Andyandy
**VIP**-
Postów
4 269 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Andyandy
-
BODEK I, i tu się ni zgadzam bo koło gospodyń wiejskich tańczy śpiewa haftuje i dają ........... y
-
pis67, :clap: :clap: :clap: :thumbsup:
-
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Przez dziesięć lat w małych dawkach chemiczna szczepionka uodporniła miliony ludzi na atak broni chemicznej he he he :lol: Zapłacą 500 zł kary i po sprawie, a koszty tego dochodzenia poniosą podatnicy. Morał z tego tak,i że na następną zimę nie zabraknie soli do sypania na ulicach :grin:
-
jumbo, To jest nic, w porównaniu z niektórymi rozwiązaniami na...................... i ............ i może jeszcze ..................... co tu dalej pisać, jak samemu się nie pozna. Jak zwykle tematem będzie .............................. , ale to zwykłych ludzi nie dotyczy. Czyli wszystko w normie.!!! :grin:
-
waldeman, w zasadzie nie jest ważne, ile zjadłeś tej soli i w czym. Wystarczy znać dostawcę i udowodnić, że robił ten proceder świadomie. Możesz mieć gdzieś Polskie Sądy i jak najlepiej świadomie przegrać. Jak tak się stanie, to potem jest opcja Strasburg. I to jest jedyna szansa na sprawiedliwość. W Polsce wszystko wchłonie państwo, z tytułu straty podatków i VAT więc klient jest na końcu. A tak dbałość o zdrowie będzie tym czynnikiem gwarantującym. Ale to już jest temat poza forum.
-
grzegorz565, czy te boczki specjalnie piekłeś?
-
Powoli, powoli i wszystko wyjdzie, gdzie i kto. Jak wiadomo co ma wisieć nie utonie ,a że po drodze zastrzelą, to już inna sprawa. Tylko nie wiadomo do kogo będą strzelać!!! Tak już jest od 1941 roku. :wink:
-
Mark, Teraz sprawdzimy jak działa wymiar sprawiedliwości i prokuratur.a. Wystarczy dobrze posolić, a solone długo się trzyma :grin:
-
Nie należy szukać we wszystkim takiej soli. Do produkcji peklosoli na pewno nie użyto, ponieważ stałe badania sanepidu zapewne wykryły by inne domieszki. Prędzej przemysł piekarniczy i przetwórstwo warzyw. Sprzedaż detaliczna sol spożywczej jodowanej chyba też nie wchodzi w rachubę z powodu badań i konkurencji bezpośrednich producentów. Więc zapewne sól taką pchano tam, gdzie nie przeprowadza się badań lub nie wystąpi inne zjawisko wymagające badań, oferując niższą cenę. Należy szukać pazernych chyba, że wszyscy wiedzą i oszukują razem ze strukturą kontrolną. Stawiał bym na małe firmy, gdzie często "kasa" jest na równo z "badaniami" ceniona przez kontrolującego "pana Janka"
-
Pytania dotyczące budowy wędzarni - ogólnie.
Andyandy odpowiedział(a) na Maxell temat w Wędzarnie. Budowa i obsługa
:wink: Poradnik już jest i co dalej!!! :???:- 2 111 odpowiedzi
-
- Problem z budową wędzarni
- komora wędzarnicza
- (i 4 więcej)
-
fatum, W ten sposób przygotowane palenisko służy do opalania mączką drzewną. Wędzenie ryb, serów, mięsa w niskiej temperaturze. Jest to jedna z opcji wykorzystania paleniska i opału. Wielkość komory zabezpiecza przed efektem pirolizy, więc i spalanie dużych kawałków drewna nie będzie problemem. Należy jednak pamiętać o deflektorze w palenisku i podwójnym w komorze wędzarniczej. Deflektory muszą mieć też odpowiedni rozmiar, żeby odpowiednio spełniały swoją funkcję.
-
Może nie okno, ale widok z balkonu jest również piękny.
-
jagra, Prawie bezpośrednie z możliwością skracania kanału przez rozmieszczenie paleniska. Palenisko jest pod komorą, dwa kanały gorący krótki 40 cm i dłuższy 120 cm zawinięty pod komorą. ciepło wydzielane z paleniska i kanałów oddawane jest do komory. Oszczędność opału i niska temperatura spalania. Prawie jak bezpośrednie palenisko. Czas wędzenia od rozpalenia latem 10 minut, a zima 15 minut. Nie muszę wygrzewać. Projekt jest na stronie.
-
spec202, to nie jest mistrzostwo tylko normalne wędzenie. Każdy może własne wyroby wędzić podobnie jak się zdecyduje na odpowiednią wędzarnię i odpowiednie opalanie. :wink:
-
Henio, bo ten pręgowany, to boczek bez skóry - łuskany. Pozostałość po maszynie lub nożu, taki kupiłem. Są jeszcze kiełbaski i jutro przekrój wstawię.
-
bartnik, Mojej wędzarni nie muszę pilnować, a praca jaka należy wykonać to zanieść wędzonki do komory. Co godzinę kawałek drzewa podłożę i dalej czytam lekturę lokalną. Smak wędzonek i wygląd zależy od sposobu spania drewna. Drewno ma się żarzyć. Wędzonki nie mają prawa ciemnieć na drugi dzień. Napisałem na temat budowy wędzarni i wędzenia, tylko należy Maxella ścigać o udostępnienie. :wink:
-
Wiosenne wędzenie w sztormowej pogodzie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52e6e62180d0c595.html]http://images49.fotosik.pl/1350/52e6e62180d0c595m.jpg http://images47.fotosik.pl/1396/63ac615fe34a8122m.jpg http://images39.fotosik.pl/1342/f9d9953f09d05dfem.jpg Wędliny zawsze same się przedstawiają. Szkoda, że smak nie może być zaprezentowany :wink:
-
abratek, Pocenie się i smoła to efekt pirolizy. Przy spalaniu powstaje również para wodna i na chłodniejszych miejscach przy rozprężaniu się gazów zawsze się wykropi para wodna i inne substancje. Przy tego typu generatorach - koło się zamyka. Jest rozwiązanie, dogrzać cały generator, albo gabaryty muszą być większe i troszkę zmieniona konstrukcja. :wink:
-
Wirus, to jest podobne do cytry !!!
-
Bagno, Zgadza się i również jest wpływ na smak. Co do kiełbas i boczków jestem zwolennikiem solenie - peklowania suchego.
-
Bagno, robię często i dużo kiełbas Krakowskich, Żywieckich i podobnych własnych. Nigdy nie peklowałem mięsa przed krojeniem czy mieleniem. Wystarczył dodatek peklosoli do zapeklowania. Jednak ja podaję peklosól w inny sposób bo na samym końcu i rozpuszczona w dodawanej wodzie i czasami z miksowanym czosnkiem. Gęsta zawiesina doskonale i jednakowo rozprowadza się w farszu. Mięsko po wymieszaniu bardzo wchłania wodę wraz z solą i przyprawą. Wybarwienie jest jednolite i zasolenie jednakowe. I o to chodzi. Nawet bardzo duże kawałki w szynkowej są pięknie wybarwione i posolone. Uzyskuje w ten sposób dużo krótszy czas peklowania, jednak staram się minimum 14 godzin przed wędzeniem wykonać farsz. To jest czas wystarczający na wyrównanie poziomu zasolenia wszystkich kawałków mięsa i odpowiedniego zapeklowania ( udział nitrytu ).
-
Gonzo, :blush: :blush: :blush: podaj się do dymisji :grin:
-
Sprawa jest bardzo prosta! Każdy robi na tym co ma i dysponuje pod ręką. Borniak dla 5 kg amatora i jeszcze niedzielnego wystarczy. DG dla tych potrafiących dobudować odpowiednią komorę również wystarczy. Ale to są środki mobilne dla tych co nie mają swojego zielonego konta i innych możliwości. Ja preferuje tradycyjne bezpośrednie wędzarnie. Niestety nie wszystkim dane jest możliwość wybudowania się więc dostosowują swoje możliwości do innych rozwiązań technicznych. Co do smaku i wyrobów, to smaki są podzielone przez użytkowników różnych sprzętów i w to nie będę wchodzić. Od dawna wiadomo, że wędzić można na wszystkim. Jednak samo wędzenie to sztuka pozyskania dymu, a raczej jego składników - substancji lotnych. Jeżeli urządzenia nie będą spełniać pewnych parametrów to nie będziemy wędzić pomimo dużej ilości dymu. Nawet bardzo dobre urządzenia jeżeli będą źle obsługiwane wyprodukują złe wędzonki. Złe urządzenia i źle obsługiwane wyprodukują truciznę. Każde urządzenie na którym potrafimy utrzymać normy spalania - pozyskania dymu i odpowiednie warunki termiczne w komorze nie zależnie od warunków zewnętrznych, jest urządzeniem odpowiednim. :wink: [ Dodano: Pią 17 Lut, 2012 22:41 ] Gonzo, czy to jest wędzone kompletnym Borniakiem Kiełbaski wiszą w drewnianej komorze nie metalowej szafce Borniaka. Drewnianą komorę i wykorzystanie dymogeneratora nie można nazwać wędzarnią Borniaka. Więc czym była podgrzewana komora jeżeli były mrozy, bo jak wiadomo to nie był Borniak. Czy tą "kozą" może grzałki elektryczne. Coś się kupy nie trzyma, a w kupie siła jak mawia F. Kiepski. :wink:
-
Gry dla każdego chętnego http://www.wolnifarmerzy.pl/?ref=gomffpl&mk=&mp=www.avatary.moje.pl&mt=&mm=
-
Geronimo, Czy z tamtych czasów sól jest czysta ? Powiem tak, są różne pokłady soli i różne domieszki innych minerałów więc mamy sól kolorową: niebieska, żółta, pomarańczowa, mleczna, popielata itd. Zawiera sporo dodatków - krzemienia - piasku, resztek węgla i wiele innych pozostałości. Okres tworzenia się solanek to ciepłe morza i aktywne wulkany więc naprawdę jest wszystko co się znajdowało w słonych wodach prastarych oceanów i mórz. Dzisiaj filtruje się wodę morska oczyszcza i odparowuje. Powstają duże kryształy soli kryształki im mniejsze tym większe zanieczyszczenia. Nie każda sól jest nadająca się do spożycia. Więcej na http://pl.wikipedia.org/wiki/Halit http://www.sciaga.pl/tekst/85048-86-wystepowanie_soli_w_przyrodzie http://www.benta.robi.to/sol-krymska-z-jeziora-sakskiego.html :wink:
