Skocz do zawartości

EL GREGOR

**VIP**
  • Postów

    4 218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez EL GREGOR

  1. :grin: mięsa nie masuję i nie mieszam (nie napowietrzam) czy to pekluje na mokro czy na sucho.Zawsze mam dobry kolor czy mięso peklowane na sucho lub na mokro.(można sprawdzić w moim temacie,chyba przedostatnia strona,zdjęcia) Wodę biorę z kranu (do kiełbas też leję kranówkę) tylko trzymam się temperatury peklowania. Kilkanaście lat wcześniej,ktoś podpowiedział żeby w trakcie peklowania (peklowałem na sucho w garnku kamiennym) mięso przewracać.Tak też zrobiłem i wyszło szare z nie przyjemnym zapachem i posmakiem.Od tej pory już nigdy mięsa nie dotykam po zapeklowaniu. :grin:
  2. :sad: Kostek,temperatury nie mierzę i po prostu wartości nie znam :grin: Biorę dłonią za kij i czuję czy zwiększyć czy zmniejszyć temperaturę :grin: Myślę,że w granicach 40-50C* :grin: Wczoraj to z lekka przesadziłem z tem.co widać na boczkach :grin: w trakcie wędzenia robiłem sery i takie ganianie wędzarnia-garnek. :grin: [ Dodano: Wto 12 Lut, 2013 12:46 ] :grin: receptury nie ma,tylko mały opis jak robię.Ścinki szynki kroję na kawałki wielkości dużych śliwek,pekluję mieszanką (sól 70 peklosól 30) tak podaję bo Ja sypię na garście. Do tego gorczyca,ziele,pieprz,rozmaryn,liść,kolendra,jałowiec,kminek. Na 1kg mięsa daje 20g mieszanki. Mięso przykrywam słoniną i leży w lodowce 1 tydzień. Po tygodniu jeszcze lekko przyprawiam tymi samymi przyprawami,dodaję czosnek,alkohol i słoninę kroję w kostkę 0,5cmx0,5cm.Wyrabiam ręcznie, napełniam osłonki 50 nadziewarka. :grin:
  3. :grin: Elu to już nie długo maj,ser EL Gąsior cały czas dojrzewa. :grin: Ścinkowaza 3-4 tygodnie będzie jadalna. :grin:
  4. :grin: przyszła pora na ścinkową,zaraz idę rozpalać wędzarnię :grin:
  5. EL GREGOR

    Turystyka

    :grin: Atmosfera na takich zlotach jest zawsze gorąca :grin: Tak przeważnie są to zaprzęgi Rosyjskie,najlepsze na takie wyjazdy :grin:
  6. EL GREGOR

    Turystyka

    :grin: Krzysiu :sad: Moja maszyna stoi w garażu :sad: :sad: :sad: :sad: Na pewno w nie długim czasie kupię stary motocykl z bocznym wózkiem :grin: Już jestem za stary na takie kozackie wyjazdy (koledzy i koleżanki spali w namiotach :brawo:) :sad: byłem samochodem :sad: wstyd się przyznać :sad: Ale jeszcze z miesiąc i trzeba będzie sprzęt odpalić po zimowej przerwie :grin: :grin: :grin: Serdecznie CIĘ pozdrawiam :grin:
  7. :grin: sery,które robiłem w połowie zeszłego roku (czerwiec,lipiec 2012) :grin: trzeba powoli zjadać :grin: :thumbsup: Jeszcze mam kilka kawałków z lutego 2012 :grin: to jest już ROK JAK LEŻĄ :grin:
  8. EL GREGOR

    Turystyka

    :grin:
  9. :grin: nie wiem jak to nazwać :question: Na pewno nie chleb :grin: a ciasto tym bardziej :grin: :thumbsup: W smaku BDB :grin:
  10. :grin: kiełbasa podsycha dobrze :grin: Dzisiaj zapeklowałem mięso na ścinkówkę (dawno nie robiłem) :grin:
  11. :grin: już pora zapakować :grin:
  12. :grin: ROBSON,kiełbasy nie parzę jak powisi co najmniej 10dni to nabierze odpowiedniego smaku. :grin: Kiełbasa jak wystygła to zaczyna nabierać koloru. :grin: zbig :grin: miałem zamiar trzasnąć lufkę ale przy takiej pogodzie wybrałem herbatę z cytryną i miodem :thumbsup: jagra,taczkę już spawam kilka lat (chociaż mam czym i gdzie) nie ma czasu :grin:
  13. :grin: jeszcze zostało tylko parzenie i po zabiegu :grin:
  14. :sad: dzisiaj fatalna pogoda do wędzenia,wiatr i deszcz.Musiałem taczką zasłaniać palenisko,ciężko było utrzymać stałą temperaturę. :grin:
  15. :grin: miałem dzisiaj smaka na jajka :thumbsup: :grin: a do Wielkanocy już nie daleko (właśnie szykuję wędzonki na ostatki) :grin:
  16. :grin: kończą się zapasy :sad: trzeba jutro coś uwędzić,kiełbasa,ser zrobiony,wieczorem zostało wiązanie;słoniny,boczku,polędwiczek,polędwic,szynek. :grin:
  17. :grin: Szynka była robiona zimą 2012r lub wczesną wiosną.Zapakowałem próżniowo i zamroziłem. Zapach jako taki,wilgotność ok,kolor utraciła w smaku cieniutka (szynka na zdjęciach wyżej była robiona jesienią, zapakowana próżniowo i zamrożona, wszystko OK). :grin:
  18. :grin: :thumbsup: :clap: Aniu bardzo fajne danie :grin: Na pewno skorzystam z przepisu. :grin: Serdecznie pozdrawiam i zazdroszczę lata. :grin:
  19. :grin: Grażynko :sad: przepisów jako takich Ja nie stosuję :grin: mogę tylko napisać mały opis jak taki chleb upiekłem w sobotę. Najpierw zobaczyłem jakie są mąki w domu,znalazłem około 2kg;grahamka,orkiszowa,tortowa i jeszcze jakaś grubo ziarnista w słoiku.Do tego dosypałem;pestki dyni,słonecznika,siemię lniane,trochę śliwek(pokrojonych),żurawina,płatki owsiane. Zrobiłem zaczyn z mleka,drożdży ,mąki i cukru jak urosło to zmieszałem z pozostałymi składnikami dodając jeszcze sól, wodę. Grażynko :grin: ilości poszczególnych składników nie znam,sypię tyle ile mam lub ile w trakcie sypania uważam,że powinna wystarczyć. Na początku skorzystaj z przepisów które podaje renesi :grin: Chlebek ze smalcem to jest to co lubię :thumbsup:
  20. EL GREGOR

    Ser EL GĄSIOR

    :grin: sery, które robiłem 12 stycznia już trzeba pokryć powloką serowarską :grin:
  21. :grin: jak do tej pory to najmilszy mojemu sercu był Fiacik 126p (bardzo ciężko pracowałem na niego w Grecji 1987r) :grin: :grin: :grin: i oczywiście bardzo komfortowy i mało awaryjny Polonez Caro :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: dobrze też wspominam Toyotę Corolle 1991r tylko wymieniałem kasety w radiomagnetofonie :grin: :grin: :grin: już takich samochodów się nie produkuje :sad:
  22. EL GREGOR

    Ser EL GĄSIOR

    :grin: kultura mleczarska liofilizowana Omega kupiona w Agrovisie. :grin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.