Zawsze marzyłem o piwnicy do przechowywania różnych dobroci, ale ze względu na wysoki poziom wód gruntowych odpuściłem sobie to rozwiązanie.
Posiadam natomiast stodołę nie wykorzystaną na cele gospodarskie, a jedynie jako skład opału i różne inne dobra.
Postanowiłem wybudować w środku dobrze ocieplone pomieszczenie z zamiarem wykorzystania jako przechowalnia, warzyw, ziemniaków, przetworów, księgozbiorów i oczywiście jako dojrzewalnia.
W ciągu 2 miesięcy sam wybudowałem z gazobetonu w dwóch warstwach i ocieploną styropianem piwnicę. Z uwagi na wysoki poziom wody posadzka jest na poziomie gruntu, ściany grubości z ociepleniem ok. 60cm.
Ogólne wymiary zewnętrzne szer.2,90m/dł.4,90/wys.2,60m
Wyszły wewnątrz 2 pomieszczenia, jedno 2,0x1,7, drugie 1,6x1,7 o wysokości 2,1m.
Widok zewnątrz na stodołę
Widok na front piwnicy
Widok pierwszego pomieszczenia
Widok drugiego pomieszczenia
Drugie pomieszczenie już zapełnione świątecznie
Temperatura wewnątrz od połowy listopada do początku grudnia oscylowała na poziomie 6-8 stC, a wilgotność 80-85%.
Obecnie po fali niskich temperatur ok.-10 stC spadło do 3,5-4 stC. a wilgotność utrzymuje się 75-80%.
Wymiana powietrza następuje cyklicznie 10x1min na dobę. Postanowiłem zastosować farelkę z funkcją podgrzewania gdy spadnie temperatura poniżej +5 stC.
Wymiana powietrza wpływa na dobre i warunki do osuszania, ale powoduje jednak troszeczkę ochładzanie pomieszczenia, szczególnie przy otworach wlotowych.
Wskaźnik wilgotności i temperatury
W tych warunkach idealnie obsuszą się myśliwska, po tygodniu przechowywania i ponownym wędzeniu na zimno