Zbój Madej
-
Postów
7 795 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Zbój Madej
-
A no jak dla dużych chłopców , nie mylić z wsokimi chłopcami to akuratnio dla mnie
-
Zaglądałem tam, chyba wczoraj, dzięki będzie czas to poczytam więcej
-
Waldziu i Januszek , dlatego skłonny jestem dać więcej za Tormek'a. Oglądałem różne recenzje i chyba maszyna jest oki Kamień na szlifierce jest taki: http://www.elektro-met.pl/pl/p/Kamien-szlifierski.-Z-tlenku-glinu%2C-ziarnistosc-220%2C-do-modelu-Tormek-T-4-SG-200-9384-1005-Tormek/6480 Jest też coś takiego do zmiany granulacji kamienia i jest na wyposażeniu szlifierki: http://www.elektro-met.pl/pl/p/Kamien-do-zmiany-granulacji-powierzchni-tarczy-sciernej-SP-650-9384-2003-Tormek/6517 Waldziu, dla mnie na pewno nie jest to zabawka, ale rzecz potrzebna i przydatna będzie na pewno
-
Tomek trochę kosztuje, ale jest też tańszy scheppach, do którego pasują przystawki od Tormek http://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/elektronarzedzia-i-maszyny/obrabiarki/szlifierki-do-szlifowania-na-mokro/szlifierka-do-pracy-na-mokro-251045/ Tyle, że niebardzawe opinie o tej szlifierce wyczytałem. W Tormek jest na wyposażeniu kątomierz: http://www.elektro-met.pl/pl/p/Katomierz-do-ustawiania-i-pomiaru-katow-ostrzy-WM-200-9384-2854-Tormek-/6524
-
Ja nie fachowiec ale czy chodzi Tobie o ustawienie kąta ostrzenia, czy regulację obrotów? Kąty ostrzenia tak, a regulacja obrotów nie, znaczy nigdzie nie trafiłem coby pisało, że w Tormek jest regulacja obrotów
-
Dokładnie nie pamiętam, ale tuszka chyba po niecałe 14zł, płaty chyba po 17, ale mogę się mylić, kupowałem w Selgrosie we Wrocku
-
Dzięki ja rozważam zakup czegoś ciut lepszego, myślę o zakupie Tormek T-4 lub Scheppach TiGer 2000s
-
Od jakiegoś czasu szukam szlifierki do ostrzenia na mokro i trafiłem na YT na filmiki o ostrzeniu, jest ich 5 części, ja oglądałem 1 i 4, warto pooglądać. Będzie czas to oglądnę wszystkie części. Może komuś się przyda coś z tych filmików
-
Ania lubi kombinować coś upiecze, coś ugotuje, coś zadymi, co pospawa, pomaluje, porysuje, a i z murarką dałaby sobie radę ta nasza Ania z Jaworzna
-
Śledzie dymione. Smaczne były W moim Borniaku temp. dymienia śledzi max 45stC. większa temp to odraz tłuszcz ze śledzia kapie, a jak jeszcze w komin wiaterek zawieje to ognisko gotowe Boczki dymiono/parzone i po nocnym wiszeniu w spiżarni. Na dymienie czekają polędwice, zaraz idę na haki wieszać i do spiżarni na całą nockę, jutro dymek
-
I to całkiem nieźle się nadreptałeś Andrzejku Trochę, jak zawsze Co do śledzi to wędziłem, wyszły smaczniaste Borniak płonął żywym ogniem ale na szczęście tylko chwilkę, śledzi nie było czuć spalenizną. W Poniedziałek rodzinka smakowała. Temp. nie przekraczała 50st.C, ale to i tak wystarczyło coby rybka tłuszcz puściła, a do tego w komin zawiało i było ognisko Jak nie zapomnę jutro fotki w moim temacie wstawię Ale najlepsze to mi wyszły w Piątek płaty śledziowe panierowane w glutenie i smażone na maśle klarowanym, pychotka
-
[*][*][*]
-
Ja osobiście robię tak, na 1 kg mięsa odmierzam 1L przegotowanej zimnej wody i odważam 8 dag peklosoli. Mięso do zalewy daję zamrożone, solanka bardziej się wychłodzi i wkładam do lodówki, w której jest około 5-6st.C, a czasami i 4 st.C. Odmrażanie mięsa w solance trwa dwa dni, może ciut dłużej. Jak mięska się rozmrożą to towar w solance nakrywam talerzem. Całość pekluję 10 dni, czasami jak mi czasowo coś nie pasi to i 9 dni wystarczy. Nigdy nie miałem problemu z "zakryciem" mięsa solanką
-
Haluś, ja wiem co to jest bo jelita baranie na tubie zakupiłem kilka tyg. temu o czym pisałem kilka postów wcześniej /topic/4649-kabanosy-wieprzowe/?p=524826 A z tym "co to jest" to chodziło o to, że zamiast napisać kolagen to napisałaś kalogen i ja w fromie żartu zapytałem co to jest Nie załapałaś o co kaman? :laugh:
-
Ela, wszystkiego najlepszego :D
-
Andrzejku o co kaman z kolagenem przy jelitach baranich Haluś a co to jest czy to to samo co kolagen :laugh:
-
Kilka tyg. temu robiłem zakupy i zamówiłem też jelita na tubie, jeszcze ich nie używałem, więc nie wiem czy będzie git. Przed świętami chyba zbiorę się do kabanosów http://swojskiwyrob.pl/jelita-baranie/1155-jelita-baranie-naturalne-22-24-extra-30m-tubowane.html
-
jacinto, wszystkiego najlepszego i 100 latek w zdrowiu :D
-
Dołączam do postu Małgoś [*][*][*]
-
Ja osobiście Pilosy "włoskie" dymię w temp. 50-55st.C, czasami mi spadnie, czasami jest więcej, ale staram się coby było 50-55. Dymienie razem z osuszaniem to +/- 5 godzinek
-
Oj tam oj tam Bardzo wyczerpująca odpowiedź Może mi się tak uda zrobić. Jutro daję do solanki będę w Poniedziałek dymił jak Arecki zapodał, a kolorek tak jak Ty i Kaziu pisaliście
-
No to Waldziu, zakasaj rękawki i miłego dreptania :D Oj tam Haluś, to nie było nic poważnego, ot taka 30-sto minutowa "znajomość"
-
/topic/12512-wędzenie-oluski/?p=514048 Andrzejku, w temacie Muskiego zapodałeś solankę do śledzi, a ile je wędzisz i w jakiej/jakich temperaturach?
-
Trauma z dzieciństwa robi swoje
-
Ależ oczywiście, że pamiętam o matkach pamiętam też o bidulu ale nocnik załatwił sprawę, wsio co nieładne zostało zapomniane i wybaczone Pamiętam też o dziadku i wujku Tomku Miałem skok w bok i rozwód był Aha matki, trymestrowe podrzucanie mnie też zostało wybaczone i zapomniane :laugh:
