Nie chcę być upierdliwy  :grin:  ale ten układ ze schematu powyżej nigdy nie zadziała. Sterowanie należy podpiąć do fazy PRZED stycznikiem.   Może jeszcze słówko co do wyłączników bezpieczeństwa. Są tutaj dwa aspekty: 1. Zabezpieczenie przed przypadkowym załączeniem, i wtedy można zastosować kilka przycisków zwiernych, połaczonych szeregowo (tylko trzeba się zastanowić, czy nie zrobiliśmy tak bezpiecznego układu, że nie da się nim normalnie pracować. 2. Błyskawiczne wyłaczenie w momencie kiedy się cos dzieje. W normalnych układach stosuje się przyciski ze stykiem normalnie zamkniętym, połaczone szeregowo, naciśnięcie któregokolwiek powoduje wyłączenie układu (w tym wypadku bez sensu, bo moim zdaniem ze względów bezpieczeństwa, no i tak jak Toshiba to narysował, układ powinien pracować bez podtrzymania)   Reasumując moim zdaniem najlepszy jest układ mieszany, z przyciskami operacyjnymi, które nie sa ryglowane (czyli po ustaniu nacisku układ się wyłącza), a przed przypadkowym załączeniem zabezpiecza wyłącznik główny.