f8398e47med.jpg http://images43.fotosik.pl/202/a65c8c8be375f3e9med.jpg http://images45.fotosik.pl/202/97009af882b60389med.jpg http://images40.fotosik.pl/198/e8c02b6d514ddcb1med.jpg Na warsztat poszła "krakowska" i "parowki" (ująłem w cudzysłów celem uniknięcia zbędnej dyskusji co jak powinno wyglądać skoro używa się takiej a nie innej nazwy) :lol: :wink: http://images47.fotosik.pl/202/cd6a558b1156a22amed.jpg http://images44.fotosik.pl/202/8e508b66ec07069cmed.jpg http://images42.fotosik.pl/114/850ca4cc8c62e6c0med.jpg http://images50.fotosik.pl/202/960dc543b99e3445med.jpg http://images39.fotosik.pl/198/b3f97ba3d2548e55med.jpg http://images50.fotosik.pl/202/fc598691d999ec56med.jpg Osadzanie suszenie http://images44.fotosik.pl/202/854ad695c4ac5ec1med.jpg http://images50.fotosik.pl/202/5b2c95b5a36fb957.jpg http://images40.fotosik.pl/198/ed2c9e91033de7fe.jpg http://images47.fotosik.pl/202/93ecf715b368702b.jpg http://images46.fotosik.pl/201/9b77ec56dd728d2a.jpg Wędzenie przed i po parzeniu http://images47.fotosik.pl/202/b91d9ed3ede463fa.jpg http://images39.fotosik.pl/198/58a4c79fa0733cf5.jpg Parzenie http://images44.fotosik.pl/202/ca2464ae5a131649med.jpg http://images48.fotosik.pl/202/b5e72ff49507ed11med.jpg http://images38.fotosik.pl/198/2ea29b6c74aaf28amed.jpg Oczywiści nastepnego dnia Wiesiek (YOGI) pomyślał o tym żebym nie błąkał się po świecie bez odpowiedniego zabezpieczenia w żarełok. Popakowane próżniowo produkty trafiły do lodowki w samochodzie. http://images38.fotosik.pl/198/8bf38795e579671dmed.jpg http://images50.fotosik.pl/202/0c51de58762e7b65med.jpg Chciałbym podziękować Wieśkowi i jego wspaniałej żonie Olence, za koleje goszczenie mojej osoby oraz użyczenie przydomowej masarni Wieśka do testów kutra z jednoczesną produkcją wędlin. Gościnność tych ludzi wykracza daleko do przodu poza normalne zachowanie ludzkie. Praktycznie jeszcze 6 miesięcy temu nie wiedzieliśmy o sobie nic, a teraz możemy wspólnie „konie kraść”. Dziękuje.
  4. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Na te bolce wg mnie działa za dużo sił. Proponował bym zastąpić sporne bolce prętem przez całość i będzie spokój. Jednak te ceowniczki muszą zostać (lub jeden przez całość). Stabilizują cylinder przed poruszaniem przód /\ \/ tył, oraz prawo <>lewo, dodatkowo uniemożliwiają obrót cylindra wokół swojej osi ῼ . Korba to nie problem, można ją obciąć / skrócić i po krzyku – ale to każdy dostosuje indywidualnie do siebie. Wyjście farszu już opisywałem. Nurtuje mnie jeszcze to zapięcie drucikowe, mało dokładne zdjęcie i po powiększeniu wszystko się rozmywa. Ogólnie widać że konstrukcja cylindra jest bardzo stabilna, na oko powiedział bym że to kawał gotowej rury z jednej strony wywiniętej – co dodatkowo stabilizuje krąg, a z drugiej strony blacha denna na oko 2,5 mm. Tłoka i uszczelnienia tłoka nie widziałem. Mechanizm wygląda na solidny (zewnętrznie), szyna zębata także mie do zajechania, nie wiem z czego wykonany jest statyw (chyba profil zamknięty 4 x 2 x 1,5) – starczy,
  5. Dziadek, zrób tylko jedną szynkę, a pewnie masło nie zdąży ztęgnąć a co dopiero zjełczeć :lol:
  6. Kupisz małą to za jakiś czas napiszesz o niej to samo co o swojej wędzarni :grin: Jak ktoś pisze o zrobieniu wędzarni to staram sięgo namówić na zrobieni większej niż planuje, bo wcześniej czy później dochodzi do tego samego wniosku co Ty. :lol: Poza tym w większej wędzarni łatwiej się wędzi / osusza itd... owszem jest to okupione większym zużyciem opału lub innego czynnika grzewczego :smile: Nie wiem pewnie tak, trzeba znaleść kogość kto to sprawdzi i opisze :lol:
  7. Pierwsze dwie pozycje są do ciasta i to do w miarę lekkiego ciasta i zwróć uwagę do 2 kg!!! Więc jak tylko tyle robisz to jakiś czas wytrzyma. A do wyrabiania farszu na kiełbasę (to tak jak ciężkie ciasto w opisach sprzętu) jest 3 pozycja. :grin:
  8. Masło to: Woda – nawilża mięso. Tłuszcz jako tłuszcz nawilża mięso Tłuszcz jako dodatek smakowy – podnosi (wg mnie) walory smakowe. Trochę z tego wycieknie, trochę odparuje – podczas wędzenia, parzenia, gotowania, pieczenia – w zależności co z tym robimy dalej, ale smak pozostaje, wraz z efektami dodatkowymi i ujemnymi. I inne składniki wpływające jak punkt wyżej :lol: I należy pamiętać że nastrzyk masłem to dodatek w technologii, a nie jedyna czynność przygotowawcza.
  9. jak robie schab, to czy z masłem czy bez i tak nie jest suchy więc dla smaku ma się rozumieć.
  10. Wycieknie ile ma wyciec, a smak pozostanie. Co do szpikowania słonina to to samo, bo łatwiej naszpikować słoniną niż roztopiony masłem w domowych warunkach. Można podobnie ja to się robi z czosnkiem zamrozić nacięte na ostro kawalki czosnku, wtedy wchodzą w mięso prawie bez nacinania. Tak czy owak proponuje raz nastrzyknąć mięso masłem, poddać je wędzeniu (np. szynkę lub coś w rodzaju sopockiej lub nawet chudą rybę posmarować masłem) i stwierdzić czy to smakuje.
  11. Pod żadnym pozorem nie szlifujcie tarczami do cięcia, chyba że wasze życie i zdrowie mniej cenicie od zakupu tarczy do szlifowania. To pisze człowiek który ma pod sobą wielu pracowników którzy na co dzień używają Flexa i cały czas próbują coś tam jednak podszlifować nie wymieniając tarczy – a mają i nawet za nie płacą!!. Dopiero jak kawałek tarczy wbije się komuś w ciało, zrozumieją „o co tyle krzyku”. Odłamki tarczy w najlepszym przypadku spowodują rany, ale pomyślcie trochę bardziej wnikliwie nad faktem wagi pędzącego kawałka odłamanej tarczy.
  12. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Tak by było najprościej, ale tak naprawdę pokazałeś coś co jest inaczej robione. To co widzimy to przetłoczone dno, po czym planuje (obcina się na równo) i dospawuje króciec gwintowany. Nie widać tego, bo spawy są ładnie obszlifofane - te zewnętrzne, bo wewnętrzne są widoczne. Wszystko to jednak bez odpowiednich maszyn i produkcji masowej silnie podraża produkt końcowy. Co do nóżek, fajny pomysł, ale jest mały szczegół, cylinder jest z blachy – cienkiej – dospawywanie u dołu czegoś małego – punktowo) spowoduje pracę / wyginanie na małej powierzchni i odłamanie elementu lub kawałka blachy, natomiast dokładanie jakiegoś kołnierza żeby rozłożyć ciężar pełnej nadziewarki na większą powierzchnie dna zwiększa koszta i ciężar. W sumie pomysł niezły, ale jak się ma ramy cenowe to szuka się oszczędności. Zawsze można sobie wykonać jakieś „siodło” do odkładania / stawiania cylindra we własnym zakresie. Swoją drogą taki mały szczegół, a my się tu prawie "dodtoryzujemy" :lol: :lol:
  13. Spróbuj coś takiego. Kawałek wędzonej szynki – plaster o grubości 10 mm do 15 mm podsmaż z jednej strony około 1 min i z drugiej strony około 45 sekund na mocno rozgrzanej patelni. W tym czasie przygotuj sobie bułkę (ja lubię te ciemne z ziarnami) posmaruj grubo prawdziwym masłem obie połówki. Jednym ruchem połóż podsmażony kawałek szynki na połówce bułki i nakryj go drugim. UWAGA! Musisz jeść nad talerzykiem praktycznie z brodą w talerzu ponieważ zaraz cieknie masło, upaprasz sobie brodę i jak nie będziesz uważał to i ubranie, ale opłaca się, smak jest zaj…y. Oczywiście sprzęt na aukcji to do produkcji masowej, ale można mniejszym np strzykawką zrobić to w domu. Oczywiście to nie jest bezpośrednia odpowiedz na Twoje pytanie, ale pomoże Tobie zrozumieć dlaczego nastrzykuje się mięso masłem (jako dodatek! a nie zamiast solanki). Podgrzane/płynne masło, ale nie upieczone (zblanszowane) ma niepowtarzalny smak w połączeniu z ciepłym mięsem. NIE POLECAM osobą które nadmiernie zwracają uwagę na to co pokazuje im waga.
  14. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    To tak jak ja, też wolałem sam zrobić niż kupić, niestety ekonomia coraz częściej zwycięża bo mój czas też kosztuje i po prostu kupuje z ewentualnością szybkiej przeróbki. Jednak co do szynkowaru, to nawet nie miałem ochoty go robić, blacha nierdzewna droga, a trzeba kupić arkusz no i pozostałe elementy. Spawarkę do nierdzewki mam, ale nie umiem jeszcze tak spawać blachy żeby się nie pogięło za bardzo, lub trzeba ją ładnie powyginać, ale na końcu i tak cię czeka spawanie. Gotowy szynkowar ładny kosztuje koło 100 – 150 zł (większe do 250 zł) więc nie zastanawiałem się nad tym, ale gdybyś coś powiedział wcześniej miałem jeden na zbyciu. U Miro kupisz ładny gotowy i z nierdzewki, lub tu: http://www.allegro.pl/item736107289_pak_torun_forma_do_szynek_lsb_6_szynkowar.html lub http://www.allegro.pl/item736107424_pak_torun_forma_do_szynek_lsb_11_szynkowar.html Zrobisz ładniej i taniej ???? Ale fakt, sprawi większą przyjemność jak samemu się zrobi. Miro zapodawaj te fotki z produkcji!! Nie obijaj się!!! :lol: :lol: :lol: :wink:
  15. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Wiesz, jak od dzieciństwa robi się różne sprzęty, to pewne sprawy/pomysły są tak oczywiste (nie trafione), że nawet się ich nie rozpatruje jako „ewentualnych ewentualności” :lol: :lol: :wink: :tongue:
  16. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Tylko powstaje kolejny problem, koniec do lejka masz o owalnym przekroju, spróbuj tam naciąć gwint i coś nakręcić :grin: :wink:
  17. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Ja mam ujście farszu tak jak narysowałem wyżej. Ponieważ wybrzuszenie jest z boku dna (dalej a jeżeli środek ciężkości cylindra) stawiam normalnie cylinder na stole (na krawędzi stołu) i ze spokojem go napełniam. Oczywiści ostrożnie tak żeby się nie przesunął i nie spadł, ale mam „trzecią rękę” w postaci brzucha :lol: więc mam czym przytrzymywać. :wink: Za dużo w tym temacie się nie wymyśli, obecne nadziewarki to ulepszenia konstrukcji od wielu, wielu lat i trudno wymyśleć coś noewgo - lepszego. Pierwszą swoją ręczną nadziewarkę kupiłem w latach 90 i oprócz napedu elektrycznego naprawdę nie ma tam co ulepszyć, no może jedynie odsysanie powietrza z farszu, ale to zupełnie inna bajka. Nadziewarki poziomej z wyjściem centralnym też nie postawi się stabilnie na stole, a ma też minus – zajmuje o wiele więcej miejsca na stole podczas pracy – długość nadziewarki + długość lejka + miejsce schodzenia kiełbasy = to ponad 1,5 metra, poza tym można pracować tylko na krawędzi stołu – obrót korby – brak możliwości pracy na prawą i lewą rękę zamiennie.
  18. TOSHIBA

    Nowy Cutter

    Co ja mogę powiedzieć na temat wypróbowania maszyny na dziczyźnie, to „królestwo” jest Wieśka (YOGI) i to on może cokolwiek zadecydować. My jak się spotykamy to ja jestem tylko gościem, i korzystam z uprzejmości Wieśka i Jego przemiłej Małżonki Co do Jego królestwa (gdzie ma wszystko co potrzeba) to tym bardziej się nie wypowiadam. Kuterek, jedzie potem dalej ze mną żeby w końcu koło listopada trafić na swoje miejsce w Polsce, ale napisze tak po cichu że w Bergkammen jest drugi kuter :lol: :wink:
  19. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Tak na szybko nagryzmoliłem, dla lepszego zrozumienia moich słów pisanych.
  20. TOSHIBA

    Nadziewarka pionowa

    Miro Nie wiem czy to obniży koszt czy podwyższy, ale proponuje żeby to długie kolano obciąć w taki sposób żeby z jednego kolana powstały 2 podłączenia. Zmniejszy to ilość farszu pozostałego i obniży konstrukcje. Ujście farszu do kolana nie musi być na środku dna cylindra, może być przy jego krawędzi (ale oczywiście od dołu). I druga sprawa to zapięcie drucikowe, jakoś mnie nie przekonuje, co wcale nie oznacza że je złe, może zaproponuj wykonanie zapięcia wieszakowego, czyli wystające łapki na boki cylindra z rowkiem od dołu, a na stelażu wystające bolce „grzybki”. Wkładasz cylinder i całość się opuszcza w dół, zawiesza się na łapkach i opiera od dołu na tych wystających bolcach. Takie tam moje przemyślenia, nie musisz ich nawet czytać.
  21. TOSHIBA

    Nowy Cutter

    A ja debrałem przesyłkę, ponieważ była spora i waagę miała słuszną (BRUTTO 120 kg) musiałem ja natychmiast rozpakować. :lol: A tak to wyglądało: W weekend będzie rozdziewiczony na pierwszej produkcji u Kolegi, hmmm nie wyraził na razie zgody na podawanie Jago Nicku więc nie będe pisał (bo go nie spytałem czy mogę ). O efektach napisszę (lub napiszemy :lol: )
  22. TOSHIBA

    Turystyka

    To chyba jednak nie jest Tatralandia (tydzień temu stamtąd wróciliśmy ) Byłem na Morskim Okiem ponad 30 lat temu, na szkolnej wyciecce, ale nie zapomniałem tego widoku, i nawet te kamienie na dnie leżały w tych samych miejscach :lol:
  23. Załóż temat z tą golonką, bo mnie to zaciekawiło. A Ty nigdy nie popełniłeś błędu?? Cytat z Pisma Świętego …. Niech żucie pierwszy kamień, Ten który sam jest bez grzechu ….
  24. No to po woli dochodzisz do sednum sprawy, czyli to że tą wodę tam do środka i pomieszać to OK, a teraz PO CO! Czy dobrze zrozumiałem?
  25. pis67, Ja też lubię sobie ponarzekać i wiele przepisów traktuje z przymrużeniem oka, szczególnie te pościągane z różnych dzikich stron, gdzie nikt tego nie sprawdził, ale chciał zaistnieć w Internecie i coś tam opublikował. Ale wciągnięcie 10%wody przez podane mięso, to żaden problem, szczególnie jak to będzie woda o tem. 0 stC lub jeszcze lepiej lód i to BEZ ŻADNYCH DODATKÓW!!!! Sam tyle dodawałem nie raz i wiem że to możliwe. Ale oczywiście jak będziesz miał mięso „trafione” to i 5 % nie wciągnie. Tak że nie czepiaj się już „tego litra” lepiej polej „litrem” :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.