Skocz do zawartości

grizzly

Użytkownicy
  • Postów

    1 376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grizzly

  1. Bardzo fajna mieszaczka na "rolkach"! :grin: Zibi187 czy zrobiłeś jeszcze jakieś udoskonalenia? :grin:
  2. Wędliny dojrzewające "ruleZ" ! Jednym słowem! :grin: BTW Ja dzisiaj na Szynce Parmeńskiej żeruje :tongue:
  3. Wiadomo, ze nie wszystkie świnki są "piękne i seksowne", tak jak i to, ze nie wszyscy mamy "równe żołądki" ! :grin: Dlatego te o najmniejszej wartości, trafiają na stoły "planktonu" w cenie do 10 pln za kg. Jeśli tam są trychiny to wystarczy zwykle badanie. Nawet jak dojdzie do inwazji choroby, to taki poszkodowany niczego nie wywalczy. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy wyroby trafiają na stoły możnych tego świata. Tutaj kompromisów brak. Ktoś kto sprzeda takie zainfekowane wyroby jako wolne od trychin(certyfikat) praktycznie znika z rynku na skutek sankcji finansowych! :clap:
  4. Kolejne ciekawostki. "Infectivity of T. britovi larvae after freezing of pork of naturally or experimentally infected swine." http://www.eurosurveillance.org/ViewArticle.aspx?PublicationType=W&Volume=11&Issue=46&OrderNumber=1 Szczególnie miły jest ostatni przypadek w tabelce!!! Oto bowiem we Francji, ktoś mroził dzika przez 1 tydzień w -35 stopni i niestety mięso było przyczyna inwazji i choroby! :tongue: http://www.eurosurveillance.org/ViewArticle.aspx?ArticleId=550 Tak wiec życzymy smacznego "smakoszom" dziczyzny okazyjnie kupowanej po 50 pln za kg. :thumbsup:
  5. Na podobnej zasadzie prątki gruźlicy powodują gruźlicę. Multum ludzi miało u siebie trychiny, jednak tylko u nielicznych rozwinęła się choroba. Współudział innych czynników jest tu ważny, tj. ilość larw, które wchłonęliśmy, stan naszego organizmu, odżywianie, etc. Na sam początek witam Ciebie Hanni! :grin: Wracając do trychin, to jednak jest to WIELKI PROBLEM. :tongue: Pal licho, jeśli ktoś chce zarazić siebie lub "teściowa". Ale............ gdy w grę wchodzi sprzedaż luksusowych wyrobów dla WYBRANYCH, za grube tysiące to wtedy sam rozumiesz .... [ Dodano: Sro 01 Gru, 2010 19:02 ] Aniu proszę bardzo. Na początek kilka fotek aby było wiadomo z czym mamy do czynienia. http://www.trichinella.org/gallery/DDD-HQ-Main.htm Tutaj mała ściągawka dla "kumatych" :grin: http://www.trichinella.org/clinical.htm Kto szkoły kończył to doceni te wiadomości :tongue: http://neuromuscular.wustl.edu/antibody/infmyop.htm#trichinosis
  6. Maad jedyna prawda o trychinach jest taka, ze one występują i powodują niebezpieczna chorobę! :rolleyes: Druga prawda jest taka, ze jeśli chcesz mieć pewność to robisz rozszerzony profil badań najlepiej osobiście i wtedy masz 100% pewność! To tak podobnie jak ze składaniem spadochronu! :tongue:
  7. Masz racje. :grin: Ale kazdy rolnik pomyslowy sam .......... :grin: I wlasnie o to chodzi, aby tak podstepnie zabic, zeby swiadomosc swini byla jak najblizej kielbasy. :tongue: .
  8. nie rozumiem Chodzi konkretnie o to, ze szczęśliwa i zdrowa świnia za życia w chwili przed śmiercią nie powinna przeżywać stresu nawet na chwile. Ma to wpływ na jakość mięsa. Po prostu należy zabić świnie z zaskoczenia aby tego się nie spodziewała. To trochę podobne do taktyki młodych pań polujących na Starszych Panów. :grin:
  9. Jasiu a co jest złego w chęci szybkiego zysku? :rolleyes: To przecie takie zwyczajne i normalne zachowanie. :clap: Normalny człowiek to powinien się cieszyć, ze da zarobić mądrzejszemu od siebie.
  10. Najlepsze są takie codziennie masowane. Jednak przed produkcja kiełbasy należy BARDZO znienacka zabić! Najlepiej określić to mianem "słodkie życie" + "słodka śmierć" = DOBRA KIEŁBASA. :tongue:
  11. No tak wiadomo, bialko jest szkodliwe. :tongue: .
  12. grizzly

    Przywitanie

    Dziekuje, dziekuje :grin: Ty to masz "loko" Violus :clap: DZIESIATECZKA! Daj zrobimy (na) "zolwika". :smile: .
  13. No ba. :grin: Jak by nie bylo, jedno i drugie to paliwo! :grin: BTW Ale przewaga "kielbasy" jednak jest po stronie POLSKIEJ! :thumbsup: .
  14. grizzly

    Nowe nazwy

    Zastanawiam się, co by było bardziej denerwujące? :grin: Praktyki opisywane w tym temacie, czy nadmierna skrupulatność, przejawiająca się w szczegółowym nazewnictwie łacińskim? :grin: Prawda jest taka, ze powoli nazewnictwo się zmienia.
  15. Panie Borniak nie martwic się, tylko brać sprawy w swoje ręce i odmładzać się. 120 lat przy obecnym stanie wiedzy to mały pikuś. Pozdrawiam serdecznie.
  16. Święta "dobrze uwędzona" racja! :grin: Pozdrawiam serdecznie MISTRZA produkującego LEKARSTWA!
  17. grizzly

    Nasze wyroby

    Stwardnieje pewnie trochę, ale następnym razem można wybrać inna opcje. :grin: Kiełbasa pod względem mnogości "typow" jest wymarzonym obiektem eksperymentów. :wink:
  18. TOSHIBA najlepiej jak są dwie wersje. Taka metoda sprawdza się od tysięcy lat. :wink: Ba, "oni" to uwielbiają! :grin:
  19. Darpi istotne wiadomości(ocieplenie) zostawiłeś na koniec. Termoizolacja przyda się na upały kiedy będzie można podłączyć również chłodzenie w wypadku wędzenia na zimno w upale. Twoja konstrukcja to "pancerna maszyna" i byle granat jej nie ruszy. :grin:
  20. Darpi Blacha KO to dobry pomysł, bowiem aluminium chyba nie jest zdrowsze. Moim zdaniem ta blacha KO powinna być możliwie cienka. Napisz Darpi jaka grubość zastosowałeś? :grin:
  21. grizzly

    ZŁOMOWISKO

    Kolunia WIELKI SZACUN dokonałeś nie lada wyczynu. Mogę sobie wyobrazić jak to musiało drażnić "innych" Male firmy są w śmiertelnym zagrożeniu ze strony dużych i średnich, niestety tutaj niema litości czy przyjaźni.
  22. Panie Borniak zwracam honor, faktycznie ścianki są izolowane, nie zauważyłem tego, tak jak faktu, ze ścianki wewnętrzne są zbudowane z aluminium a ja sądziłem, ze z blachy stalowej KO. :blush:
  23. Gonzo no wiadomo! :lol: Ruch czy przepływ gazów zgromadzonych w danej objętości to kluczowa sprawa. W takiej ciasnej metalowej klatce jak w Borniaku w dodatku bez izolacji ścianek jedyna opcja to przepływ gazów o stałej temperaturze i to szybki, oraz odprowadzenie ich na zewnątrz. Inaczej zawsze będą problemy. :grin: Jeśli jednak powiesimy 1-3 kiełbas to problemów nie powinno być. Tak wiec takie ustrojstwo jest dobre na 1 kg kiełbasy. :grin: Mam nadzieje, ze czyta nas Miro i niedługo zrobi nam niespodziankę! :grin: On to ci bowiem do kapryśnych i wybrednych nie należy. :wink:
  24. Andyandy i znowu ta "polityka" :wink: Gdzie się nie ruszysz to ciągle się napatoczysz na to odwieczne i uciążliwe zjawisko. :lol: Wiemy przecie kto jest zwolennikiem betonowych bunkrów i ogrodowych krasnali. :tongue:
  25. Oj, TOSHIBA politykujesz! :wink: Pomyśl jaki dyskomfort czy nawet ból egzystencjalny muszą teraz odczuwać "beneficjenci". :lol: Teraz się wydało jaki Ty jesteś. :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.