@halusia@

Witaj Asiu50 my to już się znamy. Cieszę sie bardzo że w końcu się zalogowałaś. :grin: Pozdrawiam Halusia

Nie zdziwmy się jak zostanie poddana licytacji :grin:

Do dziś czuje smak tej wędliny. Niebo w gębie. :thumbsup:

beiot bardzo interesujący przepis, zresztą już miałam okazję próbować na zlocie Twoje wyroby. Muszę przyznać że bardzo pyszniutkie. :smile: :thumbsup: Pozdrawiam Halusia

Witam serdecznie Hana i Bazyl miło było Was poznać na zlocie. :grin: Pozdrawiam

Bardzo apetycznie wygląda.Zbóju biorę Cię za męża :grin: :blush:

Na kujawach również tak mówią. :grin:

W ubiegłym roku kisiłam ogórki w bańce 5 l na próbę i muszę przyznać że są bardzo smaczne.Nawet zapomniałam o nich i stały w piwnicy chyba rok. PO otwarciu również stały w kuchni dość długo i zapewniam że nic się z nimi nie działo.

Olek tak to jest ten sam przepis . Pozdrawiam

Jeszcze podam fajny sprawdzony przepis na ogórki. Pikle w cury 1 ½ kg ogórków 2 cebule Zalewa: 1 litr wody 1 ½ szklanki cukru 1 ½ szklanki octu 10% 1 ½ łyżki soli 3 łyżki curry Przyprawy: listki selera gorczyca Ogórki umyć, obrać ze skórki , pokroić w słupki usunąc nasiona. Wodę, cukier, ocet, sól i curry zagotować. Do gorącej zalewy wrzucić pokrojoną w półksiężyce cebulę. Zdjąć z ognia i ostudzić. Do każdego słoika włożyć po listku selera, trochę ziaren gorczycy i pokrojone w słupki ogórki. Ostudzoną zalewę wymieszać i zalać nią ogórki w słoikach. Pasteryzować 2 minuty. Składniki wystarczą na około 4 słoiki po 900 ml. Smacznego.

pis67 Jak zawsze pobudzasz mój apetyt tymi pięknymi wyrobami. :thumbsup: .dobrze że już jestem po śniadaniu. Poproszę jednen taki baton żywieckiej....z góry dziekuje. Pozdrawiam

Fajny dowcip góralski usłyszany od przewodnika w Zakopanem. Dlaczego góralki są i powinny być grube?? - zimą żeby dobrze chłopa grzały, a latem żeby cień dawały :grin:

Ja polecam Ogórki w zalewie musztardowej.Przepis pochodzi ze strony http://www.smaczny.pl/przepis,ogoreczki_w_sosie_musztardowym Przepis wypróbowany, robie je już któryś rok z rzędu, polecam. Ogóreczki też mogę przywieść na zlot. Pozdrawiam

Witaj Grażynko ! Cieszę sie że będziemy mogły poznać na zlocie. :grin: Pozdrawiam

O Kurna..... no zapisz się gościu...a co tam.....będzie okazja bliżej się poznać....poszalejemy :tongue:

einshel kup babci 20 dkg pasztetowej i se wtedy ''dychniesz'' :grin:

Paolo bardzo skromna ta kolacyjka :tongue:

I po co na noc robisz mi smak ?? :grin: Pozdrawiam

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze ,mam cukrzycę, nadciśnienie, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, reumatyzm, skoliozę... - Mój Boże! A czego pani nie ma? - pyta. - Zębów, panie doktorze. Przychodzi facet do urologa i mówi: - Panie doktorze, spuchło mi jądro. - Proszę pokazać. - Ale niech pan doktor mi obieca ze nie będzie się śmiał. - Ależ etyka lekarska mi nie pozwala, oczywiście ze nie będę. Pacjent wyjmuje jedno jądro, wielkości dużego jabłka, a doktor ryczy ze śmiechu. Pacjent: - A widzi pan, za to nie pokażę panu tego spuchniętego.

Bardzo krótki filmik z papugą żako, nagrana przez zwiedzających. Jest to papuga gadająca a bardziej przekilnajaca. Dwa lata temu zięć oddał tego ptaszka do krakowskiego ZOO. Papuga ta ma na imię Kuba. http://www.youtube.com/watch?v=DWe6wCq8dOw&feature=related

Darino czyli rodzina podeszła bardzo walecznie ... biedny ''kurak'' " :grin:

Bardzo fajny sposób na ''kuraka w płaszczyku'', ciekawa jestem jak smakuje . Pozdrawiam

Wygląda mi na zupkę Amino :grin:

Zbyt ogólne określenie, człowiek nie świnia.... Pozdrawiam

No sam fakt że dała sie nagrać , musi z nia być coś nie tak . Przykre to ale prawdziwe. Pozdrawiam