Shadow

Niestety nie mam do edycji. W nastepnej wersji stronki bedzie taka możliwość. Sorki 18 zł za kg całej rybki PZDR

Chłopaki dziękujemy za życzenia. Teraz to już tylko z górki. Znaczy się nożem, a nie patelnią. Wyższy level, jak to podpowiedziała małżonka. Dzisiaj łosiek wędzony na zimno, marynowany dwa dni w marynacie z soku koperkowego, skórki limonki, a drugi w mixie soli morskiej i cukru brązowego Niestety zamotałem się i zrobiłem fotkę tylko zapakowanego po wędzeniu. PZDR

No to zasłużyłeś, by dać po szaliku :grin:

Piękny prezencik otrzymałem na 13 rocznicę ślubu. Ostry jak żyleta :clap: Miro może sprzedawałyby się w sklepiku i z certyfikatem WB :tongue: PZDR

Możesz podpowiedzieć jak to zmontować? :blush: Ew. muszę jeszcze rozejrzeć się za jakimiś rozwiązaniami w meblarstwie. Dużo mają teraz dobrych pomysłów Izolacja wełną mineralną utwardzoną 3 cm. Pewnie to samo, o czym mówisz. Wstawiam regulator temperatury DC20 dwukanałowy, jeden termometr do temp wewn, a drugi do mięska. Grzałkę chłopaki będą robili z kantalu, tylko zastanawiam się nad jakąś osłonką lub koralikami ceramicznymi, by temp. była bardziej stabilna. Dobrze kombinuję? PZDR

Tym razem szyneczki i schabik na surowo A tu metoda Za pierwszym razem ściągnąłem zesty przed wędzeniem, ale smaczek cytrusowy był za lekki, więc następnym razem zostawiłem i wyszło w sam raz PZDR

Niestety blachy prosto z gilotyny są jak skalpel, a synek po balkonie lata blisko... Tym bardziej chłopaków trzeba pochwalić, że zaklepali krawędzie. Dokładnie. Dlatego wybór padł na początku na drut do przytrzymania daszku, a obecnie myślimy nad siłownikiem gazowym, wpuszczonym w daszek. Jeszcze nie jest to rozwiązane. Dzięki za uwagi :grin: PZDR

Nie, nie chciałem. Jak dla mnie bardziej poręczny jest wsad od góry. Daszek będzie uchylany na siłownikach na 90o. PZDR

Naturalnie, że możesz. Każdy może... Od tego jest forum... Niestety to nie moje zdolności, ani nie pracuję w wentylacji. Znalazłem firmę, która podjęła wykonania się wędzarni. Oddani swojej pracy fachowcy. Wyjątkowo dokładni. Bardzo mi się podobało, że np. rogi zaklepywali gumowym młotkiem, by nie było ostrych krawędzi, proponowali wzmocnienia do półek, by mięcho nie pospadało itp. Mogli przecież powiedzieć, że zrobili wg. zamówienia, a o tym nie było mowy... Duże brawa dla nich :clap: :clap: :clap: O postępach będę informował na bieżąco :tongue:

Dzięki chłopaki :smile: A tutaj focia jak owy boczuś wygląda na kanapeczce.

Bez ubrania wędzarnia wędzarnia wyglądała tak: Widok mocowania dna na klamry. W dnie będą jeszcze otwory wentylacyjne, ale to później Pierwsza półeczka z czterech na serki i łosośka Tutaj po raz pierwszy na kółkach i pierwsze testy na określenie mocy grzałki. Temp. zewn 20C, moc grzałki 440W max 60C, dołożono drugie 440W doszło do 90C. W związku z tym, że ma być również użyteczna w trakcie mrozów, trzeba pewnie będzie mieć jeszcze trochę rezerwy. Zakładając na dworzu temp -20 i cel podpiekanie kabanosów w 90C chyba 1500W będzie wystarczające. Co o tym myślicie? Co jest bardzo ważne przy temp 90C wewn. temp zewn. wędzarni była jak temperatura otoczenia, co świadczy, ze 3 cm twardej wełny jest wystarczające. PZDR

Czyż to nie piękne, że spędamy tyle czasu na wędzeniu, dyskusjach, zgłębianiu forum i wciąż możemy się od siebie uczyć? Decyzja odnośnie poziomu soli, kruchości, sposobu peklowania, i innych ważnych cech organoleptycznych zapadła na walnym, rodzinnym panelu sensorycznym, na którym syn powiedział: tato - to mi smakuje, a tamte nie. Odnośnie woreczka, to zapach czosnku niekoniecznie pasuje mi na owocach z lodówki, więc wrzucam mięsiwo do woreczka i problem znika. Pozdro

Ze skórowania boczku. Po tym sparzona do miękkości Trochę namęczyłem się układając w batonie, ale wynik wizualny zrekompensował poświęcony czas. PZDR

Polecam najprostrzy przepis: peklowanie na sucho 26g/kg (sól/peklosól 50/50) Z przypraw tylko czosnek. Peklowanie 5 dni w woreczku strunowym Pieczenie 90 min w 82C Jedzenie oto wynik http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fbfb94b1a18d6cf.html

Twój sposób na boczusie sprawdza się rewelacyjnie, lepsze paski niż później krojenie z dużego płata. Za pozdro dziękujemy i prosimy o przekazanie dla Grażki, Kamila i małżonki

Trochę czasu już minęło od rozpoczęcia projektu. Porzuciłem profile GK, bo po próbach okazało się, że konstrukcja jest bardzo sztywna sama w sobie, więc nie trzeba dodatkowego ciężaru Wrzucam pierwsze focie z produkcji. Wszystko z nierdzewki lub kwasówki Na pierwszej foci widać konstrukcję wewnętrzną wraz ze wzmocnieniami. Elementy drewniane przydadzą się do montażu kółek i rączek Druga fotka - cztery wewnętrzne półki do rybek i serów

A dzisiaj salcuś w otoczce miękiej skórki... ogóreczki i pomidorki kiszone pomidorki na kolana nie rzucają, więc nie będzie potórki oraz boczuś podpiekany w wędzarni Pozdrówka

Co Ty! Zeszła tak ekspresowo, że musiałem nową wstawić :thumbsup:

Czas pouprawiać kulinarny ekshibicjonizm, bo dawno nic nie wstawiałem. Zdjęcia robione regularnie, tylko jakoś czasu nie było by wstawiać Poniżej mielonka w trzech odsłonach. Różne rodzaje mięsa + różne przyprawy. Najlepiej wyszło łopatka + boczek + sól i pieprz. Swego czasu, jak jeszcze był sezon to pojawiły się konfitury i kompot A tutaj niezbędnik każdej okrasy: słoninka parzona, solona, czosnkowa, wędzona Pozdrówka

Pisu, znalazłem w lesie dziki chmiel. Może przyda się do piwka.

Grzesiu nie szalej z tym krojeniem i jedzeniem. Zostaw coś do Gąsiorowa. Przywiozę ostatni kawałek cheddara z 15.04.12 (17 m-cy) Do szybkiego zobaczenia

Grzeniu, jak zwykle wszystko Ci pięknie wchodzi. Wiesz, że na swojaków można zawsze liczyć. Zawsze chętnie pomogę. Pozdrawiam serdecznie. Wielka buźka dla Ciebie i Grażki, również od Domisia i Moni.

No to mnie uspokoiłeś. Proficook kosztuje 249 zł Czyli dobrze odsysają "jednostronną"!

Panowie, na zlocie WM we wrześniu próbowaliśmy 8 miesięcznego sera i 7 miesięcznych wędlin. Wszyscy przeżyli i nikt nie latał do kibelka. Oba produkty pakowane w worki jednostronnie moletowane, właściwie odessane. Kropka. Pozdrówa.

Grzesiu, a pamiętasz jak mówiliśmy o pisaczku wodoodpornym do pisania DLC? Swego czasu pamietam, jak na zlocie wrześniowym degustowaliśmy wędliny ze szkolenia wędlin dojrzeweających z lutego. 7 miesięcy i nic. Wszyscy się pięknie zajadali. :thumbsup: