Skocz do zawartości

Andyandy

**VIP**
  • Postów

    4 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andyandy

  1. Andyandy

    Dowcipy

    Naad niestety część z zazdrości w stosunku do wymiarów i prawidłowości nie wytrzymała ciśnienia, skutkiem tego awatar został zmieniony na tymczasowy, ale coś wymyśle.
  2. Dodam jeszcze, że jeżeli zaostrzy się bardzo przepisy to takie nagłówki nigdy nie znikną z prasy " Śmiertelny wypadek w Gdyni. Kierowca był pijany Do dramatycznych wydarzeń doszło w nocy na jednej z gdyńskich ulic. Kierowca, który w pościgu uciekał przed policją, wjechał w nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, w wyniku czego prawidłowo jadący kierowca nie żyje. Mężczyzna, który uciekał przed radiowozem, miał we krwi 1,8 promila alkoholu i już wcześniej był poszukiwany przez policję. Przed restrykcyjnym prawem każdy pijak będzie uciekał. Dalszy ciąg zawsze będzie taki sam.
  3. Z żarówkami wymyślono kule grzewcze i sprzedają dalej 100W_e. Więc dla wędzenia tradycyjnego drewnem należy wymyślić nową nazwę. Unia Europejska wymyśla kwadratowe ogórki, ślimaki są rybami, a marchewka owocem. Pora na opracowanie nowej nazwy i terminologii, a nie biadolić co dalej, ruszyć główkami i myśleć. Np. Ustalić: 1. nazwy wyrobów 2. sposób produkcji Do tej pory nie mam pojęcia czy decyzja UE to jest przyczyna, którą podali, czy zemsta UE sprowokowana przez "zielonych" na forum WD. za pozytywne dymienie. Faktem jest, że przy pomocy urządzeń metodą suchej destylacji drewna z 1 kg drewna wędzono tonę wyrobów. Liczy się szybkość i kasa. Zastanawiam się dlaczego UE nie broni konsumentów systematycznie trutych konserwantami, Konserwanty są sypane w przeliczeniu do konsumpcji kilku gram na średnią masę zjadacza 80 kg. To jak są trute dzieci, a w szczególności używanie fosforanów. o bardzo szkodliwym działaniu usuwającym żelazo, brak przyswajania mikroelementów, witamin, przyswajania leków itd.. Mam wrażenie, że cała unijna Bruksela jest wypełniona fachowcami typu "Macierewicz" albo brakuje tego typu fachowca. Jedno jest pewne, że jeszcze nie było takiej dziury której nie można zatkać - więc nie znajdzie się przepis którego nie można obejść.
  4. Znacznie ciekawszym jest informacja na temat gruntów, działek i budowy czyli wiadomości dla większości z forumowiczów. http://finanse.wp.pl/kat,1037883,title,Przepisy-ktore-cie-ograniczaja,wid,16301984,wiadomosc.html
  5. Temat się udzielił i błysnął dominującym problemem pijaczków za kierownicą. Zawsze tak było od kiedy wynaleziono koło i nauczono się warzyć piwo. Jestem ciekawy jak za tydzień nadejdą mrozy i zamarznie 30 bezdomnych, to co zrobi Rząd powie każdy ma nosić szaliczek z atestem i rzuci zmarzniętym jak kolo ratunkowe, a może tak każdy ma mieć pokoik dla bezdomnych. Nie tematu nie będzie, tylko krótka wzmianka jak co roku. Temat zastępczy i setki fachowców znawców w TV, wypowiedzi polityków o 100% skuteczności tylko ci sami fachowcy nie potrafią gospodarki uzdrowić i podstawowych problemów. Ponieważ problem pijaków za kółkiem dotyczy wszystkich nawet tych co nie posiadają samochodów czyli potencjalnych ofiar, udział w likwidacji tego patologicznego zjawiska powinien zostać rozwiązany wspólnym działaniem.
  6. Obecne prawo to płacenie za posiadanie urządzenia zdolnego do odbioru programów RTV. Nazywają to abonamentem. Nie jest ważna nazwa, tylko sam fakt że prawo uzurpują do tej daniny pod przymusem tylko wybrani z pośród wielu - w tym spółki współpracujące. O ile zapis dotyczący odbiorników i opłat z abonamentu za posiadanie może być zgodny z prawem, to przekazanie uzyskanych środków na S.A. TVP jest przestępstwem i koło się zamyka. Gdyby wszystko było takie proste to nie było by problemu. A tak jest kombinacja jak nazwać żeby do prawa nagiąć. W UE marchewka to owoc, a ślimak to ryba i wszystko gra. A nasi mądralińscy wymyślą - masz oczy i uszy, czyli odbierasz media: Płać!
  7. Tak tekst nie jest mój i jest na kilkunastu portalach. A ustawa o abonamentach nie dotyczy S.A. jak i też finansowanie i dotacje. Tak splajtowała stocznia. Jak by nie nazwać to S.A. która nie potrafi sama zarobić nie może otrzymać kasy ponieważ będzie już spekulacja. Wchodząc na rynek giełdowy podlega prawu międzynarodowemu KSH. Była moda to zrobili błąd, za który chcą innych obciążyć. Muszą rozwiązać S.A. wyznaczyć likwidatora i zrobić TV Państwową 100% wtedy będzie podlegać bod budżet. I to jest rozsądne wyjście z sytuacji żeby przekazać pieniążki podatników. Muszą wbić papiaka sobie w czoło i powiesić tabliczkę " przepraszamy za usterki " Jest konkurencja inna TV i nie mam obowiązku z przymusu żeby tylko ten towar na silę oglądać. To się nazywa prawo rynku, konstytucja itd. Czyli wszystko zmienić nagiąć pod jedną firmę bo nie przynosi dochodu, a ma się rozliczać jak by była dochodowa - co za bzdura. A konkurencja to co, nie ma prawa być chroniona. Chcesz legalność i akceptację w stylu jak Nur für Deutsche
  8. Co do awatara, to głodnemu chleb na myśli. A kodeks spółek znam doskonale szczególnie S.A. Powiem tak, jeżeli bez umowy ktoś płaci legalnie na S.A. i nie otrzyma akcji, nie posiada innej zawartej umowy imienne, to od dzisiaj w szkołach należy uczyć że jest większa i zarazem mniejsza połowa. A jak się ma nielegalność dotacji S.A Stoczni Gdańskiej przez państwo - NIE WOLNO i koniec. Spółka to spółka. Mojej firmy nikt nie ratował i wiele innych chyba dlatego, że do statutu nie wpisałem "dawać kasę". Teraz mam 1 osobową firmę z zapisem statutowym - nie płacę nikomu za cudze błędy.
  9. Może jacyś dziennikarze zainteresują się tematem. Osoby wezwane do zapłaty abonamentu powinny przeczytać Kodeks Spółek Prawa Handlowego który stanowi, że abonament jako forma rozliczenia finansowego jest możliwy jeżeli obie strony umowy cywilno-prawnej zaakceptują jej warunki i dojdzie do zawarcia takiej umowy. Telewizja Polska SA jedynie na podstawie takiej umowy może wystąpić do drugiej strony o wypełnienie swojego umownego zobowiązania. Stworzona TVP SA - jest innym podmiotem gospodarczym niż peerelowska TVP i po przekształceniu w spółkę, jako osoba prawna powinna takie umowy z odbiorcami swoich programów zawrzeć, gdyż jako spółka prawa handlowego nie może postąpić inaczej. Żaden posiadacz telewizora w Polsce nigdy nie zawierał umowy ze spółką TVP SA. Ustawa o tzw. abonamencie dotyczyła TVP która była w PRL-u firmą państwową i która działała na zupełnie innych zasadach, w której obowiązywały ograniczenia płacowe. Ale rządzący się chcieli płacić swoim sprzedajnym pupilom krociowe wynagrodzenia to powstała TVP SA jako spółka prawa handlowego mogła już tak działać, biznes - to biznes i co komu do tego, żadne ustawy kominowe już nie obowiązywały. Zapomniano tylko, że ustawa o abonamencie też już ich nie dotyczy i tu popełniono błąd. Reasumując, ci co płacą datki na TVP SA robią to z przyzwyczajenia oraz z braku wiedzy nie orientują się, że nie muszą tego robić. Wysoko opłacana Rada Nadzorcza TVP Spółka Akcyjna powinna być natychmiast odwołana i postawiona w stan oskarżenia pod zarzutem nienależytego sprawowania swoich funkcji, podobnie jak Zarząd Spółki za bezczynność i świadome generowanie strat. Planowane na ten rok straty TVP SA to ponad 60 mln zł. Pytanie co na to właściciel udziałów - pewnie też liczy na narodową zrzutkę, bo "ciemny" lud jest cyklicznie straszony w mediach komornikami, egzekucjami i firmami windykacyjnymi, a pranie mózgów powoduje, że ludzie coraz mniej kumają i ze strachu lub dla świętego spokoju w zębach kasę przyniosą Niech wyślą do Nas wszystkich obywateli propozycje umowy warto przeczytać dokładnie i trzeba by sprawdzić jak to jest w przepisach o spółkach.
  10. Wędzenie na zimno tylko wiórami - mączką drzewną palenie i chłodzenie dymu kanałami to poroniony pomysł.
  11. Andyandy

    Dowcipy

    http://www.maxior.pl/film/169235/pozar-lawety-z-nowiutkimi-passatami i nawet komentarzy nie potrzeba
  12. Ja uszczelnisz to możesz zrobić dobrą książkę lub koniak, ale do wędlin można wykorzystać tylko w ramach utylizacji. Zanim ruszysz z zakupem i wydasz kasę czytaj forum.
  13. EL GREGOR,a ja na twoje sery
  14. gilas nie szukaj usprawiedliwienia i naucz się opalać bez szybrów i innych wynalazków, a wędliny będą wdzięczne. Jak się nauczysz odpisz. Trenuj i nie pytaj tylko czytaj. Jak dostaniesz "nerwa" patrz na mój awatar, łagodzi obyczaje.
  15. kokos Jak Prezes z uśmiechem to Ty też z uśmiechem zażądaj wymiany licznika i powołaj się na pomiary które zrobiłeś. Oczywiście wszystko pisemnie nadając na dziennik przyjęć w SM. Jeżeli pozostanie bez odpowiedzi lub odmownie to z uśmiechem podaj Prezesa do Prokuratury o okradanie na wartość nie mniej niż 400 zł. Do znacznika dołącz korespondencje i wyniki pomiarów. Dla pewności powtórz badania sprawności liczników. Zapewne Prezes nie zdaje sobie sprawy, że zadziera ostro z KK, a dochodzenie w tej sprawie jest już z urzędu. Jeżeli uda się Prezesowi potem utrzymać stołek pod "siedzeniem" nie będzie mógł na Ciebie patrzeć i dlatego potem zawsze uśmiechaj się grzecznie. Wracając do tematu. To są normalne praktyki SM stosowane wbrew prawu, Liczniki na wodę 1/2 cala zawsze oszukują na wodzie oczywiście na korzyść użytkownika. Ten twój licznik ma pecha i robi dla SM. Problem jest w tym że, liczniki potrzebują odpowiedniego ciśnienia i szybkości przepływu do prawidłowej pracy. Domowe liczniki nie naliczają końcowego uzupełniania poziomu wody w spłuczkach lub drobnych nie widocznych wycieków, które to X ilość użytkowników powodują różnicę pomiędzy głównym licznikiem, a sumą liczników końcowych. Liczników 1 calowych nie oszukasz na kropelkę. ( montując takie liczniki na wodę zawsze bilans będzie się zgadzał ) Efektem na koniec roku brakuje basenu wody i ktoś musi zapłacić, a kto płaci oczywiście kokos i inni użytkownicy może w inny sposób Prezes na pewno nie zapłaci.
  16. I stanie się tak, jak napisałeś. Od tej pory będziesz zawsze kombinował - każda zmiana pogody , silniejszy wiatr , pora roku i itd. Każde wędzenie z wielką nie wiadomą , a o jakości nie wspomnę. W końcu po długich męczących sezonach, jest decyzja budowy normalnej wędzarni. W nowej wędzarni po pierwszym wędzeniu przychodzi świadomość jaki ja bylem ........uparty.
  17. gilas! Oszczędź swoje zdrowie i bliskich. Zrób dobry użytek i zamknij tam narzędzia ogrodowe, a wędzarnie zrób prawidłową i ciesz się wyrobami.
  18. Andyandy

    Maad - na spokojnie ;)

    Maad! Tak niewielu jest w śród wielu forumowiczów, potrafiących prawidłowo wędzić.
  19. Masło jest zdrowe. Jedzcie masło. ZAGROŻENIA ZDROWIA ZE STRONY WĘDLIN dr Zbigniew Hałat "Ryzyko raka w następstwie spożywania wędzonych przetworów mięsnych " artykuł zamieszczony w czasopiśmie branżowym DOSTAWCY PRZEMYSŁU MIĘSNEGO Podręczniki towaroznawstwa mięsa i przetworów mięsnych zawierają wykaz produktów suchej destylacji węgla zawartych w dymie powstającym w wyniku spalaniu drewna przy małym dostępie powietrza. Są to m. in.: kreozot, fenol, formaldehydy, kwas octowy. Docenia się właściwości odkażające tych substancji, w szczególności formaldehydów, których stężenie w gęstym dymie wędzarniczym sięga 2 gramów na metr sześcienny. Gęstość dymu określa się za pomocą żarówki 40 W, której światło widoczne z odległości 7 m oznacza dym rzadki, a niewidoczne z odległości 60 cm – dym gęsty. W wyniku spalania drewna drzew bogatych w żywicę, zwłaszcza iglastych, na powierzchni wędzonek pojawia się sadza. Wędzenie bez dymu, czyli na mokro, jeszcze przed półwieczem polegało na zanurzeniu wyrobu mięsnego na kilka godzin w roztworach sadzy, octu drzewnego i innych produktów suchej destylacji węgla. Podkreślano, że sposób ten daje tylko pozornie efekt wędzenia. Nie przyczynia się on bowiem do utrwalenia wędlin, a nadaje im jedynie zapach i smak zbliżony do smaku i zapachu wędlin naprawdę wędzonych. Zalecano przygotować 3/4 kg sadzy drzewnych (z komina), zalać 8 litrami wody i gotować tak długo aż płyn wygotuje się do połowy pierwotnej ilości. Płyn wystudzić i zostawić w spokoju przez 12 godzin, następnie delikatnie zlać przez sito i rozpuścić w nim 1 szklankę soli. Tak przygotowanym płynem zalać mięso. Większe kawałki powinny zostać w płynie przez 48 godzin, mniejsze zaś – przez 12 godzin. Sadza była pierwsza na długiej już liście środowiskowych czynników rakotwórczych. W 1775r. londyński lekarz Percivall Pott stwierdził, że występująca u kominiarzy charakterystyczna zmiana chorobowa nie jest objawem jednej z chorób wenerycznych szalejących wówczas w Londynie z siłą nie mniejszą niż obecnie, ale jest rakiem skóry moszny w następstwie odkładania się sadzy w fałdach skórnych. Rak Potta, rak kominiarzy, to pierwszy nowotwór złośliwy, który medycyna uznała za wywołany czynnikiem zewnętrznym a nie wewnętrznym, a tym samym otwierający pole dociekań epidemiologii nowotworów będących następstwem narażenia skóry i błon śluzowych na czynniki rakotwórcze. W nawet najbardziej delikatnych okolicach ciała skóra chroniona jest pancerzem warstwy rogowej naskórka, co czyni ją znacznie bardziej oporną na atak czynników szkodliwych niż pozbawioną tego pancerza błonę śluzową, np. przewodu pokarmowego. W przypadku błon śluzowych jamy ustnej, przełyku, żołądka, jelita cienkiego i grubego narażenie na sadzę zawierającą szereg ściśle zdefiniowanych substancji rakotwórczych, próg bezpieczeństwa konsumenta, zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 1881/2006 ustalającym najwyższe dopuszczalne poziomy niektórych zanieczyszczeń w środkach spożywczych, wyznacza zawartość w jednym kilogramie wędzonego mięsa i przetworów mięsnych 5 mikrogramów benzo[a]pirenu jako markera obecności i następstw wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych o działaniu rakotwórczym. W odróżnieniu od starych receptur (3/4 kg sadzy z komina zalać 8 litrami wody!) rozporządzenie (WE) nr 2065/2003 w sprawie środków aromatyzujących dymu wędzarniczego używanych lub przeznaczonych do użycia w środkach spożywczych lub na ich powierzchni znacznie lepiej precyzuje zagadnienia nieznane ludzkości od zarania, a lekceważone do dnia dzisiejszego: „skład chemiczny dymu jest złożony i zależy między innymi od rodzaju użytego drewna, zastosowanej metody uzyskiwania dymu, zawartości wody w drewnie oraz temperatury i stężenia tlenu w czasie wytwarzania dymu. Wędzone środki spożywcze zwykle wywołują obawy natury zdrowotnej, szczególnie odnoszące się do ewentualnej obecności wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Ponieważ aromaty dymu wędzarniczego są wywarzane z dymu, który jest poddawany frakcjonowaniu i procesom oczyszczania, zastosowanie aromatów dymu wędzarniczego ogólnie uważane jest za stwarzające mniej obaw natury zdrowotnej niż tradycyjny proces wędzenia. W ocenie bezpieczeństwa należy jednak wziąć pod uwagę szersze zastosowanie środków aromatyzujących dymu wędzarniczego w porównaniu do wędzenia konwencjonalnego. (…) Produkcja tych środków aromatyzujących dymu wędzarniczego zaczyna się od kondensacji dymu. Skondensowany dym jest zwykle rozdzielany za pomocą procesów fizycznych na początkowy koncentrat dymny w roztworze wodnym, nierozpuszczalną w wodzie ciężką fazę smołową oraz nierozpuszczalną fazę oleistą. Nierozpuszczalna faza oleista jest produktem ubocznym i nie nadaje się do produkcji aromatu dymnego. Wstępny koncentrat i frakcje nierozpuszczalnej w wodzie ciężkiej fazy smołowej, "początkowe frakcje smołowe", są oczyszczane w celu usunięcia składników dymu, które są najbardziej szkodliwe dla zdrowia ludzkiego. Następnie mogą one być odpowiednio stosowane w takiej postaci w środkach spożywczych lub do produkcji pochodnych aromatów dymu wędzarniczego, otrzymywanych poprzez dalsze odpowiednie przetwarzanie fizyczne, takie jak procesy ekstrakcji, destylacji, koncentracji poprzez odparowanie, absorpcji lub rozdzielanie techniką membranową oraz dodanie składników żywnościowych, innych środków aromatyzujących, dodatków do żywności lub rozpuszczalników, bez uszczerbku dla bardziej szczegółowego prawodawstwo wspólnotowego.” Warunki produkcji w pierwszej kolejności odnoszą się do oczywiście do drewna – „drewno użyte do produkcji produktu początkowego nie jest poddane obróbce, celowo lub nie, przy użyciu substancji chemicznych w okresie sześciu miesięcy bezpośrednio poprzedzającym jego ścięcie lub następującym po jego ścięciu, chyba że można udowodnić, że użyta substancja nie stwarza ryzyka potencjalnie toksycznych substancji w czasie spalania. Osoba, która wprowadza do obrotu produkty początkowe, musi być w stanie przedstawić odpowiednie poświadczenie lub dokumentację, że wymóg ustanowiony w pierwszym akapicie został spełniony.” Artykuł 4 „Ogólne zastosowanie i wymogi bezpieczeństwa” przewiduje, że „zastosowanie środków aromatyzujących w środkach spożywczych lub na ich powierzchni jest dozwolone tylko wówczas, gdy w sposób wystarczający zostało przedstawione, że - nie stwarza to ryzyka dla zdrowia ludzkiego, - nie wprowadza w błąd konsumentów.” I tu zaczynają się problemy, jakich wiele w obszarze medycyny konsumenta: praktyka swoje, prawo swoje, a nauka głosi jeszcze co innego. Nie podejmując w tym miejscu dyskusji na temat stanu przestrzegania wymagań sanitarnych Wspólnot Europejskich w tym czy w innym kraju członkowskim Unii Europejskiej można z góry przyjąć założenie graniczące z pewnością, że żadne tradycyjne wędzenie nie zapewnia konsumentowi bezpieczeństwa takiego jak używanie środków aromatyzujących dymu wędzarniczego o określonych prawem warunkach produkcji produktów początkowych, w których maksymalna zawartość benzo[a]pirenów wynosi 10 mikrogramów/kg, a benz[a]antracenu - 20 mikrogramów/kg. A mimo to trwają ożywione dyskusje co do szkodliwości poszczególnych frakcji aromatów i ponawiane są próby wycofania wielu z nich. Paradoksalnie, obok maniakalnego grillowania o każdej porze dnia i nocy oraz w każdym miejscu z balkonem osiedlowego wieżowca włącznie, coraz więcej osób zajmuje się wędzeniem w przydomowych wędzarniach i to nie tylko dla zabawy. Entuzjaści podkreślają, że w zderzeniu z ofertą sklepową własna wędzonka jest znacznie tańsza, ponieważ po zbudowaniu wędzarni płaci się tylko za surowiec mięsny i grosze - o ile w ogóle - za drewno, smaczniejsza, gdyż dokładnie dostosowana do własnych upodobań i wreszcie zdrowsza, bo bez dodatków chemicznych i genetycznie