Skocz do zawartości

Ela

Użytkownicy
  • Postów

    971
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ela

  1. Ela

    Podziękowanie

    Halusia...ale z Ciebie szczęściara :lol: A jakie warunki do spełnienia ,żeby taka paczuszka dotarla?? Bom ja kobieta ,to może się także do kolegi uśmiechnę :thumbsup:
  2. Ela

    Grzybobranie

    Ale okazy!!!! :shock: u nas nic!
  3. Oj...Halusia...smakowitości :clap:
  4. Brawo,piwniczka robi wrażenie.Tym bardzej,że wykonana wasnoręcznie. Wrota godne pozazdroszczenia :lol: Moje lochy mają dwie części-jedna to przetwory,druga-latem pijalnia rózności,zimą magazyn żywnościowy dla moich panienek(czyt.kózek)
  5. Zurawina była suszona,znalazłam taką bez zawartości cukru. Zalałam ciut wrzatkem, po zmięknięciu,blenderkiem. Nie robiłąm jednak papki,chciałam zachować wieksze kawałki.
  6. Myślę,że z twarożku "sklepowego" też można. Ja mam kozi pod ręka i nie muszę do sklepu :lol: Bardzo dziekuję za słowa uznania. Dla mnie to motywacja do dalszej pracy :lol: W tym roku,sezon "mlecznej rzeki" już się kończy,ale po odchowaniu młodych-ruszam na nowo. Niestety,żeby sprzedać do sklepu,trzeba spełnić wiele warunków. Przy moim niewelkim stadzie ,mija się to z celem. Na miejscu jeszcze chwilowo są-zapraszam. :grin:
  7. Po przerwie, znów coś wymyśliłam. Rolada twarogowa z żurawiną.Zwijana na foli-bo inaczej nie da rady :grin: Nieśmiało dodam,że królowała smakiem na spotkaniu z przyjaciółmi
  8. Ela

    Dzień Chłopaka

    Z Okazji Dnia chłopaka-wszystkim naszym chłopakom-wszystkiego co najlepsze. :lol: Ela
  9. Ela

    Mięso Mangalicy

    Ja tak z ciekawości popytam, jeśli to nie kłopot. Czy knurek i loszka to czyste Mangalice? Cy też robisz krzyżówki? Podobno rewelacyjne efekty hodowcy osiagają po krzyżówce z dzikiem. Czy się orientujesz jakie są ceny parki młodych z róznych miotów do dalszej hodowli? Fajne te zwierzaki,ale chyba dla moich potrzeb nieco za duze :lol: Jednakże, temat wart przemyślenia. P.S Ranczo super,chętnie bym się wybrała...ale tak daleko. Pozdrawiam
  10. Ela

    Mięso Mangalicy

    Niedobry78-czy mogę prosić zdjęcia świnek??? W jakim są wieku, jakiej płci? Może znów zacznę hodować ? Mangalica to wyzwane i wielka radość.
  11. Grześ, a chrzciny będą? Nowe imię...wiec.. :lol: Ładnie brzmi.
  12. Leśniak-gratulacje,potrawę widzę po raz pierwszy. Także poproszę o przepis.
  13. Ela

