Skocz do zawartości

Andyandy

**VIP**
  • Postów

    4 269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andyandy

  1. PanBoczek, Czuję się jak "młody Bóg" siła i szybkość jest ok, tylko czasami ścięgna naderwę się, albo po wyczynach stawy bardzo bolą. Jestem bardzo aktywny fizycznie i mam taka przypadłość jak perpetum mobile "nie je, nie pije, a tyje" Jest już lato więc 40 kg spadnie z wielkim hukiem, może pluskiem w wodzie. Ale te zimy są okropne - chyba mam geny z niedźwiedzia! :grin:
  2. Moje 150 kilo domagało się od rana mineralnej, :thumbsup: na obiad mineralna, :thumbsup: a na kolacje pooddycham świeżym powietrzem. :thumbsup: Zapomniałem o deserze - praca jakieś 5000 kalorii mniej. :wink: Jak zazdroszczę, tych obiadków!!! nawet sam sobie nakaz wymyśliłem! omijać wędzarnię. Lato się zbliżą - już jest!!!, a ja tylko 45 m pod woda przepłynę i pękam! źle się dzieje. :mellow:
  3. Andyandy

    Dowcipy

    Rośnie konkurencja http://allegro.pl/kielbasa-arka-dius-podsuszana-z-borow-tucholskich-i2292494003.html Jak na 43 odwiedziny strony to bujne życie :wink:
  4. Doby blues jest dobry na wszystko i nigdy sie nie starzeje jak nasze wędliny http://www.youtube.com/watch?v=PgJQ6LQ8x1E&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=0SB3x6KtNi4&feature=list_related&playnext=1&list=AL94UKMTqg-9Ar6lAEJ3oFwzTOERMSR5cr http://www.youtube.com/watch?v=T2hvkPyiAFE&feature=related
  5. Andyandy

    Wędzony boczek

    Yarro, Jeżeli boczek czy szynka jest prawidłowo uwędzona, to wieszasz bez obawy. Należy jednak pamiętać o zasadzie. Zdejmujemy boczek czy inną wędlinę za sznurek i wieszamy bez dotykania wyrobów. W miejscu gdzie dotkniemy i usuniemy cieńką wichrzenia warstwę po wędzeniu, może złożyć "muszka" zwoje jajeczka oczywiście latem. :rolleyes:
  6. Często zdarza się, że schabik pieczony jest suchy. Składnki: schab dowolna ilość przyprawy do mięs - najlepiej ulubione przyprawy. czosnek sól oliwa przyprawa soya masło czosnkowe osełka - może być zwykłe masło. Nacieramy schab czosnkiem, solimy, posypujemy przyprawami. Soye dodajemy do oliwki i robimy bejcę 150 gr całość wkładamy do ciasnego naczynia i zalewamy oliwą z dodatkiem soyi. Po 24 godzinach obsmażamy na patelni z małą ilością oleju do lekkiego zarumienia. Klarujemy masło i roztopione strzykawką wstrzykujemy obficie do ciepłego schabu. Należy uważać żeby igła się nie zatkała osadem, wytrąconym czosnkiem z masła. Schab wkładamy do piekarnika w naczyniu żaroodpornym i wlewamy bejce która została. Po 15 minutach pieczenia dodajemy 150 gr wody. Co jakiś czas obracamy schab. Pieczemy do odparowania wody i lekkiego zarumienienia się schabu.
  7. arkadiusz, I tu się zgadzam, soli tylko tyle jak zwykle się daje, a dalsze smaki to już przyprawy. Faktem jest że, dziczyzna nie jest tłusta i można łatwo coś zepsuć. Jednak potrzeba siły i woli żeby to zrobić.. Peklowanie z nastrzykiem dwa tygodnie, to troszkę przesada dla chudego mięska. Należy pamiętać, że podczas wędzenia mięso pozbywa się dużej ilości wody szczególnie chude i wzrasta % zasolenia. Liczy się doświadczenie i każdy posiada swoje smaki i wyroby, więc trudno oceniać i precyzować przepis na dziczyznę. Kwestia gustu, każdy musi poszukać swojego smaku. :wink:
  8. Dzisiaj jestem bez obiadu, powód prosty, córka gotowała. Nie da się zjeść. :???: Czas wyłączyć komputer i udać się przynajmniej po zupkę chmielową :wink:
  9. bartnik, Mam maszyny na sztylu wyprodukowana w 1943 r Kanada. Stal super, waga jednej 2,65 kg, a drugiej 0,75 kg. Ta pierwsza do łupania i druga do gałęzi. Rąbię pieńki bukowe i dębowa o wysokości 30 cm i średnicy 80 cm bez problemu, a gałęzie do 8 cm pierwszym uderzeniem cięte jak ogórek. łupiemy pieńki tak jak na rysunku, nie uderzamy w środek.
  10. Andyandy

    Bla, bla, bla

    Właśnie dzisiaj się dowiedziałem, że wyroby wędliniarskie kupione hipermarketach można jeść podczas postu bo nie zawierają mięsa!!! :grin:
  11. DZIADEK, Siekiera to 50% sukcesu jeszcze należy wiedzieć jak się powinno rąbać drzewo. Jak poznasz tajniki to się nie napracujesz i każda siekiera będzie dobra. Ja się nauczyłem od ludzi pracujących w lesie. Nic nie robią na siłę tylko spryt umiejętność i dopasowanie narzędzi. :wink:
  12. Andyandy

    Dymogenerator by Miro

    robinson, Jeżeli jest "smółka" to jest piroliza,a jak jest piroliza i wysoka temperatura to część "smółki" odgazowując - destylacja spowoduje powstanie nagaru skutecznie zapychając całe urządzenie. Nagar dodatkowo izoluje termicznie i powoduje potem przyśpieszony proces powstawania nagaru przez zawężenie średnicy i dalsze ograniczenie powietrza przy wyższej temperaturze. Koło się zamyka piroliza goni pirolizę. Zwiększenie gabarytów pozwoli na wydłużenie działania tego "perpetuum- mobile" Niestety wszystkie DG i te naj naj nawet w A.......y dopalają substancje lotne, czyli to co nam najbardziej zależy. Praktycznie jest obojętne czym się wędzi słomą czy drewnem.
  13. Andyandy

    Dymogenerator by Miro

    robinson, To ja bym przesuwał zegarek żeby nie przekroczyć 2 godzin. :grin: A tak poważnie czy ustawiłeś pod lekkim kątem żeby dziegc spływał, a nie dopalał się i zatykał dużym węglowym spiekiem DG. :wink: PS: co należy zrobić by otrzymać dziegć!
  14. frapio, Zawsze pekluję 3 do 4 dni. Należy codziennie obracać. Im większy kawałek wędzonki tym dłużej. Na żeberka wystarczy 3 dni. Najlepiej na sucho pekluje się boczek, polędwica, żeberka i wszystkie mniejsze kawałki. Do boczku i pozostałych wędzonek daję około 22 gr soli / 1 kg tylko żeberka 18 gr.
  15. Andyandy

    PanBoczek smakuje!

    PanBoczek, Zamierzasz parzyć sobie rączki i zaglądać z latarka do beczki! Przetnij wzdłuż dodaj zawiasy. Nie zawsze grilluje się pod przykryciem. Grillowanie ma być proste i przyjemne.
  16. Jorgus, Pekluj na sucho ilość soli ( peklosoli ) ok 18 gr na kilogram żeberek. Będą dobre w smaku i odpowiednio słone dla wszystkich.
  17. Andyandy

    EURO 2012

    Marek z Bielska, temat sportowy wiec sportowo odpowiadam, będziemy mieli duży stół i odbijali piłeczkę zadłużeń i pretensji. Wszyscy będziemy kibicami i nic się nie zmieni oprócz daty. Na czas Euro jadę do lasu i znam boczne leśne drogi. Te zrobione obecnie mogą być nie przejezdne. Zapraszam jak będziesz w okolicy. :grin:
  18. Andyandy

    EURO 2012

    Nie będzie ani gwałtu ani rety. Nauczka jest na A2. Na początek kasa potem praca - tak myślę bo za dużo już ludzi zrobiono w "wała" Dokładnie całe pokolenie. A miało być..... :sad:
  19. Andyandy

    EURO 2012

    tomaj77, To jest super bo coś się dzieje. Na gdańskim dworcu od 22 lat jedynie czego przybywa to ptasiego guana. Zostały tylko cztery ławki w dużym holu żeby nie było noclegowni. Zajmuje je ochrona i stali bywalcy. Kiedyś była stołówka, świetlica, poczekalnia, fryzjer i toalety itd. A na taksówkę się czekało. Tunele były czyste i pachnące. Ostatnio są myte jak wielka woda dworzec zaleje.
  20. Andyandy

    EURO 2012

    Mój pierwszy post w tym temacie zaczyna nabierać kolorów i realnego znaczenia. Drogi nie dokończone lub brak, a to co udało się zrobić będą blokowane prze bankrutów wykonawców. Byłem wczoraj na dworcu głównym w Gdańsku. Totalny syf, bród, perony pełne ptasich odchodów, a w poczekalni stada cuchnących lumpów z całej polski. Podróżnych jak na lekarstwo. Ochrona w kamizelkach i bronią odwala godzinki z musu. Najładniejszy dworzec straszy!!! Tunele na perony to tunele strachu. Nawet Bareja nie był by w stanie lepiej przedstawić anty wizerunku. Do Euro 2012 zostało 49 dni, a ja już mam nagłówki światowej i lokalnej prasy brrrr strach napisać.
  21. A ja mam pytanie ? jakiej rasy są chińskie świnki??? Wiem jak smakują "wietnamki" Czy "blondynki" będą się nadawać do takich celów? Nasze są super już przy samej soli, a jak się doda tyle dominujących przypraw to co! Może świnki chińskie są tak wstrętne, że jak się mocno dominująco nie przyprawi to nie można zjeść bo maja zapach jak chińskie sportowe obuwie po miesiącu noszenia. Nauczyłem się, że kto chińskie kupuje to dwa razy kupuje przynajmniej na naszym rynku. Dziwne są upodobania z Chin - gotowane pisklaki przed wykluciem, jajka po kilku miesiącach zakopane kilka metrów w piasku, szczury gotowane, i wiele innych specjałów. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić smaku boczku w cynamonie, polewie sojowej i innych mocnych przyprawach. :???: Nasuwa mi się smażona makrela, a raczej gotowana w tłuszczu. :mellow:
  22. Aguszka, Naj!!! naj!!! naj!!! :grin:
  23. tusiaczek, Zrób "eżektorowe" odprowadzenie dymu z regulacją ciągu, wtedy możesz na kilka metrów od balkonu odprowadzić dym i nie będzie problemu latem i zimą bez skroplin.
  24. JaFuzz, Podobnie jest z wędzeniem! temperatura, czas, wilgotność, odległość i straty. Wiadomo, nic w przyrodzie nie ginie tylko zmienia właściciela. Jednak zostańmy przy wymianie i przemianie tego co dobrego wędzenia dotyczy. :wink:
  25. Biotit, :clap: :clap: :clap: :thumbsup: :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.