Wirus

Dla całej WB

W czym problem - jak komuś się nie podoba - istnieje przecież opcja ... :idea: ... "ignoruj zaznaczone tematy" .

A ta piąta jakaś taka znajoma ........ :rolleyes: .......... - jakby ...... poznańska :grin: .

W związku z tym, że niektórzy mnie się pytali czy jestem tylko "zadymiaczem sympatykiem" chciałem pokazać, że od czasu do czasu naprawdę ..... :rolleyes: ..... coś zadymię. Co prawda niektórzy mieli - i nie wiem co napisać ... :rolleyes: ...... przyjemność .... :shock: .... nieprzyjemność ... popróbować moich wyrobów, ale na forum jeszcze ich nie prezentowałem. Dlatego żeby już nie było wątpliwości - nie jestem tylko sympatykiem WB, ale (co prawda nie za często) również co nieco zadymiam :rolleyes: 1. Polędwice wędzone w sobotę - już w lodówce 2. Dzisiejsze wędzonki - dopiekane w wędzarni - tak lubimy (od południa - po instruktażu - wędziła Wisienka z dziadkiem - ja dokończyłem "dzieła" :grin: ) P.S. Myślę Andrzejku, że nie obrazisz się za wykorzystanie Twojego tematu :rolleyes: - jakby co to "obczytamy" ten problem.

PYTANIE : I ODPOWIEDŹ :

Oj Kaziu u Ciebie to zawsze jak u ..... :shock: ..... RITZA - a nie łaska tak swojsko: Pyry, kapucha i schaboszczak :grin: .

Feederman, termometr to ........ termometr - możesz używać do mięsa i do wody - chyba, że zakres nie odpowiedni (skala) .

Tylko pozazdrościć :clap: .

Nie widzę lejka :rolleyes: - bez tego to tylko ...... :tongue: ...... palcówka.

euro2008, Czytając Twoje posty zauważyłem, że ten problem masz nie od dzisiaj. W Warszawie i okolicach jest sporo doświadczonych zadymiaczy dlatego proponuję zaprosić któregoś z nich do Twojej wędzarni i przy ..... ..... piwku ją przetestować .

Jeśli mięso było O.K. i przestrzegałeś podstawowych zasad higieny to nie powinno być żadnych problemów - osobiście stosuję takie same stężenie solanki ok. 7%. Co do ilości solanki to cóż - jak pisał Gonzo - możliwa jest utrata niektórych skł. odżywczych, ale choć ja używam ok. 0,5l na 1kg mięsa :

NIe jest to tragedią :grin: . Można tym samym.

Nie demonizowałbym tak tego faktu - możemy na ten temat "poteoretyzować", ale raczej nie w dziale "Dla początkujących".

Żeby ktoś mógł Tobie pomóc najpierw musisz pokazać w czym wędzisz, bo w przeciwnym razie to zadanie dla ..... :rolleyes: ...... :grin: .

Zapewniam, że nie będzie - oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej temperatury i 6-cio dniowym peklowaniu. Co do nastrzyku - słuszna uwaga - zależy od wielkości peklowanych kawałków mięsa - czy był to już musi się wypowiedzieć norshall.

Czy sugerujesz, że stosowany przez norshall-a przepis jest zły :question: Mógłbyś - tym bardziej, że sól morska również posiada "właściwości" peklujące (chociaż proponował bym raczej stosunek 60/40) tylko nie bardzo pojmuję ten strach przed peklosolą :rolleyes: . Sama sól też do najzdrowszych nie należy - nie mówiąc już o ....... :shock: ........ "czerwonym mięsie" , którym straszą na większości portali "dietetycznych" :grin: . Ponadto peklosól to nie tylko "barwnik" mięsa.

Ale nie pochwaliłeś się ..... :rolleyes: ..... co gotowałeś :tongue: .

Chodziło mi o to, że boczek świeży = boczek surowy - po prostu posłużyłem się cytatami - taki leniuszek ze mnie :grin: .

=

Małgoś, to nie do końca tak - głównym problemem są różnice w dopłatach. P.S. Abratek mnie ubiegł :grin: .

No i teraz mam dylemat :wink: - parówka ........... czy :rolleyes: ......... parówkowa :question: :grin:

Małgoś, dopiero teraz tu dotarłem :sad: - nie tak dawno sam też to przeżywałem, ech ........ szkoda gadać - trzymaj się dzielnie.

Nasz Grzesiu to :

8 h :shock: na kiełbaskę to chyba .... :rolleyes: .... za dużo .

Podobne rozwiązanie (koza + drewniana wędzarnia) ma Gonzo - proponuję konsultacje na PW - tylko ta cena :rolleyes: .