bwie

Andyandy no tak, trochę poszedłem na skróty pisząc o tym wyginaniu grzałki :blush: tak na prawdę to ja jej nie zawiązywałem w supeł, nie o to mi chodziło. Kupiłem grzałkę jak w linku i okazała się trochę za długa, więc ją porządnie rozgrzałem i delikatnie podgiąłem aby zmniejszyć jej długość (bez wyginania w chińskie "s") i oczywiście zdaje sobie sprawę, że nie należy ruszać końców grzałki (także tam gdzie podłączamy prąd) - ja tego nie robiłem. Dobrze, że zwróciłeś mi uwagę bo ktoś by to przeczytał i zrobił sobie kuku. pozdrawiam

ja kupiłem taką (grzałka piekarnika) http://allegro.pl/grzalka-dolna-piekarnika-kuchenki-starej-wrozamet-i1902958069.html jak się ją rozgrzeje to łatwiej jest formować jej kształt - dopasować do posiadanej skrzynki

zawsze jakaś fajna aranżacja :clap: ta ze smoczkiem też jest niezła :grin: pozdro

aż mi się przypomniały "warsztaty" w trakcie szkoły średniej :grin:

Podaj miejsce i czas ... wezmę dwa dni urlopu oraz butelczynę krupniku p.s. namiot też wezmę, może tym razem uda się go porządnie rozbić :wink:

Może dogadaj się z jakimś "piekarzem" z forum, który mieszka w Twojej okolicy to Ci sprezentuje trochę starego zakwasu, im starszy tym lepszy :wink: i trudniej jest zepsuć chleb. Ew. zawsze zostaje poczta ... pozdrawiam

Witaj, ten chińczyk to jest tzw jednorazówka (wiem bo mam taką samą nadziewarkę) ale jak na moje potrzeby również wystarcza :wink: nadziewa się o niebo lepiej niż maszynką - po prostu "życie stało się prostsze". Jak już ja dostaniesz to zwróć uwagę na uszczelkę między rurą i korpusem (ucieka farsz) tłok (również ucieka farsz) plastikową tuleję zębatki (wyrabia się). ja swoją nadziewarkę dałem koledze do przerobienia - dociął mi z kwasówki nowe grube dno tłoka (dużo mniej przepuszcza) nowa tuleja z mosiądzu oraz usztywnił całą konstrukcję. Jak zrobię fotki to wrzucę, tu na forum jest kila ciekawych postów jak tuningować "chińczyka" pozdrawiam sąsiadów z pola namiotowego :grin:

ja używam szczotki do mycia - zapewniam Cię, że to jest lepszy sposób ... na umycie sitek, wyciskacza do czosnku etc. http://imageshack.us/photo/my-images/708/szczotka.jpg/ http://img708.imageshack.us/img708/4613/szczotka.jpg Uploaded with ImageShack.us

ja od kilku lat używam wyciskacza z IKEA http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00089163 ma podstawową zaletę - Radzi sobie również z nieobranymi ząbkami czosnku - dla mnie największa męka to obieranie czosnku przed wyciskaniem :???: pozdr.

Eeeeech jaki śliczny boczek :thumbsup: już niedługo i ja będę robił takie cuda - jeszcze tylko zlot, kurs SDM i będzie dobrze :wink:

Dotychczas przy produkcji ajerkoniaku żona korzystała z miksera ale ostatnio udało mi się Ją namówić do zastąpienia go wiertarką - nie ma porównania, robota lekka, łatwa i przyjemna a ajerkoniak wychodzi :thumbsup: choć ja osobiście nie gustuję w takich słodkich trunkach.

jest tutaj /viewtopic.php?p=173603&highlight=#173603

Ten wynalazek do pieczenia kurczaka to jest niezły pomysł, kiedyś widziałem podobnie zrobiony tyle, że z drutu, wydaje mi się, że ten jest lepszy. Ja dotychczas piekłem kurczaka na butelce - ta od piwa jest dobra (w butelce musi zostać trochę piwa 1/2 lub 1/3) Kurczak wychodził pyszny :thumbsup:

Jeśli byłbyś uprzejmy to ja też bym poprosił o taką przysługę, gdyż, ponieważ, że od tygodnia jestem "bezdomny" - mam remont generalny mieszkania - weszła mi tam firma budowlana i wyjdzie za jakiś miesiąc, więc z domowego neta nici (łącze 30 Mb poszło by raz - dwa), w pracy niestety rapid jest zablokowany przez dział IT- taka polityka firmy :???: a u znajomych posiadających neozdradę ściągnięcie jednego pliku to 17 h :devil: p.s. kod dostępu już mam :wink: p.s. II poprosiłbym płytkę SDM, film ze zlotu, i co tam ewentualnie masz ściągniętego z forumowego konta na rapidzie, jakby co to czekam na kontakt na PW, mogę podrzucić jakiś szpindel :grin: Pozdrawiam Wiesiek

Wszystko fajnie, sprzęt pierwsza klasa - gratuluję pomysłu, tylko ta cholerna guma z KEGa strasznie brudzi ręce, przydało by się ją usunąć i dospawać jakiś uchwyt transportowy.

na to radą jest Ctrl + C a potem Ctrl + V :wink:

:clap: i jeszcze raz :clap: Myślę, że jest ot najrozsądniejsze rozwiązanie, odpadną koszty transportu (w skali lokalnej to pikuś, ale w skali globalnej ..... 136 X koperta, znaczek, taśma klejąca, etc.), które można będzie przekazać na KPP. A jeśli ktoś będzie miał problemy ze ściągnięciem i odpaleniem materiału to zawsze się znajdzie bardziej kumaty osobnik, który pomoże w potrzebie :grin:

U mnie zakwas stoi na honorowym miejscu w lodówce i nikt do niego niepotrzebnie łapek nie wsadza :tongue: wyjmujemy go gdy trzeba piec chleb, po użyciu uzupełniamy i znowu do chłodnego, z praktyki wiem, że można go tam bezproblemowo trzymać ok 2 tygodni (bez dokarmiania), chleb pieczemy 2-3 razy w tygodniu i wszystko jest OK. Tutaj jest sporo przydatnych informacji http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne (chyba kiedyś podawałem ten adres) pozdrawiam p.s. Twój zakwas wygląda całkiem ładnie a to że kożuch, nieciekawie pachnie itp to chyba tak już musi być :wink:

Wszystko fajnie ale .... "Maksymalna temperatura chłodzenia wynosi 20°C poniżej temperatury otoczenia" (w rzeczywistości 10-15 stopni :sad: ) ten sprzęt działa na malutkich ogniwach Peltiera (jedna strona grzeje druga chłodzi) i jeżeli na zewnątrz jest 35 stopni to w środku ok 15-20 stopni itd itp. Kiedyś podczas kilkunastogodzinnej podróży samochodem miałem okazję takiej lodówki używać (pod koniec podróży napoje w środku smakowały jak ciepły lepik do papy :???: ), według mnie najlepiej sprawdza się włożenie kilku dobrze zamrożonych wkładów do lodówek np. Takich na dole i na górze a w środku przewożony towar. Dobre lodówki turystyczne (z agregatem) to niestety wydatek rzędu 1k PLN. Pozdrawiam

Tak się domyślałem, że sprawa była pilna bo kupiłeś dwie apteczki :wink: , po prostu podałem dodatkowe info gdzie znaleźć taki wynalazek i czego tak na prawdę szukać (kiedyś też poszukiwałem takiej folii i po prostu zapadło mi to w pamięć) Pozdrawiam p.s. swoją drogą niezły pomysł :idea:

Na Alledrogo wpisujemy hasło: Folia zycia. NRC. Koc ratowniczy KOC RATUNKOWY TERMICZNY http://allegro.pl/listing.php/search?category=0&description=1&sg=0&string=koc+ratowniczy&price_from=&price_to=15&postcode_enabled=0&state=0&distance=1&postcode=&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=p&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC do wyboru, do koloru. W sklepach i aptekach trochę drogo. Pozdrawiam

Dzięki za odzew Więc jak ktoś z Koleżanek i kolegów podczas następnego robienia kiełbasy poprosił by "towarzyszy niedoli" o uwiecznienie np. komórką, kamerką, dyktafonem* etc. procesu odkrecania batonów wraz z opisem "jak chłop krowie na rowie" co po kolei i jeszcze wrzucił swój wyczyn na forum to się nie obrażę :lol: A i innym początkującym też się to pewnie przyda. Pozdrawiam p.s. po obejrzeniu filmiku już jest trochę jakby jaśniej *no dyktafonem to chyba nie :wink:

Witam, Jako nowicjusz, w poszukiwaniu wiedzy właśnie się dokopałem do tego tematu, niby wszystko OK a w praktyce nie do końca wychodzi (odkręcanie batonów). Mam więc prośbę do któregoś z forumowiczów biegłego w tej sztuce o nagranie filmiku "jak to się na prawdę robi" i wrzucenie go na forum. Pozdrawiam

Witam, czy coś się dzieje w temacie płytki?? Może prościej i szybciej było by umieszczenie materiału na którymś z serwerów plików + hasło wysyłane za płatność na prosiaczka np przez PayPal? taka moja skromna propozycja, Pozdrawiam

Również poproszę o dopisanie do listy chętnych na płytkę szkoleniową. pozdrawiam bwie