Skocz do zawartości

Makrasz

Użytkownicy
  • Postów

    182
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Makrasz

  1. Być może jestem zatwardziałym konserwatystą, ale przy małej produkcji, robiąc głównie dla siebie, umiejąc ze sznurowania przejść do pętelki i sznurować dalej wolę sznurować za 9 zł za kilogram przędzy. wygląda estetyczniej na zdjęciach, nie muszę martwić się rozmiarem klipsów. Ale to tylko moje odczucie. Oczywiście mogę się mylić. Pieniądze zaoszczędzone na posiadaniu umiejętności wolę zainwestować w rodzinę lub piwo.
  2. To chyba podobnie jak Dziadek wolę nawinąć ze cztery kołeczki. A co do zawijania nie jestem taki pewien czy to ma sens. Jeśli nie zawijasz to mocniej ściskasz, jak zresztą na załączonych obrazkach widać. Ale może mi się tylko tak wydaje
  3. W końcu to sanitarka :???:
  4. Z ranami nie ma problemu, gorzej jest z sanitarką. W białostockim PMB produkuje się dwa rodzaje kindziuka, normalny i paprykowy. Zgadnijcie dlaczego paprykowy.
  5. Makrasz

    Nasze wyroby

    spec202, spec202, Witaj Spec z miłą chęcią bym z Toba porozmawiał interesuje mnie wędzarnia w której uwędziłeś Pozdrawiam Makrasz
  6. Witam! Nóż jest na tyle dobry, na ile doświadczoną osobą jest właściciel. Osobiście polecam firmę Polkars. http://www.polkars.com/ Pozdrawiam
  7. Drogi Dziadku! Jak zwykle masz wiele racji w tym co piszesz. czytajmy wieczorami po praktykowaniu, chyba że wędzimy. Nie ma nic gorszego niż nawalony wędzarz. Wiem, że wielu działkowiczów nie zgodzi się ze mną, ale nie lubię, jak mi coś trzeszczy w zębach. Pozdrawiam
  8. Makrasz

    Dowcipy

    Na Nieodpowiednią Odmów, jeślić nie po myśli, daj, masz li dać wolą; Słuchając słów niepotrzebnych aż mię uszy bolą. Na Matematyka Ziemie pomierzył i głębokie morze, Wie, jako wstają i zachodzą zorze, Wiatrom rozumie, praktykuje komu, A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.
  9. Makrasz

    Dowcipy

  10. Makrasz

    Salcesony

    Drodzy moi! Po kilkudniowym peklowaniu podrobów i głów zdecydowałem się dziś na gotowanie. Mam do dyspozycji 3 całe głowy pół na pół głowizna z salcesonem oczywiście salceson policzki serca ozorki nerki. Niestety w poliamidzie bo tak wyszło. Głowizna z malutkimi kolbkami kukurydzy i z malutkimi ogóreczkami, bo do szybkiego spożycia. Soli i kminku oczywiście jak zwykle za dużo, pieprz w normie. Kawałków nie za bogato bo się rozpadnie, ale bez podgardla (16 kilo muszę zrzucić). Zdjęcia postaram sie wysłać jak stężeje. Pozdrawiam Makrasz
  11. A może wyjazdowe szkolenie u kolegi Ligawy? :devil:
  12. Czy nie było by zbyt wielką z mojej strony niestosownością prośba o ujednolicenie programu nauczania? Metka- kiełbasa jałowcowa, salceson brunszwicki - salceson czarny. Zmiana tematyki zajęć w trakcie oczekiwania na wyjazd po wpłacie pieniędzy? Nie żeby program mi się nie podobał. Wybaczcie uwagę krytyczną. Jednak w większości na zjazdach pojawiają się różne osoby. Oczywiście to tylko uwaga krytyczna Pozdrawiam MAkrasz
  13. Biblioteki. Inicjatywa wyszła od Pana Stanisława. Więc gdyby ktoś miał zbywające książki to byłoby miło.
  14. W czasie ostatniego zlotu wypłynęła inicjatywa Biblioteki Szkolnej. Więc jeśli ktoś ma zbywające, a chciałby się przyczynić, to zainteresowani będą zobowiązani. Pozdrawiam
  15. W sumie będąc człowiekiem z poza, ponieważ po raz pierwszy pojawiłem się na Waszej Imprezie, mogę spojrzeć na To Wszystko z pewnym dystansem. Przede wszystkim Pełen Szacun dla Pawła i Andrzeja. To dzięki nim Folwark nie zmienił się w pożar burdelu. Wiem, bo wnosiłem (niestety) swoją osobą element chaosu, za co chciałbym przeprosić Pawełka i Andrzeja. Ale dość podlizywania się. Przede wszystkim jeśli przyjmiecie krytyczna uwagę, widzę jeden mankament. Mianowicie chodzi mi o sprawy porządkowe. Paweł i Andrzej będąc rozchwytywanymi (nalewki, wyroby i innego typu degustacje) powinni mieć z naszej (uczestników) strony większą pomoc. Ucząc się właściwie wytwarzać wędliny metodami tradycyjnymi pamiętać powinniśmy, jak ważne jest zachowanie sprzętu w czystości. Oni niestety wszystkiego nie dopilnują. Pomóżmy więc im prostym pytaniem "Pawle, Andrzeju, w czym mogę ci pomódz". Jest to również forma nauki. Druga moja uwaga poświęcona będzie nożom. Należało by poświęcić więcej czasu na ostrzeniu noży. Noże były półostre. No niestety, raz że ręce potem bolą, a oprócz tego tępym nożem o wiele łatwiej jest się skaleczyć. Rękawiczki. Pomyślmy może o jednorazówkach na lewą, lub prawą (leworęczni uczestnicy) rękę. O ileż wygodniej miesza się farsz, kiedy sól nie wchodzi w skaleczenia. Sam wróciłem z kilkoma skaleczeniami bo rurka od nadziewarki nie miała przeszlifowanej końcówki. Ale dość tego. W sumie wrażenia bardzo pozytywne, na pewno się pojawię na kolejnych turnusach, również ze względu na wspaniałą atmosferę i Cudownych Ludzi. Pozdrawiam MAkrasz
  16. Marek Kraszewski Robert Motowicki
  17. Pomimo drobnych trudności dotarliśmy do Białegostoku o 18.
  18. Jak waszym zdaniem wpływa dodatek majeranku na trwałość kiełbasy, nie parzonej oczywiście. Pozdrawiam [ Komentarz dodany przez: abratek: Wto Mar 31, 2009 4:43 pm ] Początkowo tytuł tematu brzmiał: " Majeranek w kiełbasie wędzonej podpiekanej "
  19. Makrasz

    Odkręcanie

    A może spróbuj w ten sposób. Kupujesz jelita, rozwiązujesz, przepłukujesz, wrzucasz do wody, kupujesz mięso, przygotowujesz farsz, peklujesz i przyprawiasz, następnie naciągasz jelita na rurkę, i nadziewasz. Robisz kiełbasy ile chcesz, resztę farszu zamrażasz albo robisz mielone czy inne spagetti, a pozostałe jelita przesalasz i masz na następną kiełbaskę. Przewiązywać jelita możesz nawet po jednej pałce jeśli chce ci się bawić. Puszczasz, tniesz, przewiązujesz i tak dalej. Tu z klipsownicą jak przy BATONACH nie pojedziesz, jelito na dwa paluszki i ściskasz
  20. Makrasz

    Odkręcanie

    A nie możecie po prostu przy napychaniu ciąć i od razu zawiązywać jelita?
  21. 1. Województwo Podlaskie 2. Powiat Białystok 3. Miejscowość Białystok 4. Adres ul. Pomorska 42a 5. Kontakttel. +48 85 743 34 86 faks +48 85 743 33 31 e-mail: office@dekowita.pl 6. Godziny otwarcia pn-pt 8-20 7. Zakres działania i oferowany towar: przyprawy i dodatki masarskie, najlepsza i największa hurtownia w regionie 8. Jakość usług i przykładowe ceny towarów przystępne
  22. Witam! Kolega Szczepan wspomniał o tym, że kiełbasę tą robiono na terenach biednych. Zgodzę się z tym, jednak wydaje mi się, że raczej chodzi tu o inne metody wyrobu wędlin (kumpiak, kindziuk, palcówka). Świnie były zazwyczaj bite dwa razy do roku (oczywiście mówimy o wsiach) przed adwentem i przed wielkim postem tak aby były gotowe na święta. A ponieważ nie było możliwości innych metod konserwowania, więc wyroby były solone i suszone. A swoja droga czy słyszeliście o czymś takim. Wychowywałem się na podwórku na którym funkcjonowała masarnia prowadzona od kilku pokoleń przez jedną rodzinę. Pamiętam kiedyś właściciel tej masarni na imieniny dziadka przyniósł krakowską suchą przechowywaną w workach z otrębami. Chodzi oczywiście o wyciągnięcie wilgoci i o przechowywanie. Pozdrawiam
  23. Makrasz

    Wątpliwości

    Mam znajomego, który w swej przetwórni wykorzystał jako komory do tradycyjnego wędzenia stare atmosy, paleniska umieścił w piwnicy. Wędzi zrębkami i trociną. MOżna by to było nazwać wędzeniem tradycyjnym. :wink: Pozdrawiam i do zobaczenia na IV
  24. Oczywiście że jest nick Makrasz. Jest również zarejestrowany użytkownik Makrasz. Co prawda raczej obserwujący niż komentujący (chociaż kilka komentarzy było) ale jest. :wink: POzdrawiam
  25. Cztery osoby się zgłosiły. Pozostały dwa miejsca. Zapraszam M(arek Kraszewski((Feanor)M)akrasz)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.