Ela

Ja właśnie czekam coby mi drożdżowe wyrosło i potem paszteciki z mięskiem.Do tego czerwony barszcz albo piwo.Jak kto woli :lol:

Babula gratulacje!!! Za chwilę Marcel też będzie raczkował :lol: I bardzo sie cieszę,że dzielisz się z nami, swoją radością.Nawet najpiękniejsze wędzonki nie są w stanie wywołać takich uśmiechów z rana jak widok małego zadymiarza.Pozdrawiam i ucałuj małego ode mnie.

U mnie dziś krupniczek na korpusie i podrobach króliczka.

Przepiękna w tym roku jesień.Tylko się zakochać. A zdjęcia zawodowe. :smile:

To wydaje się dość rozsądny sposób,dzieki

Super przepisy,ale najbardziej zaintrygowały mnie te żeberka w liściu kapusty.Hmmm,ja wielki mięsozerca. :lol:

Mięso królicze jest dość suche.Po uwędzeiu podobno rewelacyjne do różnych sałatek. I tu właśnie potrzeba specjalisty jak to zrobić,żeby podczas wędzenia nie wyschło na "wiór"???

A czy szanowne grono wie jak się wędzi króliki i co z tego wychodzi? Próbowaliście? Proszę o opinie.Dzieki

W sobote na święcie kapusty było duuuuuuuuużo dań z kapusty takich dość popularnych typu:pierogi z kapustą i grzybami,bigosy sałatki i surówki.Ale była kapusta z białą fasola.Dość dziwne ale smakowało fajnie. U nas dzis na obiadek duszony króliczek ,kasza gryczana,buraczki z cebulka na dość ostro.

Też mi coś...5 piw? Ja w zeszłym roku w Niemczech na Oktoberfest wypiłem 29..... To ile pierogów musiałbym zjeść? Bahus No to ja poległam -nie jestem w stanie zaspokoić twej miłości do piwa. :shock: Ale te 50 czemu nie.

A u mnie dziś nie ma obiadu! Hmmm ale nie wiem czy to tu pisać, bo fajny temat Może jakiś osobny trzeba założyć -to proszę o przeniesienie. My dziś jedziemy na coroczne święto kapusty.Wejście na zaproszenie (milutko) niewielkie grono wilbicieli kapuchy.Każdy robi danie z kapusty ,więc nawet ciężko sobie wyobrazić jak wyglądaja stoły.Niemożliwe jest żeby wszystkiego skubnąć. Jest wspólne ubijanie kapusty,wykład na ten temat,dziecięce zespoły i zabawa(może do rana).To imprezy godne polecenia i powielania.Spotkania przy obiadku z gronem znajomych.Juz sie cieszę.Ja dziś przygotowałam brukselkę w sosie Holenderskim. Miały być gołąbki z w/w ale mi sie nie chciało :lol: :lol: :lol:

Tylko pozazdrościć tej rzeki mleka i śmietanki.Swoje masełko.ummmmmm.Tak trzymać.

Papcio.Ja jakaś okrutna gapa jestem.Co oczywiście mnie nie usprawiedliwia. Tak więc spóźnione ale bardzo ciepłe i szczere życzenia Urodzinowe.Dużo zdrówka i pomysłów.Jeszcze wiećęj przecudnych i pachnących wędzonek wraz ze spełnieniem najsrytszych marzeń.Ela

Ale Tadziu z Ciebie przystojniak. :lol:

Wygląda na to że smaka narobiłaś i jutro u wszystkich taki sam deserek-do kawki(gorzkiej-fuuuu) oczywiście po sycącym obiadku.A dupki same rosną.Ja to ostatnio memu powiedziałam,żeby tego proszku do prania nie kupował,bo wszystko nam sie kurczy. :lol:

Abratku,kupuję tę nierdzewkę.Dzięki za okazałe zrozumieie i porady.

Ja już tak tęsknię za tym masłem,ze nawet jak mi dziś ktoś powie ,że to feee, to i tak nic nie zmieni!!! No cóz może poprostu łakomstwo bierze górę nad rozsądkiem. :lol:

No niestety nie.Teraz mogę już zapomnieć ,bo mleczka mało. AAle znalazłam krowę!!! Hmmmmm pewnie się śmiejesz-ale tu w okolocy z krową cięażko .2 są i koniec.A mój jedyny, to weterynarz i wie gdzie i JAKA krowa jest.Tak więc jak powiedział mi że jest czysta i dobrze karmiona to cieszyłam się jak głupia.Teraz to krowie mleczko kupię i będę czarowała śmietankę i masło i takie zsiadłe prawdziwe mleczko do ziemniaczków.Oj...ślina mi cieknie.

Ależ macie do mnie cierpliwość :lol: wczoraj jeszcze znalazłam taką i nie wiem czemu wydaje mi się dość dobra.Co wy na to?NADZIEWARKA PRO DO KIEŁBAS 3.0KG [bG-3708]` (numer 456058616) i to cena którą mogę już zapłacić. A nadziewać będziemy oczywiście we dwoje.Ja i mj (jeden :lol: ) mąż.

Ja lepię pierogi ale możesz mi pomóc-zapraszam.Jednego dnia robie farsz,a drugiego hurtowo pierogi.tak na oko ze 200 szt.One się cudnie przechowują mrożone i jak goście w próg to pierożki do piekarnika :lol:

Ja w środe na grzybki.Zrobie pieczone pierożki i dopóki ich na zlot nie przywiozę to przepisu nie dam :lol: Ale do piwa mozna i 30 wchłonąć-widziałam mój małżonek tak robi.

Ale co??? Nie mogę w te celulozowe polecaną przez szanowne grono nadziewarką? :o

Nie wiem co to kiełbaśnica,ale zapewne to nie osłonka celulozowa.Oszystwo musimy przygotować idealne.Jadł ten nasz dziedzic do tej pory te drobimexu w takich osłonkach. Proszę się nie śmiać-nie znałam forum.I za nim go "przestawimy"... to mały cwaniaczek,ale będę walczyć,żeby zdrowe jadł.

Tu dziś gołąbki we włoskiej kapustce.W sosie pomidorowym z odrobiną sambala.Jutro barszcz ukraiński.

Teraz to mam gwoździa nie parówki :shock: No nie ma co jęczeć-dziedzic chce parówek i już.Na początek chyba jednak ta w komplecie ze ściskiem,potem ta Kempesowa. Oj podejrze4wam że to niue koniec pytań.Ale po to forum.Nieprawda???/ :lol: