@halusia@

Piękny zestaw Bogdanie.. :thumbsup: Nie wiesz od czego zacząć... zagryzaj roladą i popijaj tym pysznym napojem... :grin: :wink:

Marku z powodzeniem starczy, a pewniakiem jeszcze zostanie ,przecież nie będziesz miał samej kiełbachy :wink: Bardzo ładna wędlina :thumbsup:

Kolego pit_mm bardzo fajnie że podtrzymujesz tradycję wędlin domowych , które robiła Twoja babcia. Wędlina wygląda wyśmienicie i wierzę że smakuje. Nikt Ci nie zabroni robić wędliny w/g takiej receptury bo to w końcu dla siebie a najważniejsze że swoje. Może kiedyś pokusisz się i skorzystasz z receptury z naszej strony, wtedy zdecydujesz które Wam lepiej smakują. Póki co rób i wstawiaj swoje wyroby... bo najlepsze wędlina sklepowa nie jest w stanie dorównać wyrobom które sami produkujemy. Ale tak na marginesie... waga by się przydała.. :wink:

Mirku ale kolega pisze że .. W/g tego co pisze kolega zużył 1,4l zalewy na 7 kg mięsa... a co z resztą ??

Z tego co piszesz to te 7kg mięsa podzieliłeś na dwa pojemniki po 3.5 kg w jednym. Czyli oba naczynia zapeklowałeś zalewą która była przygotowana na 3.5 kg mięsa. Ja na Twoim miejscu przygotowałabym zalewę na 7 kg mięsa czyli w ilości 2.8 l i podzieliła po połowie i wlała do obu naczyń jak przewiduje tabela . W przypadku mojego peklowania, nie miałam takiej sytuacji aby mi została zalewa peklująca.

Panie Boczku.. Twój zestaw obiadowy to coś dla mnie... czyli bazujemy na podobnych ''dietach'' :tongue: :grin:

Dla moich domowników .. Placki ziemniaczane i gulasz węgierski .

Jak miło powitać PanaBoczka tak oficjalnie.. :wink: I Ciebie witam Kolego... wstawiaj fotki z wyrobami i dziel się z nami przepisami. :grin:

Nie przesadzaj... czy to jest główna przyczyna że nie chcesz uczestniczyć w zlotach?? Co do '' bajerowania''.......... :shock: Przyjedz na zlot .. może zmienisz zdanie. :wink:

A z tego powodu ubolewam Kazik .. :sad:

I już się cieszę..... :wink:

Ależ wcale mi to nie przeszkadza Saszka :grin: :wink: Bardzo chętnie skosztowałabym tej potrawy... :thumbsup:

Witam Justyno .. czerp wiedzy ile się da.. a czas spędzony na forum .. myślę że wyjdzie Ci to na dobre :wink:

Serdecznie witam Kolegę w Naszym gronie i życzę powodzenia przy budowie wędzarni :wink:

19 Marca imieniny Józefa, w związku z tym Wszystkim Józkom na naszym forum życzę wszystkiego dobrego i dużo dymu. Halusia

Małgosiu przyjmij wyrazy współczucia [*] :sad:

Witaj Romku... jak miło że dołączyłeś do WB i czekamy na efekty :wink:

Tak przypuszczałam , ale przez nie uwagę nie doczytałam wyżej w Twoim poście. :wink:

Grzesiu wędlina ładna, chuda , ale zastanawiają mnie te ciemniejsze punkciki..to jakaś przyprawa??

Trudno tak powiedzieć na '' oko'' Kolego :wink: Najlepiej jak przetopisz słoninkę i odważysz odpowiednią ilość skwarek .

Mniam, mniam :thumbsup: Zbójaszku czy do jałowcowej są przewidziane jelita wołowe wiankowe czy po prostu je ot tak użyłeś??

E tam zaraz skopane.. :wink: :clap:

Oj tam oj tam :blush: Grzesiu , cieszę się że sobie poradziłeś. :wink: Oj to ciekawy experyment.

No to się napracowałeś Grzesiu. :clap: Te ciemniejsze batony to również Krakowska?? Czekam jeszcze na przekrój wyrobu.

Marku czy to są Twoje pierwsze kabanosy?? Jeśli tak to znowu o krok do przodu. Tak jak Arkadiusz wspomniał, trochę podciekają tłuszczem, ale to wina boczku.. Zastąp go podgarlem wtedy domownicy bez problemu oddzielą tłuste kawałki. :wink: Tak czy inaczej wyrób bardzo ładny podobny do moich '' chudych'' Kabanosów.