pis67

Ja z ostatniego uboju złapałem i kremowości pasztetowej nadał....

Obcojęzyczne nazwy - nie, pisowskie też nie.... bo co niektórzy się obruszają.... Tu ok, tylko za bardzo wyschnięty raczej.... Weź tu wymyśl, chyba zlecę myślenie.... I przywiozłem.... inspirację...

Toż to szok.. tyle? sam?

Tu chyba chodzi o ruchy jelita i wewnętrznej błony ścianki w żywym zwierzęciu? Jak wyszlamujesz, czyli oczyścisz, nie ma struktur utrzymujących ich kształt czyli się "zapada" http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=613&Itemid=4

Co się stało, co się stało? Co to nie wie, że i wśród "buraków" - albinos też się trafi....

Zastanawiam się czy nie nazwać jakoś piwka - zamiast domowe? Flaszka już prawie gotowa do malowania.... Jutro jadę obgadać szczegóły....

I to popieram... najlepsze takie niepowtarzalne dzieła....

I fota co wczoraj nie weszła - sera, dojrzewał tylko z miesiąc, najbardziej spuchł, trochę go rozerwało... na razie rewelacji smakowej jak dla mnie nie ma...i dość twardy w wierzchnich warstwach.... A dziś rozlałem w buteleczki nalewkę korzenno-ziołową lecznicza....

Jutro napiszę....

Nie dobrze, nie dobrze .... brak limitu , to koniec.... z fotami, sprawdzę jeszcze wyjście awaryjne.....

Kolega chowa blondyny, ich krew najlepsza do kaszanki - myj sam gary i nie będzie problemu, a smak świeżej krwi... z proszku nie próbowałem..... i nie chcę....

Wysyłanie plików nie jest dozwolone dostępnego limitu miejsca na załączniki (maksymalny rozmiar pojedynczego pliku to 128 MB) Mam tylko to - i koniec z wysyłaniem......

Możesz korzystać z Wysyłanie plików nie jest dozwolone dostępnego limitu miejsca na załączniki (maksymalny rozmiar pojedynczego pliku to 128 MB) Wypróbuj zaawansowany tryb wysyłania plików Może ktoś pomoże - nie mogę zamieszczać fot - nie wiem co jest, mam taki komunikat, czyżbym coś przestawił? Możesz korzystać z Wysyłanie plików nie jest dozwolone dostępnego limitu miejsca na załączniki (maksymalny rozmiar pojedynczego pliku to 128 MB) Wypróbuj zaawansowany tryb wysyłania plików Może ktoś pomoże - nie mogę zamieszczać fot - nie wiem co jest, mam taki komunikat, czyżbym coś przestawił?

Pewnie z tysiąc.... nie wiem dokładnie.... A tu fota sera, dojrzewał tylko z miesiąc, najbardziej spuchł, trochę go rozerwało... na razie rewelacji smakowej jak dla mnie nie ma...i dość twardy w wierzchnich warstwach.... Foty nie będzie - od wczoraj nie mogę wysłać z kompa w domu, nie wiem co jest?

Tak - Kruszynka poradził, chyba salcesony w folii robi, bo w kątnicy dobrze napełnionej farsz może i nie zmienia objętości, ale kątnica się kurczy gdzieś o 30%, a wtedy zupa salcesonowa - miałem ją już za chłopaka nie raz.... A kłucie kątnicy to obowiązek.....

Poprawiamy ciągle tę wersję, 2 palety butelek zamówione, po niedzieli zdobienie się odbędzie - na zlocie w Gąsiorowie już przyjadą napełnione... Zmieniłem kokardkę- malować złotem czy miedzią? A odnośnie etykiety - czy każdy może mieć na niej swoją karykaturę.... Myślę czy nie zmienić kolorystyki? Zastanawiam się też czy nie umieścić na butelce dodatkowego napisu określającego od razu rodzaj trunku np. marcowe, pils, stout milk , porter itd....?

Części kupuję tu: nowy.auto-land.pl z kilku powodów.... nie szukam więcej...

Która to jest, bo się pogubiłem... ?

Jeszcze pracujemy, ale nad tą wersją....

Ja mam pytanie - czarodziej żeś jest?

W tej soli zawsze coś jest, a piach w gratisie.... Ale dobra do ogórów kiszonych...

Dziś paprykarz.....

Ser biały, tylko fota bez lampy, światło słabe i żółty się zrobił.... Dzięki za uwagi, czekam na następne, wszystko podlega analizie...

Jest poprawiona wersja butelek do moich piwek, proszę o opinie ... i te na tak, i te na nie.... bo muszę wkrótce decyzję podjąć...

Ale pięknie żyjątka ser wyżarły, aż miło....