Zastanawiałam się, czy zakładać nowy temat ale doszłam do wniosku, że tak jak w tym temacie właśnie, zaczynam od początku.
Wyroby własne są oczywiście w naszym domu obecne cały czas, tylko jest to dość trudne w obecnych warunkach. Już wkrótce mam nadzieję zacząć moją domową produkcję w nowej "letniej kuchni", choć zimą zamierzam z niej także korzystać. Pomieszczenie, które "porwaliśmy się" remontować, to rudera ale powoli, sukcesywnie widać zmiany.
Pokażę kilka fotek. Dodam, że Bazyl wszystko od A do Z robi sam, dlatego prace nie posuwają się aż tak szybko. Zaczęliśmy w marcu i w miarę możliwości remontujemy tę ruderę właśnie.
Oto kilka fotek:
Tak było na początku:
Najpierw wstawianie okna