modyfikowanych. Prawda to niewątpliwa, pod warunkiem, że konstrukcja i funkcja własnej wędzarni oraz użyte drewno gwarantują bezpieczeństwo na poziomie wyżej podanych wymagań co do zawartości benzo[a]pirenu, co w praktyce jest mało realne, aczkolwiek możliwe do sprawdzenia w laboratorium. Produkty osmolone sadzą nie wymagają badań, ponieważ swoim wyglądem wystarczająco dobitnie ostrzegają przed rakiem. Opublikowany z końcem 2007r. Drugi Raport Światowego Funduszu Badań nad Rakiem i Amerykańskiego Instytutu Badań nad Rakiem pt. „Żywność, Żywienie, Aktywność Fizyczna i Prewencja Raka w Perspektywie Globalnej” uwzględnił 17 badań epidemiologicznych typu retrospektywnego i 2 typu ekologicznego dotyczących związku pomiędzy spożywaniem produktów wędzonych a rakiem żołądka. W 14 badaniach kliniczno-kontrolnych wykazano zwiększone ryzyko w grupie najwyższego spożycia w porównaniu z grupą spożycia najniższego, z czego w 11 badaniach stwierdzono zależność istotną statystycznie. Ponad połowa badań wykazała ryzyko względne wyższe niż 1,5. Dla porządku należy dodać, że wyników żadnego z badań nie skorygowano na obecność zakażenia Helicobacter pylori. W jednym z badań przekrojowych wykazano statystycznie istotne narastanie ryzyka raka żołądka wraz ze zwiększaniem spożycia produktów wędzonych, zaś w drugim zależność odwrotną, choć jeden składnik wędzonej żywności (3,4-benzopiren) był związany ze zwiększeniem ryzyka. Siłę dowodów na ryzyko raka żołądka w następstwie spożywania wędzonek (w tym mięsa i jego przetworów, łącznie z wcześniej peklowanym i solonym), panel badaczy uznał za ograniczoną, acz sugestywną. Jednak siłę dowodu na ryzyko raka jelita grubego w następstwie spożywania mięsa czerwonego, a także przetworów mięsnych, ten sam panel - w oparciu o argumenty, które wychodzą poza zakres niniejszego artykułu - uznał za w pełni przekonującą oraz zalecił ograniczyć spożycie mięsa czerwonego i unikać przetworów mięsnych, wyznaczając przy tym dopuszczalne poziomy ich spożycia:
  20. a w UE powstał projekt Unia zakazuje... naturalnego wędzenia ( szkoda, że nie wydali całkowitego zakazu produkcji wyrobów tytoniowych w UE już w 2014 ) Ponieważ nikt nie kontroluje urządzeń i sposobu opalania, nie jest ustanowiona żadna klasyfikacja dymu technik itd. więc przeprowadzając badania produktów stwierdzili sporych obecność ciał smolistych. Ciała smoliste można ograniczyć, ale proces wędzenia jest wtedy kosztowny. To nie jest mile widziane w biznesie, a liczy się masówka, czas i kasa. Wynalazki i sposoby pozyskiwania dymu oraz szybkość wędzenia decydują o wyborze sposobu. Zapewne działa jakieś tajemnicze lobby. Prawdą jest jednak, że doprowadzenie do destylacji suchej drewna i pokrycie w szybki sposób dużą ilość wędlin do odpowiedniego koloru używając 0,5 kg drewna jest uznawane za super urządzenie do wędzenia. Do całości należy dodać budowle zawierające trzy szybry, które będą regulować tylko temperaturę w komorze, niezależnie od przebiegu i sposobu opalania. Tu Unia Europejska ma całkowitą racje ponieważ wędząc prawidłowo, żadna firma nie spełni warunków - duże wymogi, mała ilość wsadu, koszty i czas. W praktyce po dwóch lub trzech godzinach jest już po wszystkim. Pozostaje tylko jedno oblepić wyroby smolistą cieszą i do sklepów. A takie wyroby jak szynka Babuni czy z komina o wyglądzie "wczesnego Zbója Madeja" jest dodatkowym absurdem. Na forum jest bardzo mało wyrobów, które spełniają warunki zawartości sadzy, ciał smolistych i WWA. Fotografie wyjątkowo oddają całą prawdę o wędzeniu. Jest tylko jeden prosty i skuteczny sposób na ograniczenia tych substancji. Umiejętne opalanie bez dodatkowych urządzeń wymuszających chłodzenie, ograniczenia przepływu , nawiew, itd. Nie można też budować wędzarni bez uwzględnienia wydajności energetycznej opału, przy prawidłowym opalaniu w stosunku do wielkości urządzenia. Dobrą wędzarnię zbudować jest bardzo trudno, lub prosto jak się nie kombinuje "na oko"
  21. Andyandy

    Dowcipy

    Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika : - Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki, ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią. - A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to : - W kolko powtarzają : - Cześć, jesteśmy dzi**ami, chcecie się zabawić ? Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi : - Ja tez mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko ze moje całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oducza twoje mówić tak brzydko. Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyły na nowe towarzystwo i po chwili odezwały się papugi - kobiety : - Cześć, jesteśmy dziw**mi, chcecie się zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły się na siebie i jedna mówi : - Odłóż te księgę bracie. Nasze modły zostały wysłuchane ! W synagodze kontrola z urzędu skarbowego. Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta: -A co robicie z niedopalonymi resztkami świec? -Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo. -Aha.. Po chwili namysłu: -A co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu? -Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz w roku dostajemy bochenek chleba za darmo -Aaa.. Myśli, myśli i w końcu: A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu? -Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam chu.. na kontrole.
  22. Andyandy

    Dowcipy

    Trzy przyjaciółki po powrocie z dwutygodniowych urlopów dzielą się wspomnieniami. Pierwsza mówi: - Pierwszego wieczora poznałam jednego urzędnika. Trzynaście dni robił "podchody" no ale czternastego w końcu przespaliśmy się. Druga: - A ja poznałam pierwszego wieczora polityka. Przeleciał mnie tej samej nocy a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił żebym nikomu nic nie mówiła. Trzecia na to: - W pierwszy wieczór na dyskotece zatańczyłam ze studentem, poszliśmy potem do mnie zakosztować trochę seksu i kiedy czternastego dnia wyszedł z łóżka i otworzył okno to tylko krzyknął - "O ku**a, to tu jest morze!"
  23. Andyandy

    Dowcipy

  24. Najserdeczniejsze życzenia Cudownych świąt Bożego Narodzenia, Ciepła i wielkiej radości, Miłych oraz hojnych gości, Pod choinką dużo prezentów, A w Waszych sercach wiele sentymentów.
  25. Uważam że należy ustalić pewne definicje w zakresie nazewnictwa i ustalić zasady cytowania wyrwanych z kontekstu zdań które wprowadzają wyjątkowy mętlik. I tak Bandolini wstawił dane, z których wynikają różne wiadomości. Np. 7m/ minutę = 11 cm na sekundę lub 15 metrów / minutę = 25 cm na sekundę przepływ powietrza i nic dziwnego by nie było gdyby określił miejsce pomiaru. Jest to bardzo ważne ponieważ określając jako powietrze przepływające w komorze, to przy zwężeniu np. na kanale spowoduje wielokrotność przepływu. np. do 375 m/min. Więc należy pomiar stosować w najwęższym miejscu - kanale. Drugi temat, który należy określić to nazwę dotyczącej zjawiska pirolizy. Ponieważ jest to nazwa zapożyczona możemy śmiało uzupełnić pewien proces występujący tylko na potrzeby wędzenia. Nie ma takiego czegoś jak lepsza i gorsza piroliza, a jeżeli jest to należy uznać większą połowę i mniejszą połowę. Spalanie to jest utlenianie się materiału stałego, gazowego i płynnego. Wiadomo, że wszystko co się spala potrzebuje tlenu więc paliwo musi ulec odgazowaniu - ulec rozkładowi najlepiej w wysokiej temperaturze. Każda substancja posiada inny współczynnik odgazowania. Spalanie to jest łączenie się z tlenem lub substancją utleniającą np chlor, a piroliza jest rozkładem bez tlenu lub innej substancji łączących się z wydzielonymi produktami. Ponieważ w palenisku jednak zachodzi "mała - częściowa piroliza" odgazowanie drewna w warunkach odizolowanie od tlenu przez inne gazy płomienie żar, popiół i i przyduszenie innym opałem lub drewnem - powstaje dym którego cześć składników nie jest utleniona - spalana. Ogólnie proces z dostępem tlenu nazywamy spalaniem. Ponieważ występują podziały na temperatury od których, w zależności od wysokości powstaje więcej lub mniej składników niepożądanych, a trudnych do nazwania w procesie wędzenia, musimy ustalić nazewnictwo. W literaturze nie ma typowego określenia. Nazywane jest dymem wędzarniczym, substancjami konserwującymi, pożądanymi. Zostawmy definicję pirolizy jako tą czystą chemiczną beztlenową w całym zakresie temperatur i bez tlenu. Bez dzielenia dobra i zła piroliza, bo uwierzę w dobre i złe morderstwo. Nazwijmy właściwym dymem wędzarniczym, ( WDW) który jest pozyskany przez oddziaływanie temperatury w zakresie 230 do 480 st w sposób określony ............ i tu należy wstawić definicje i sposoby pozyskania dymu przez wyżarzanie, tarcie mechaniczne itd. z numeracją która dołączona do opisu np. WDW 3 będzie oznaczać dymogenerator Borniaka, a WDW4 dymogenerator Rogera. I wszyscy wiedzą co i jak. Posługiwanie się zdefiniowaną nazwą pozwoli na jednoznaczne określenie procesu wędzenia w ścisłych parametrach pozyskanego dymu. Ponieważ żadna literatura tego nie określa i nie precyzuje możemy jako pierwsi sprecyzować na nasze potrzeby w wytwarzania dymu WDW. Może to nie jest propozycja na tą stronę i do tego postu, ale pozwoli wiele wyjaśnić problemów. Uważam, że dalsza dyskusja powinna odbyć się na PW,a wypracowany model umieszczony w "słowniku technicznym" na stronie, który będzie określał również dużo innych pojęć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.