Skocz do zawartości

@halusia@

***SUPER VIP***
  • Postów

    11 002
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez @halusia@

  1. :blush: :blush: no nie.... nic o tym nie wspominaliście Andrzejku :tongue: :grin:
  2. @halusia@

    gens i jedzenie

    :clap: :clap: gens.. kolacja pięknie przygotowana. :thumbsup: A te kieszonki to co to?? :shock:
  3. markoserwismm - Marku w dniu Twoich urodzin... 100 LAT! W dniu tak pięknym i wspaniałym życzę Tobie sercem całym zdrowia, szczęścia, pomyślności, sto lat życia i radości. Być może masz i inne życzenia, więc też życzę ich spełnienia. wszystkiego najlepszego Marku. Halusia i Andrzej
  4. Zgadam się z Tobą Arkadiuszu i Bodzio.. praktyka uczy. Ale pisałam wyżej że ten tłuszczyk już wcale mi nie przeszkadza..a kiełbasa naprawdę jest krucha. :thumbsup:
  5. I ja mam dokładnie taką samą.. na moje potrzeby wystarczająca. :wink:
  6. Ni i po parzeniu.. jednak nie myliłam się że jest troszkę tłusta , ale już mi to nie przeszkadza :grin:
  7. @halusia@

    Casting na smyka

    50 :grin:
  8. Krzysiek , pasztet piekę w temp 180 stopni 50 min. U mnie również opada.. ale nie za dużo. Wydaje mi się że zależy to od gęstości wsadu. :wink:
  9. Nie mogłam się powstrzymać i już próbowałam. Mogę Cię zapewnić że jest dobra :wink:
  10. Fajnie wyglądają Twoje wyroby Piotrku.. :thumbsup: Co do słoności to jak zaczynałam pierwsze wyroby, dawkowałam 20g/kg peklosoli.. teraz 18 i jest w sam raz. Nasz Andrzejek to dobry chłopak... zawsze można na Niego liczyć :clap:
  11. No coś Ty Karolu.. :tongue: do Kuligu zrobię jeszcze nie jeden raz.. :wink:
  12. Zapasy w lodówce się skończyły więc dzisiaj troszkę Kruchej.. :grin: wydaje mi się troszkę tłustawa ale.. trudno. :wink: Zobaczymy w przekroju..... Po wędzeniu.
  13. I znowu troszkę Pasztetu na śniadanko :grin:
  14. @halusia@

    Casting na smyka

    39 :wink:
  15. A.. to dziękuję bardzo Jacku, odszukam i może ja się odważę na ten krok :wink:
  16. Jacku to ja poproszę przepis na metkę.. :wink: Wyroby jak zawsze wyglądają :thumbsup:
  17. Sasza ja już kiedyś wspominałam na SB o PanieBoczku, że dawno nie było Go na forum... niestety nic nie wiem :shock:
  18. Ja robiłam w/g przepisu Małgosi, ale kożucha nie miałam i nie mam. Arturze ja bym go usunęła. :wink:
  19. I ja tak zrobię ale mój ocet jabłkowy musi jeszcze poczekać do połowy listopada. :wink:
  20. Waldeman na 1 stronie jest przepis w którym pisze.. cytuje.. "4. Po około 6 tygodniach przecedzamy ocet i rozlewamy go do wyparzonych butelek, które przechowujemy w chłodnym, ciemnym miejscu. "
  21. Przepis ciekawy.. ale fajnie byłoby gdybyś dodał jakieś fotki :wink:
  22. Witaj Darku... bez tego się nie obyło.. :grin: ale moja noga by tam nie weszła.. :grin:
  23. Wygląda pyszniutko.. :thumbsup: :clap:
  24. Brawo Aniu :clap: :clap: :clap: Fajnie że w końcu odważyłaś się zrobić ten pierwszy krok... czekamy na więcej :wink:
  25. Straszny, Pepper Wszystkiego dobrego w Dniu Urodzin... 100 LAT!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.