sylwek_57

Witam Dojechaliśmy do Warszawy, wszystko OK. Moc wrażeń i doświadczeń, a wiedzę traz należy tylko zastosować przy wyrobach na BN. Dzięki Papla i Bagno :lol:

Sory pytania nie było :blush:

Maxell, a czy nie warto by rozpatrzć aby znowu był ?

tim, witaj wśród Braci Wędzarniczej :lol:

jędrek107, widzę, że się nie poddałeś i opłaciło się, komin dorobić zawsze można, ważne, że wędzarnia działa prawidłowo. Powodzenia :lol: :lol:

To właśnie chciałem osiągnąć, równomierną prędkość z obydwu kanałów, zwiększenie oporów na wlocie do komory a przy okazji udało się równomiernie rozproszyć dym i tamperaturę w komorze. Zdjęcia, które przedstawię pokazują układ wędzonek w trakcie całego wędzenia, nie potrzebowałem przekładać wędzonek, a całe uwędziły się równomiernie. Osiagnąłem to czego poszukiwałem, jadyny mało istotny mankament to usuwam anemostat w trakcie rozpalania wędzarni do chwili złapania ciągu(około 10minut). [ Dodano: Sro Gru 02, 2009 21:28 ] Robiłem według przepisu Dziadka. Wyszła średnio, ale to wina mięsa, następnym razem wracam do starego źródła zaopatrzenia i będzie OK. Zdrada źródła nie popłaca. [ Dodano: Sro Gru 02, 2009 21:29 ] Nie chce gadać ze mną fotosik i fotek niestety nie mogę zapodać. [ Dodano: Sro Gru 02, 2009 21:41 ] Udało sie, nie chodzi na Operze a zaskoczył na IE Na początku: W trakcie wędzenia: Podczas pieczenia.

Oczywiście, że trzymam :wink:

Maxell, mam oczywiście nadzieję, że borniak dostarczy a Papla uruchomi na kurs grudniowy i coś zademonstruje z możliwości tej wędzarni.

vtec, a może dodać do "Menu głównego" poniżej adresu Forum, ewentualnie trochę wytłuścić.(tzn.pogrubić lub inaczej wyróżnić).

Wszystkim Dzisiejszym Solenizantom Wszystkiego Najlepszego :lol:

tadzikmal, super :lol:

Gratulacje. :grin: Jak to się mówi "pierwsze koty za płoty". Mam nadzieję, że smakuje tak jak wygląda, czyli Super. Pozdrawiam

feder, Witamy Nowego Zadymiacza :grin:

Andy kalendarze dotarły, są bardzo ładne i chyba cenne, bo listonosz nie chciał zostawić w skrzynce tylko zostawił avizo i kazał pofatygować się po tą cenną przesyłkę na pocztę. Dzięki za duży wkład pracy !!!

Wyrazy współczucia dla Was i najbiższej rodziny. (*)

Też poproszę o jeden egzemplarz tego "dzieła", oczywiście z autografem Autora o ile Ci czas na to pozwoli !!!

Witam. Napisałem tak, gdyż dopiero jak drzwiczki powisiały w zmiennych warunkach to wystąpiło nadmierne spasowanie i będę musiał trochę zebrać, lecz czekam z tym do lata i wtedy się wszystko okaże. Obecnie przy zamykaniu muszę odpowiednio ustawić obydwa skrzydła i dopiero domykać, ale narazie mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam

Witam. W przyszłym tygodniu test ostateczny w boju. Wędzenie krakowskiej połączone z pieczeniem. O efektach poinformuję. Pozdrawiam

Ładna robota tadzikmal, moje gratulacje i czekam na fotki z wedzenia. Pozdrawiam

Witam. Tak jak obiecałem teraz chciałbym przedstawić moje urządzenie do rozprowadzania dymu. Postanowiłem w pierwszej kolejności zlikwidować przegrodę w komorze wylotowej i ukierunkować dym kanałem 12x12cm do góry. Spowodowało to ukierunkowanie dymu do góry, obojętnie z którego kanału dym jest podawany. Tak miałem poprzednio; Tak jest obecnie; Postanowiłem wykonać deflektor inaczej i skorzystałem z pomysłu zastosowanego w „anemostacie sufitowym”, tylko wersja odwrócona. Nazwałem to „anemostat kanałowy sylwka” Dziękuję za wszystkie pomysły i sugestie. Pierwsze próby na sucho. W ciągu tygodnia wypróbuję w trakcie wędzenia efekt równomiernego rozprowadzenia dymu i temperatury w komorze wędzarni. [ Dodano: Wto Lis 24, 2009 19:07 ] Przedstawiam zdjęcia anemostatu. Przed instalacją; Po zainstalowaniu w komorze wędzarni i w trakcie prób; Jak do tej pory to sprawuje się bardzo dobrze. Pozdrawiam

tadzikmal, widzę, że drzwiczki są chyba z sosny, to musisz wziąć pod uwagę wilgoć i rozszerzanie drewna wilgotnego. Malować wewnątrz to moim zdaniem nie potrzeba (chemia), po paru wędzeniach i tak będzie piękny swojski kolor od dymu. Pozdrawiam

jancet, dzięki za cenne uwagi, mam już pewne przemyślenia, muszę tylko trochę poeksperymentować i oczywiście zastosować. Na razie nie podaję szczegółów, gdyż mam dopiero wstępny rysunek, jak wykonam to podam. Gonzo, widzę, że to rozwiązanie nie jest Ci obce. Pozdrawiam [ Dodano: Wto Lis 17, 2009 21:36 ] O to właśnie mi tylko chodzi i do tego dążę. Pozdrawiam

Astemio, próby trwają i biorę wszystkie podpowiedzi pod uwagę. O wynikach postaram się poinformować. Pozdrawiam

Andyandy, jeżeli chodzi o ciemne drzwi to nie jest to nadpalenie tylko pozostałości po moim wędzeniu gdzie poszedł czarny dym do komory i stąd ten wygląd. Drzwi są wykonane z drzewa olchowego i wewnątrz nie są niczym zabezpieczne, stąd może być ta ciemna barwa. Odnośnie deflektora to podam wymiary wyjścia z kanału dymowego i deflektora. Wyjście z kanału przed przeróbką długość 28cm, szerokość 19cm, a wewnątrz przegroda jak podawałem wcześniej. Obecnie po usunięciu przegrody i przytkaniu kanału od góry długość 12cm, szerokość 19cm, i po sprawdzeniu tego rozwiązania dodam pionowy element z blachy w celu ukierunkowania dymu. Deflektor obecnie wyprostowałem rant z boku i posiada wymiary długość 45cm, szerokość 27cm, a wysokość nóżek 11cm. Prace na udoskonaleniem rozproszenia dymu w komorze są w toku. Pozdrawiam [ Dodano: Wto Lis 17, 2009 13:19 ] tadzikmal, niczym tego złącza nie uszczelniałem, i obecnie to jak na zewnątrz jest duża wilgoć to nie ma żadnej szparki. Przy zamykaniu mam nawet mały problem bo muszę ustawić równo obdoje drzwiczek i dopiero domykać, zastanawiam się nad tym aby trochę zeszlifować brzegi, ale obawiam się czy nie będzie problemu w lecie jak wyschną czy nie powstanie szpara. Pozdrawiam

tadzikmal, drzwi są nie uszczelnione wogóle niczym, szczelność taka na jaką pozwala styk drzwiczek z murem. Pozdrawiam