Zbój Madej

Tym razem tak zrobię :smile:

Qrcze, tym razem mam nadzieję, że będą głodne :grin: Pleśni na razie niet.

Pomysł wart pomyślunku

Dziś wieczorem kończę drugi etap schabu a'la... i do lodówki :smile:

Mam tą od pana Fecko i póki co to nic się w niej złego nie dzieje, a co będzie za "ileś tam" czasu to się okaże. Za wielka nie jest, ale na razie wystarczająca :smile: [ Dodano: Czw 05 Sie, 2010 16:15 ] Emil, beiot dobrze pisze :smile:

Witanko serdeczne :smile:

http://www.youtube.com/watch?v=jjjj4eKhW00

Wynalazek ruski jest, na moje potrzeby jest oki i daje rade z ostrzeniem

Aaaaaaa to do jedzenia jest :rolleyes: a ja myślałem... nieważne :grin: Witam serdecznie :smile:

Placki ziemniaczane i cukinia smażona a'la schabowy :thumbsup: :thumbsup:

Jeżeli masz możliwość zawiesić w lodówce na noc gotową do wędzenia kiełbaskę to ja zrobiłbym tak: Dziś peklowanie w Piątek po południu mielenia mięsa i wymieszanie go z przyprawami, wieczorkiem nadziewanie i surowe gotowce na noc do lodówki niech się kiełbaska osadza. W Sobotę rano z lodówki, niech powisi w temp. pokojowej ze 2-3 godzinki takie wstępne osuszanie, rozpalasz w wędzarni, wkładasz kiełbaski, osuszasz, wędzisz, parzysz i jesz :smile: Nocne osadzanie w lodówce już stosowałem, po uwędzeniu było co jeść :thumbsup:

Wędziło się gęstym gorącym dymem w dość wysokiej temp. ciut dłużej niż jest zalecane, ALE JUŻ nie polecam tej metody , lepiej trzymać się zalecanych temp wędzenia np. jak tu http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1178&page=3 :smile:

Również witam serdecznie :smile:

To dzięki temu, że w odpowiednim czasie trafiłem w odpowiednie miejsce :smile: :smile:

Dzięki bardzo :smile:

Podejście nr. 2 :devil: Na zdjęciu może tego nie widać, ale soli morskiej jest mnóstwo, obtoczyłem z każdej strony tak jakby panierowanie, w soli morskiej, mielonej kolendrze i czosnku i troszkę ugniotłem :smile:

Profesor Bagno pisał o 3% ja dałem ciut więcej, ale może coś spaprałem. Brak możliwości zakupu u mnie w sklepach, już kiedyś po sklepach pytałem, ale mam morską gruboziarnistą.

3.5% soli/p-soli.

Do rajstopy nie włożyłem tylko w trzecim etapie.

Siostra ma dwa, ale zwierząt szkoda :grin: Pójdzie na śmietnik, chociaż jestem przeciwnikiem wyrzucania jedzenia. Aha :smile: Z wędzonkami też kiedyś różnie wychodziło :rolleyes: :rolleyes: Jutro do sklepu po schabik, może następny wyjdzie, hmmm... [ Dodano: Nie 25 Lip, 2010 23:19 ] Jeszcze jedno, jajka(kurze) muszę trzymać w lodówce bo w spiżarni za ciepło. To nie wiem czy jest sens jeszcze raz schabik nastawiać :question: :smile:

Jak bym wiedział o co kaman to bym nie pytał, jak wiesz to wytłumacz bracie :smile: No [ Dodano: Nie 25 Lip, 2010 23:04 ] Znaczy się lipa i d..a zbita :smile:

Jest bez. No, a co? :smile:

Czy przy takim rozwiązaniu jest trudniej utrzymać właściwą temp.?? niż gdy jest kanał dymowy?? :smile:

[ Dodano: Nie 25 Lip, 2010 22:27 ] Nie poszła w las, tak jakoś się napisało :grin: