Geronimo

Cześć Powiedzcie proszę jaka podpuszczka jest najlepsza, i gdzie można ją kupić , bo widzę że w Piwodzieju bywa różnie. Pamiętam że na zlocie ktoś oferował podpuszczkę , chyba że mnie myli pamięć pozdrawiam

Witajcie Konsumować kindziuka młodszego niz 6-mczny to w/g mnie trochę profanacja. Lepiej być cierpliwym :sad: Jarkof czy zrobisz kindziuka z jakimś odstępstwem trochę w prawo czy w lewo to nie jest aż tak b. istotne. Ważne jest by trzymać się podstawowych wytycznych. Według jednej ze szkół kindziuka można tylko suszyć. I pewnie też jest dobrze,ale z wędzeniem chyba lepiej ) A to czy będziesz ściskał jednym bądź drugim ma znaczenie drugorzędne. Nie śpiesz się tylko z próbowaniem.(choć wiem jakie to trudne :tongue: )

Witajcie Ja jestem zwolennikiem 4-ro stronnej praski (ale wędziłem w pęcherzu) Powietrza nie wykłuwałem - ściskanie załatwiało sprawę. Wędzenie i suszenie ściśniętego i stopniowo coraz bardziej dociskanego kindziuka w niczym nie pogorszyło czegokolwiek. W tym roku zrobię i w pęcherzu i żołądku. Jarkof -słuchaj Tomusia chyba popełnił najwięcej kindziuków z nas a i dzieło było przednie. pozdrawiam )

Co do tych pustych powierzchni- to żeby je zminimalizować kindziuka podczas dosuszania i wędzenia ściskałem 2x dwiema deseczkami ( z każdej strony była deska) Zauważyłem że w przypadku kiedy dociążę to efekt jest gorszy bo niby się prasuje , ale też rozjeżdża się na boki.( ale ja nie skręcałem sznurka oplatającego kindziuka) -czyli w okresie wysychania kindziuka sznurek stawał się luźny i przestawał pełnić swoją funkcję.Ja te deszczółki dokręcałem mocno aż bałem się czy pęcherz do k. upychałem możliwie ściśle mięso,wytrzyma.Z pewnością deszczółkami z nakrętkami motylkowymi można ściskać mocniejniż sznurkiem.Gdzieś czytałem że kindziuk ściśniety deszczółkami był wieszany w kominie. Odeskowanie z czterech stron nie wpłynęło w żaden negatywny sposób na proces suszenia czy wędzenia.Jak już utrata wagi była minimalna wędziłem kindziuka bez desek. pozdrawiam

Dokładnie - podobnie jest z pstrągiem pozdrawiam

[*]

Witajcie;) Fajna ta bacówka i fajnie w takiej bacówce jest;) Kiedyś nocowałem w takiej bacówce z góralami.Górale uprzedzili żeby plecaki powiesić na kołkach bo w nocy harcują szczury;) Szczury faktycznie harcowały, biegały pod podłogą i nawet za skrzynią obok k. spałem. Byłem bardzo zmęczony i tylko pomyślałem ,,żeby te szczury tylko po mnie nie biegały" Były przyjazne - nie biegały :grin: pozdrawiam

Witajcie;) Hurtownia fajna i niedroga. Byłem kupiłem sól pieprz, ziele ang. kminek i jeszcze parę innych rzeczy. Polecam. Dzięki Maxell pozdrawiam

Miła sąsiadko Nostalgio :wink: Niestety dziś takiej soli w Tesco na Bałutach już nie ma Widziałem 1 kg. kłodawską w Leclercu niestety zdażyli ją najodować :grin: pozdrawiam serdecznie

Dzięki Maxel za info. Dziś to tam nie pojadę, ale jak nie będzie w Makro to w tym tygodniu się tam wybiorę. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to chętnie mu przywiozę.Mój nr. 604273079 A jako że po drodze do Piotrkowa mam rodzinę ze wspaniałym mlekiem to jakby ktoś chciał to też mógłby zamówić.Cena bodajże 1.5zł tylko musiałbym mieć naczynia. pozdrawiam

OK. Thx serdeczne dzięki :wink: Dzięki Tomuś w Makro też sprawdzę pozdrawiam

Cześć Potrzebowałbym kilkanaście kg. Ale równie dobrze może być 25 lub 50. pozdrawiam i dziekuję za szybki odzew. Tak na upartego to może nawet bym podjechał do Piotrkowa na Glinianą. W jakich opakowaniach ją tam sprzedają?

Witajcie;) Czy ktoś wie gdzie w mieście Łodzi lub okolicach można kupić sól kłodawską niejodowaną? Mam wrażenie że zniknęła, i czytałem coś na forum że zgodnie z normami unijnymi została wycofana? pozdrawiam

Witajcie Jest wiele słów k. znaczenia już nikt nie rozumie.Często maja związek z tematyką naszego forum.Polonistka nie wie już co to oścień, a ja ościeniem złowiłem jeszcze szczupaka...... Co to jest ożóg , lamus ,gumno, więcież, kancerka? Interesujące są nawet regionalizmy.Kto z naszych dzieci wie co to fajerka , pogrzebacz, kto zna zapach cukru i skórki jabłka piekacego się na węglowej kuchni? Jak znacier takie słowa to piszcie , z jakimś wyjaśnieniem i kontekstem......... to takie interesujące ......)

Sidzą sobie dwie staruszki. Jedna z nich dostrzega pogrzeb-i mówi ,,o pogrzeb.........." ,, sama sobie pogrzeb"- odpowiada druga )

Tak sitko 12 mm (takie jest w zestawie maszynki) sam bylem zaskoczony, ze tak drobna wyszla ta kełbasa, a mieliłem bardzo ostrożnie żeby nie doszło do przeciskania miesa. Ostrze i sitko były naostrzone przed ta operacją. Teraz pewnie ten najlepszy gatunek miesa do farszu pokroiłbym w bardzo drobna kosteczkę. Też to miałem- byłem zdziwiony że kiełbaska,, Dziadka w wykonaniu E Anny" wyszła taka miałka.Nie chciało mi się kroić w kosteczkę.Używam szarpaka( dwa otwory w sitku do zelmera) i jest ok. pozdrawiam

He he :wink: Kiedyś wolałem grubiej krojone wędliny, chleb, nie smakował mi alkohol Teraz trochę przeciwnie, acz bez przesady. Ale uważam że szlachetna wędlina lepiej smakuje jak jest jak mgiełka. Grubo pokrojony kindziuk to trochę profanacja. Ale Ci co mają odmienne zdanie też mają rację- piszę to naprawdę bez ironii. Dziękuję za odpowiedzi i sugestie wszystkim.

:wink: fajne ciacho , tylko jakby ubranko za duże pozdrawiam

:wink: serdeczne dzięki za podpowieź i odpowiedź.Będę musiał się chyba niedługo rozstać z jeszcze NRD-owską Aką do której mam duży sentyment ;)ale mniej zdrowia ;( pozdrawiam

Witajcie Też mam problem z krojeniem cienko wędlin. Zwłaszcza to doskwiera przy kindziuku. Uwagi EAnny są cenne i trafne ale czy ktoś mógłby podać krajalnicę konkretnej firmy , konkretny model ewentualnie również rodzaj tarczy do cienkiego krojenia wędlin, bo faktycznie jak się jedną kroi możliwie chleb ( z twardą skórką) to już trudno ukroić przeźroczysty plaster. Nie wiem jak Wy sobie z tym radzicie, ale ja mam problem ;( pozdrawiam

Wesołych , zdrowych,sytych Świąt Wielkanocnych, mokrego dyngusa i niewąlpliwie szampańskiego nastroju przy konsumowaniu tak wspaniałych arcydzieł życzy

(*) (*) (*) brak mi słów

Witajcie;( Bogdan - sorry chcesz odcinać dopływ powietrza dokręcając śrubki??? Nie jestem autorytetem ale odnoszę neśmiałe wrażenie że nie znasz się ani na wędzeniu ani na kominkach. Z serca radzę - zajmij się czymś innym pozdrawiam

Witajcie trafiłem na coś takiego w Łodzi. http://www.kalle.pl/?str=1 Co sądzicie o przedstawionym tam asortymencie. Czy ma to sens i zastosowanie w wyrobach domowych? pozdrawiam serdecznie

Moja beczka była po silikonach -też w folii. rozpaliłem w środku ognisko , i co się miało wypalić wypaliło (łącznie z farbą zewnętzrną i jest ok. ociepliłem pianką na którą kładzie się panele - kilka warstw ( chociaż muszę przyznać że mi się podtopiła na brzegach) Ale funkcję spełnia . pozdrawiam