Ponieważ znów musiałam zagospodarować surowiec więc otrzymany wyrób jest a"la wątrobianką mego autorstwa bazującym na kilku różnych przepisach . Wątrobianka jest w 100% z dzika - locha bez cienia dziczego zapachu :grin: więc dlatego zdecydowałam się użyć również tłuszczu z niej. Użyłam całą wątrobę ok 1,5 kg , mięso z obgotowanych kilku kości i tłustych kilku żeberek - 1,5 kg i 0,6 kg tłuszczu. Mieliłam (prawie bo pod koniec zmieliłam łyżeczkę i to był koniec mielenia :???: :???: ) trzy razy przy użyciu sitka 2. Doprawiłam początkowo biorąc pieprzu 2g na kg mięsa ,majeranku 1,5g/kg oraz 20g ( na całość) cebuli granulowanej - wszystkich przypraw , poza cebulą po wstępnej degustacji dosypałam w znacznej ilości a ponadto dodałam trochę czosnku i słodkiej papryki no i wywar z gotowania żeberek i kości w ilości 300ml . Użyłam jelit 28 bo tylko takie miałam w domu, nadziałam i parzyłam a potem po ostudzeniu 2/3 trochę podwedziłam.
http://img62.imageshack.us/img62/9995/dzik002.jpg
http://imageshack.us/a/img641/1715/dzik009.jpg
http://imageshack.us/a/img849/6633/dzik010.jpg
http://imageshack.us/a/img6/7974/dzik011.jpg
http://imageshack.us/a/img62/8285/dzik012.jpg
Po prawej stronie wersja podwędzona , po lewej nie
http://imageshack.us/a/img856/7497/dzik013.jpg
A tu "zmielona" łyżeczka
http://imageshack.us/a/img51/6915/dzik008.jpg