    Miss wakacji 2012

    Córcia urocza. :lol: Głos poszedł.
  14. Ela

    Zapal świecę

    Wyrazy szczerego współczucia. Żadne słowa nie ukoją bólu...
  15. Ela

    Turystyka

    Małgoś,szczęściara z Ciebie :grin: I w dzień i w nocy atrakcji nie brakuje :grin: P.S W nocy razem zwiedzałyśmy dworzec kolejowy w Berlinie :grin:
  16. Oj,ja przegapiłam.. :blush: Karolu,wszystkiego co najlepsze,wielu lat w szczęściu, zdrowiu i miłości
  17. Bardzo pomysłowa ta Twoja piwniczka. Czy jakieś zdjęcia dasz radę wkleić? Ja jestem szczęsliwą posiadaczką tzw.ziemianki z cegły i uwielbiam moją piwniczkę.A służy w zależności od pory roku, do różnych celów
  18. Agusia,Mariuszku...wiecie przecież....słów mi brak... Bardzo,ale to bardzo dziękuję. Wielgachne macie serduszka-wiem o tym nie od dziś. Całuski przesyłam,życzę udanego zlotu. Darczyńcy także przesyłam serdeczne podziękowania,może w przyszłym roku dam radę podziękować osobiście. P.S Tradycja musi trwać. W tym roku Agusiu,oczywiście rękawiczki specjalistyczne do mieszania sałatek będą! :lol Zapakowane do Małgosiowej "żabki" o 6.00 rano -już w drodze do Napoleonowa.
  19. Ludwik130-bardzo się cieszę,gratuluję wygranej. Bardzo serdecznie Ci dziękuję za chęć niesienia nam pomocy. To bardzo cenny dar. Wszystkim licytującym- także z Grzesiem dziękujemy :lol: A w szczegółności darczyńcy :lol: Wyposażenie Grzesia do szkoły to Wasza zasługa. Jeszcze raz wieeeeeeeeeelkie dziękuję. Pozdrawiamy
  20. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za te Wasze wielgachne serduszka. Pokemonowi za wielki wkład,wszystkim licytującym,Adkowi,że zaufał iż pomoc nam potrzebna. Jesteście wspaniali, nie tylko do wspólnego biesiadowania..mam wspaniała wielką rodzinę i choć nszego Koluni nie ma-wiem teraz że mam Was- wszystkich jak chiński mur. Dziękuję Ela i Grześ
  21. Kochani....brak odpowiednich słów... bardzo serdecznie dziękuję, za tak wielkie zainteresowanie naszym losem. Pozdrawiam Ela i Grześ
  22. Zaczął mi się wysyp pomidorków koktailowych. Nie nadążamy zjadać. Macie może przepis jak je w słoiczki zrobić? Jakoś nie mogę nic znaleść. Z góry dziękuję za odpowiedź
  23. Kyzimol-wszystkiego najlepszego w dniu urodzin. Zdrówka i spełnienia marzeń.
  24. Drodzy przyjaciele, Dotarło dziś do nas Wasze wsparcie,ogromnie dziękuję z całego serca. Choć nadal ból trwa,to Wy jesteście w tych trudnych chwilach dla mnie podporą i pozwalacie dojrzeć światełko w tunelu. Słowa nie oddają tego co czuję, dziękuję raz jeszcze.
  25. Ela

    Odszedł od nas KOLEGA

    Witajcie kochani, Mam potrzebę napisania do Was listu, listu który pozwoli mi na dalsze bezbolesne uczestniczenie w życiu WD. Pozwólcie mi zakończyć czas, w którym baner portalu zdobi czarna wstęga. Na początek pragnę bardzo serdecznie podziękować wszystkim za ogromne wsparcie, słowa pocieszenia i otuchy, które były mi tak bardzo potrzebne. Żadne słowa nie są w stanie wyrazić tego co czuję, gdy tak wszyscy przy mnie stoicie. W szczególności chce podziękować Małgosi, która od tak dawna jest dla mnie jak siostra. Za to że trwała przy mnie dzielnie, mimo tego ze walczyła tez ze swoim własnym bólem. Wczoraj musiałam przejść z Darkiem ostatnią drogę. Tym razem , bez trzymania się za rękę. Wszyscy doświadczylismy ogromnego bólu i smutku... wylaliśmy może łez. Zegnały go tłumy. Byli przy mnie, trzymając mnie za rękę dwaj synowie- Damian, w którym mam wielkie oparcie i Grześ którego poznaliście . Przyjaciele przeczytali list… odszedł człowiek niezastąpiony... nie popłyniemy już razem kajakami i nie przyjedzie już do żadnego z naszych zwierzaków… W kaplicy zabrzmiał utwór, ten który Darek wybrał sobie „na koniec” Grób przykryły setki kwiatów , wiązanek i wieńców. W śród nich wieniec od Was. I wybaczcie, nie napiszę , że był piękny, bo nie może być piękny wieniec żałobny. I choć ból będzie trwał jeszcze długo i łezki jeszcze nie raz popłyną, bo Darek jest wszędzie... na ogrodzie… w garażu… w koziarni… w szufladzie z bielizną i w samochodzie... Muszę żyć dalej, dla siebie i dla synów. Mówią że czas leczy rany. Pewnie tak, ale dla mnie ten czas tak wolno płynie. I jeszcze słówko o pomocy dla mnie. Za Wasze wielkie serca i wsparcie- ogromnie z Grzesiem dziękujęmy. Darek jedyny pracował i zanim się ogarnę i pozbieram z wszystkim minie jeszcze jakiś czas. Jeśli ktoś z Was ma życzenie, proszę zobaczyć zdjęcie. Zostało zrobione na okoliczność pamiątki dla Grzesia i dla Was. Ela. Jeszcze raz bardzo za wszystko dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.