-
Postów
1 678 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez kaszubka33
-
Wśród wędzarnicznej braci żył sobie mały...
-
Mężczyźni to tylko o jednym :devil:
-
Do chleba wystrczy tak jak piszesz 10-20 gr. do zaczynu , taki zaczyn odstawia sie na kilka godzin i robi sie zakwas , zakwas można robic bez drożdży, ale na ciasto daje sie 100g drożdży na kg mąki.
-
Żółtka w wiejskich jajach są żółte a w fermowych pomarańczowe. Chyba że gospodarz nie karmi kur zbożem tylko kupną paszą dla niosek.
-
Kupić dobre jaja to chyba tylko u gospodarza na wsi. Na rynku stoją psełdo babki z jajami ,pietruszką itp. , bo można sprzedawać tak nadwyżki z działki i co cwańsi korzystają na tym. Jajeczka w koszyczku na sianku co jakiś czas uzupełniane z zapełnionego tarami samochodu. :wink: A tak na marginesie to przeczytałam że na cholesterol to dobre suszone śliwki, podobno chłoną cholesterol jak gąbką , ale czy to do końca prawda to nie wiem . Sprawdzić można , śliwki nie szkodliwe a na pewno zdrowsze niż niektóre leki.
-
W moim domu nie robiło się czegoś takiego jak babka ziemniaczana czy kiszka. Z tartych ziemniaków robiło się tylko placki ( tarte ziemniaki , 1-2 jajka , sól) . Ale że kaszubka wyszła za suwalszczaka to poznała i babkę i kiszkę. Pamiętam jak pierwszy raz teściowa kiszki ziemniaczane piekła to jeść nie chciałam , Flaki mają charakterystyczny zapach- teraz mi to pachnie. :grin: . Farsz jest zrobiony z ziemniaków, mąki (1-2łyżki), sol, pieprz , pieprz ziołowy , majeranek. Flak trzeba luźno napełniać , bo pęka. Tak samo robiony do babki i do kiszki , dopiero potem robi sie skwarki z wędzonego boczku z cebulką i i tym polewa kawałki kiszki lub babki. :grin: . Co do ziemniaków dobre są "mączne". Trochę się na ziemniakach znam bo ja rolnik z wykształcenia, i powiem tak u mnie ciężko kupić dobre ziemniaki , tam na podlasiu maja inne , Jeśli mam okazje to przywożę od teściów sobie worek i używam je tylko do babki i kiszki.
-
Jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz. http://www.wrzuta.pl/obraz/kgu6g5KAFb/pijak
-
Życzenia są czymś bardzo ważnym♥ - szczególnie te Noworoczne Tak więc życzę Wam tyle spokoju,♥ ile tylko potrzebujecie, tyle szaleństwa, :grin: aby życie nie wydawało się nudne, tyle szczęścia, abyście nie oszaleli z nadmiaru,♥ miłości ponad wszystko, byście nigdy nie zaznali goryczy, nie czuli się samotni pośród ludzi, mieli zawsze serce kochające przy sobie i jasne dni przed sobą oraz dużo zdrowia i spełnienia najskrytszych marzeń. Życzę Wam , aby w tym odwróconym,♥ pokręconym świecie potrafili odnajdywać pewny grunt pod stopami. Abyście zawsze wiedzieli po co i dla kogo warto żyć i o co walczyć. Abyście kochali i byli kochani. :lol: Życzę marzeń wielkich i odważnych i odwagi by je spełniać. Aby to o czym tak marzycie się spełniło, a to co tak kochacie, aby Wasze było. :!: Żyjcie tak, aby każdy kolejny dzień, był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniajcie każdą chwilę tak, aby potem wspominać ją z radością. Szukajcie w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Próbujcie życia i układajcie je w swój własny sposób. :smile: Żyjcie najpiękniej jak umiecie - po swojemu. Spełniajcie się! Żyjcie mądrze i dokonujcie odważnych wyborów.♥ Próbujcie, bo jeśli nie będziecie próbować, nie będziecie wiedzieli co tracicie... Idźcie przez życie z odwagą w sercu, otoczeni ludźmi, których kochacie :!:
-
Ja też je kupuje , są dobre . Głównie kupuje zieloną , czerwoną i afrykańską. Owocowe też godne polecenia. Nie traktuje ich jako produktu na odchudzanie , bardziej chodzi mi o smak i jakość. Herbata zielona i czerwona to piękne zwinięte liście, w innych markach różnie bywa.
-
Marzeń o które warto walczyć. Radości, którymi warto się dzielić, przyjaciół z którymi warto być i nadziei bez której nie da się żyć.
-
Moim skromnym zdaniem to kawałki były za duże , i jak były nie ruszane to nie przeszły. Ja miałam mięso z ubojni świeże i duże kawałki też jak nie ruszane to maja w środku nieciekawy kolor. Warto co dwa dni takie mięso w solance " popieścić " - opłaca się :grin:
-
To jest zajefajne , :grin: oglądałam dziś w telewizji. :lol:
-
Prawie jak moja, tylko inny kolorek ( zielonkawy). Nie ma jak beczka , niech żyje tradycja.
-
Zbliżają się święta i każdy z nas chciałby zaskoczyć domowników i gości czymś nowym i ciekawym . Dlatego podaje przepis na fajne ciasto. Może ktoś skorzysta: Biedronka czyli ciasto w kropki: ciasto kruche: 3 szkl. mąki 1 szkl. cukru kostka margaryny zagnieść ciasto i włożyć do lodówki ( najlepiej na cała noc aby się dobrze schłodziło, lub na godzinę do zamrażalnika ) przygotować ciasto lane : 3 żółtka 1/2 szkl. cukru 1 śmietana 18% (kwaśna 250ml.) 1 łyżeczka sody 1 łyżka wody 3 łyżki kakao piana z trzech białek Zmieszać wszystkie składniki ciasta na koniec dodać białka, Ciasto kruche zetrzeć na tarce najlepiej bezpośrednio w ciasto lane i delikatnie wymieszać. Upiec dwa jednakowe placki. Na wystudzonym placku ułożyć owoce najlepiej wiśnie i zalać dwiema tężejącymi galaretkami, kiedy galaretki zastygną wyłożyć na nie krem lub bitą śmietanę, na to drugi placek i polać polewą czekoladową. Ja daje krem budyniowy: 1/2 litra mleka , 1 budyń , łyżka mąki pszennej , 3/4 szkl. cukru i kostka ( 250g) margaryny lub masła. W razie wątpliwości służę pomocą. :smile:
-
PRZEPIS NA DOBRE ŚWIĘTA Składniki: 50 dag modlitwy, 1 kg wiary w Pana Jezusa, 20 dag oczekiwania, 20 dag radości, 12 dag życzliwości, 1 spowiedź, 1 dag miłości oczyszczonej, 2 łyżki ofiarności. Przepis : Modlitwę wymieszać z miłością oczyszczoną i wiarą, zrobić zagłębienie i wlać życzliwość. Zagnieść ciasto i rozwałkować na grubość około 3 mm. Wycinać kształty jakie kto potrafi i lubi. Ciastka piec w nagrzanym miłością, dobrocią i ciepłem piekarniku - przez około 10 minut. Po paru dniach można je dowolnie ozdabiać dobrymi uczynkami.
-
Ja przed pieczeniem smaruje wodą.
-
Gołąbki wyglądają super i pewnie jeszcze lepiej smakują . Ja też na święta planuje gołąbki bo wszyscy lubią i można sobie podgrzewać i podjadać do oporu. Ale kaczka też będzie , uda i piersi upiekę a reszta na rosołek. Jutro piekę pierniki i robie uszka (które zamrożę) , jak mi sie uda wstawić tu fotki to pochwale sie moimi wyrobami.
-
Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu męzowi, ze wróce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty pozniej'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj maz się obudzi przy tym kukaniu, dokonczyłam sama kukac jeszcze 9 razy... Bylam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaz pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu uniknęłam awantury z męzem... Szybciutko połozyłam się do łozka, mysląc jaka to ja jestem inteligentna! Ha .Rano, podczas śniadania, mąz zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O ku.wa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła chrapać........
-
Kasa została wysłana wczoraj , tylko że ja nie do końca przeczytałam gdzie ten nick wpisać i mój mąż , który wysyłał pieniądze w tytule wpisał kalendarz a ten mój nick to nie wiem gdzie wpisał. Więc pisze pieniądze (35zł) które przyjda od Adam Żukowski to ode mnie . BARDZO, BARDZO PRZEPARASZAM za problem .
-
Super wyglada :grin:
-
Stopki wieprzowe nadziewane - gotowane i grillowane
kaszubka33 odpowiedział(a) na TOSHIBA temat w Pozostałe wyroby
Mój mąż uczy sie włoskiego , może by sie cos znalazło na włoskich stronach. -
Stopki wieprzowe nadziewane - gotowane i grillowane
kaszubka33 odpowiedział(a) na TOSHIBA temat w Pozostałe wyroby
Super !!!! Dzięki za przepis , zrobie mojemu mężowi na święta będzie szczęśliwy . -
A w dużej kopercie za duże?? Aby zmniejszyć koszty można np. do jednego miasta jedna paczka a my sie będziemy dzielic ( fajny powód aby sie spotkać ). Z Gdyni jest kilka osób , może to jest jakis pomysł. :!:
-
Cos dziś cicho w temacie kalendarza.