Skocz do zawartości

Zbój Madej

***SUPER VIP***
  • Postów

    7 795
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Zbój Madej

  1. Jestem "za" No niech Ci będzie, nie zaprzeczam Kiedyś robiłem raz czy dwa salceson "na głowie" i były bardzo dobre, ale często robię z tego co najszybciej mogę kupić, a że mięsny mam o rzut beretem to kupuję co mają, niestety nie mają głów, po głowy muszę jeździć, a nie zawsze mi się chce. Jeszcze niejeden salceson zrobię i na pewno nie jeden raz będzie "na głowie"
  2. Też nie daję głowy do salcesonu, daję golonki tylne i jest bardzo oki Po mojemu głowa nie jest konieczna, ale każdy robi jak lubi
  3. Wojciech, wszystkiego najlepszego :D
  4. A gdzie ja napisałem, że sobie nie życzę Twojego pisania w moich tematach?? Napisz mi (nie na PW tylko tu) skąd się Tobie wziął taki pomysł?? Za bardzo się spinasz w dyskusjach, nie zawsze, ale dość często i nie pisz, że nie Jakiś czas temu pisałem Tobie na PW, a były to przyjazne słowa, napiszę raz jeszcze tutaj - Więcej luzu Arecki, więcej luzu. Napisałem też, ze cenie sobie Twoje porady i tak jest nadal, tylko ten większy luz jest Tobie potrzebny Pozdrawiam No i dobrze. Po to jest nasze forum
  5. Nestor, ja głowy kupuję w markecie Dino, mają cały czas w sprzedaży, może u Ciebie jest taki market ? Mi się nie chciało zbójowozu odpalać i jechać do Dino, bliżej miałem do mięsnego naprzeciwko po golonkę. Co dziwne firmowy sklep mięsny z zakładów mięsnych, a głów wp nie mają, nawet zamówić nie można.
  6. Coś się Tobie pomiętroliło, gdzie wyczytałeś, że u mnie jest przewaga skórek nad mięsem I tak grzecznie. To co Tobie nie pasi, nie znaczy, że ma nie pasić wszystkim.
  7. Niespodzianka musi być, fajnie się taką kaszaneczkę gryzie
  8. A no po to, że zawsze parzę, tak jak mnie nauczył Andrzej Dla mnie w sam raz Raz kiedyś dałem, za bardzo mięsna była. Z tych składników z jakich robię i z jakich wczoraj zrobiłem jest oki No to prawda, ale kaszanka i tak dobra Dietetyczna nie, podgardle dość tłuste było, więc nie chciałem przesadzać z dodatkiem kotłowego
  9. Kaszanka, wczorajsze dreptanie golonka wp tylna - 1.31 kg podgardle b/g - 1.34 kg wątroba wp - 0.49 kg skórki wp - 1-1.2 kg cebula - 0.32 kg krew wp - 1L rosół z gotowania towaru - 2 chochle ( jakieś 0.5-0.6L) kasza jęczmienna gruba - 1 kg odtłuszczony wywar po gotowaniu mięs do parzenia kaszy - 2L Po parzeniu, oprócz krwi i kaszy sparzonej, wystudzona i zmielona całość warzyła 6.38 kg. przyprawy na 1 kg. całości. Nie wliczałem krwi: sól - 18g pieprz świeżo kręcony 3g majeranek - 2g pieprz zioł. - 0.8g Jelita wp 28/30 i kawałek 24/26 Mięsa gotowałem na maluśkim ogniu 2 godz. Wątroba parzona 10 min. Cały towar poszedł do wystudzenia na całą noc. Wątroba krojona w kosteczkę, reszta mielona na sitku 4mm. Wywar zagotowałem, wsypałem kaszę i przez minutkę mieszałem. Gar z kaszą zawinąłem w ręczniki na 15 min. po tym czasie zamieszałem i ponownie w ręczniki na 40 min. Mięsa, skórki, wątrobę, gorącą sparzoną kaszę wymieszałem z przyprawami i na koniec dodałem krew. Wsio razem wymieszałem i do parzenia. Nadziane jelita wkładałem do wody o temp. 80st.C, temp. się obniżyła i parzyłem w temp. 71-75st.C w jelitach 28/30 przez 25 min., a w jelitach 24/26 przez 20 min. Wszystkiego wyszło około 8 kg. Wsio spakowane próżniowo i do zamrażarki, zapasy na lato Aha, golonkę dałem tylko dlatego, że nie chciało mi się jeździć po sklepach za głową wp
  10. Viszna, wszystkiego najlepszego :D
  11. Bodzio, wszystkiego najlepszego :D
  12. Jeszce raz zapodaję Tobie linka, przeczytaj ze trzy razy http://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka/1178-czesc-viii-produkcja-kielbasy
  13. Marek, wszystkiego najlepszego :D
  14. No przecież o tobie pisałem
  15. Małgoś, żabą to kiedyś do Napoleonowa się jeździło :D
  16. Andrzejku, kolega pisał na SB, że solił na oko
  17. Zbychu, frapio, Qqrydza wszystkiego najlepszego :D
  18. Czemu tak długo?? http://wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka/1178-czesc-viii-produkcja-kielbasy
  19. :laugh: Boczuś bracie, prawidłowo jest tak:
  20. Heniutek, wszystkiego najlepsiejszego, zdrówka samego i coby humorek nigdy Ciebie nie opuścił :D :D
  21. Może zamiast kaszy takie coś http://www.skworcu.com.pl/260,pl_skrobia-kukurydziana-sklep-internetowy-skworcu-wwwskworcucompl.html Nieraz zagęszczam skrobią różności
  22. tomas, wszystkiego najlepszego :D
  23. Hmmm...
  24. Po wczorajszym wyrobie to już to wiem., dam więcej boczku Podaj swoje proporcje
  25. Kiełbaska drobiowo-wieprzowa, prosta mięso z uda indyka - 0.88 kg mięso z udek kurczaka - 1.56 kg wp II - 0.42 kg (boczek) p-sól - 18g/kg czosnek pieprz świeżo kręcony pieprz ziołowy jelita wp 24/26 mm Mięsa zmielone na sitku 8 mm, wymieszane z p-solą i przyprawami i do lodówki na dobę. Nadziane w jelita, powieszone w kuchni na jakieś 40 min. tyle ile mi potrzeba czasu na przygotowanie i rozgrzanie Borniaka. Osuszanie wraz z dymieniem, jakieś 2.5 godzinki było. Po dymieniu kiełbaski wkładałem do gara z wodą o temp 70st.C +/- . Parzyłem 25 min. i do spiżarni na noc do wystudzenia. Smak oki. Boczek dodałem coby tłustsza była, łatwiej taką przełykać i wyszła... za chuda Będę kombinował dalej. Kiełbaski robione głównie na posiłki na PKP na zimno lub na ciepło
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.