jumbo

wszickim Gorolom i Hanysom wszickiygo dobrego skuli Nowego Roku

a tak po prawdzie to można nawet nie schłodzony - "szampan" pochylić na 45 stopni i pomóc korkowi wyjść jednocześnie go hamując ręką - sprawdzone wiele razy

andy, było by Cie gańba toki godki pociskać , dyć eś'est krzesny nie wszicki piszom , bo jak keryś cosik szrajbnie , to jakiś uchol dupnie flek o zonaczyniu wusztu Twoje andusiu wercojgi jak nojbardzi do serca mom (camera obscura to typ a nie marka) a co inksi niy piszom , to mogesz siem spytać inkszych - a choby cum bajszpil założyciela a łon piyknie nopisoł coby niy sztychać pyrsk

jaki tam znowu hałas - nastrojowo raczej :grin: :grin: :grin:

oj miro , przy nacisku ok 10 - 15 kg /cm2 , to nawet przez ucho igielne przepchniesz przy płaskim dnie - pod warunkiem ogólnej wytrzymałości konstrukcji - przy takich ciśnieniach farsz zachowuje się jak gęsta ciecz i nie mają znaczenia żadne spadki i skosy - patrz na mechanikę płynów. oczywiście aby w/w wystąpiło największy kawałek farszu musi być mniejszy lub równy wylotowi lejka. a obniżenia i skosy to pozostawmy do spadków grawitacyjnych typu rynny :grin: jeżeli masz argument przeciw - poza tym o cienkim lejku , który skomentowałem - to przytocz proszę

no i fajnie :clap: nawet żonę zagospodarowałeś :grin: :clap: ostateczny test zrobisz na kabanosach czy uszczelka nie przepuszcza :question: niepotrzebna była ta przeróbka dna :rolleyes: A fotki wrzucaj przez kliknięcie "podgląd" i wejście w link " Kliknij aby dodac zdjecie do wiadomosci za pomoca Fotosik.pl " a potem zdjęcie 500px

Koszu, yntlich synku eś'est , dyć Cia tak sam brakowało coby z niekierymi gizdami pogodać ..... a uciechom posztelować :lol: jakejś szrajbnoł Pon Boczek , to nasz kamrat ze Warszawy moge kapnyć co to ło niym .... :shock:

Marcin Loren1, bogatemu nie zabronisz - ale jak bogaty , to sobie kupi orginał Hendi a na poważnie to rozpisałem Ci konstrukcję według zasad mechaniki , używając słów "wałek" i "oś" - no ale... "bogatemu nie zabronisz" jeżeli już masz te obudowy z łożyskami przyspawane do ścianek jak to widać na foto , to popraw te spawy - wytrzymają(może) kilka nadziewań , i pękną pozioma płytka , do której jest przykręcona cała obudowa wraz z mechanizmem podczas nadziewania zacznie się uginać - usztywnij ją np. pionowo przyspawanym płaskownikiem albo przykręconym kątownikiem (lub dwoma) i jeszcze coś - każdy mechanizm wymaga dotarcia - zanim współpracujące ze sobą zęby dopasują się do siebie , ścierają się wzajemnie , produkując mikro opiłki - zabezpiecz aby nie wpadały do cylindra i do ew.kiełbasy nie żebym się czepiał , ale piszę co widzę - ogólnie mocne , a ja tylko pokazałem słabe punkty

reklama gabinetu kosmetycznego - aż boli Zabieg żelazkiem przeciwzmarszczkowym Pielęgnacja skóry problematycznej albo wrażliwej

chudziak, słuchaj jazzu mały Jezu , niech Ci zaswinguje świat - PIĘKNE

kochany , a koła zębate osadzone są na sztywno na wałkach , czy obrotowo na osiach - bo jak obrotowo na osiach to po jaką chusteczkę łożyska?????????? gdybyś złożył przekładnię tak jak pisałem dużymi kołami na zewnątrz , to była by ona bardziej kompaktowa , z mniejszymi luzami i krótszymi wałkami(osiami) - a co za tym idzie zmniejszona by była możliwość ugięcia wałka(osi) Obróć zębatkę napędzającą listwę tak ,aby mała zębatka opierała się o ściankę - po to policzyłem w pierwszej zębatce zęby na 36 , aby nie stykała się z tą 12 zębową z drugiego koła - ścianka już ci podpiera listwę z jednej strony, duża zębatka z drugiego koła podpiera z drugiej strony - zrób jedynie ślizg podtrzymujący tył listwy No i wtedy będziesz mógł skrócić wałki przysuwając drugą ściankę [ Dodano: Sro 12 Gru, 2012 12:23 ] sverige2, żaden ze mnie fachowiec , ot zwykły mechanik z jakimś tam doświadczeniem :blush:

JA synku a tak sobie myślę że otwór na oś mogłeś zostawić na 8 , bo rozwiercając go na 10 osłabiłeś zęby w małej zębatce - materiał między osią a podstawą zęba ma tylko 2,5mm - ułamaną oś łatwiej wymienić niż zerwaną zębatkę - ale zobaczymy :grin: (a osie można zrobić ze śrub imbusowych 8/8 , 10/8) i nie zapomnij o prowadzeniu listwy - jest"chuda w plecach" i może ulegać wyboczeniu - ja bym zrobił przez całą długość obudowy prowadnik w kształcie ceownika o szerokości wewnętrznej pod wymiar listwy(17mm)

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Wto 11 Gru, 2012 17:01 ] " kułeczka" O co to chodzi :???: EAnno , chyba " ku ku łeczka " jaga1, a ty jesteś patentowy...... nie chce się kilka postów wstecz poczytać Marcin Loren1, jak połączysz w podwójne ?

dyć luknij synku na łostatni zdani , tam'ech napisoł i skuli czego :grin: a kcecie fandzolić ło czym - dupiatych zdjynciach , ślonskij godce , wyndzonkach , czy jokoby mie dugnonć... czytejcie cołki , aniy yno lukać na zdjynia i pociskać kalapity - nie każdygo styko

andy, ciyniuskie szajbki lepi smakujom a dzisyj łod rana do terozki sztelowanie wedle wyndzoka tukej powionzane som cyce kurzyncie , jedyn kotlet na życzyni i moji nerwowani siem skuli braku chrubej szpyrki - wzionech 3 cienki , przesułech paprykom i zesznurowołech do kupy jeszczy dwa kotlety niywionzane i małowiela wusztu - tyn w krzice do parzynio , a w kiblu pieczony a , i terozki tyż ta słoniyna w szczewie , co'ech działoł 3 dni tymu , tyż'ech uwyndziył (w środku 4 tydniowo dojrzewajonco) wyboczcie za dupiate zdjyncia , robione nokiom , bo aparat siem rozonaczył

renesi, z grzbietu to da się zdjąć ok 1 - 1.5 kg słoninki , a i z podgardla też trochę...

krucafuks , to bydzie przi krociu siem suć , już'ech tak mioł :rolleyes: poski siem matlajom i czimiom w kupie - no łobejrzisz za 3 tydnie a jaki gewurce eś doł?

ja ja , gynał - yno że niy mlymy yno krojymy - a "ciulaty" to zicher naszkryflałaś :clap: Szkryfloł żech skuli onego po polsku w tymacie PALCÓWKA 9 post /viewtopic.php?t=1170&postdays=0&postorder=asc&start=150

andy, tak lukom na ta twojo słoniyna i cosik mie siem widzi , co'eś jom mloł pisołech o mleciu , że skuli onego bydzie ciulaty smak :???:

rura fajna , mechanizm napędzający listwę zębatą słaby , mocowanie do platformy do d...przeróbki , brak cienkiego lejka nie widać jak jest rozwiązane uszczelnienie tłoka ale za tę cenę , jeśli to kwasoodporna stal , to bym pomajsterkował pod warunkiem dobrej szczelności ALE ZA WYSYŁKĘ TYLE? poczta do 5kg bierze 15plnów

tak kole 20 bydzie - najwożniejszy coby świyży luft cołki czos był. Gynał dzisiy jom'ech tyż działoł , to se luknicie na te moi ańfachowe filongowani. a na łostatniym zdjynciu to je kotlet łosnożony z mizdry i naszykowany coby go peklować

może linka byś wasci zapodał , a nie podstronę allegro

ślimacznicy nie dawaj - przeliczyłem - jest z mosiądzu a tu jest za duża siła potrzebna - wyłamią się zęby spróbuj jeszcze przełożyć te zębatki na 2:1 i dać dłuższą korbę - może da radę a jak nie to z kół z tej stronki gdzie kupowałeś zrób podwójne kup 2 szt 12 zębów , 1 szt 36 z ,1 szt 48 z(jeśli chodzi ci o miarę max 70 to może być 45) osadz na 1 wałku lub osi 12 i 36 , na 2 wałku lub osi 12 i 48(45) - oczywiście pary muszą być połączone na sztywno - klin , kołki , zatoczenie i zaspawanie. ilość zębów dobrałem tak , aby po złożeniu przekładnia zajmowała jak najmniej miejsca, a więc napęd z twojej starej 13 z korbą jest zdawany na nowe podwójne koło pośrednie na stronę 36 zębów , a strona 12 zębowa przekazuje napęd na drugie nowe podwójne koło pośrednie na stronę 48 (45)zębów , zaś strona 12 zębowa tego drugiego koła zdaje napęd na listwę - nie zapomnij podeprzeć listwy z tyłu jakimś ślizgiem albo rolkami Zębatki składasz dużymi kołami na zewnątrz - wtedy zajmą najmniej miejsca - no i musisz zrobić nową obudowę , albo , jeśli jest miejsce , nowe otwory. listwa ma 17mm szerokości , to możesz stoczyć zębatki pod wymiar - zminimalizujesz luzy w obudowie, oczywiści oprócz tej z korby - tą na 34mm tela

przełożenie 1:10 wystarczy bo potem się będziesz wk..denerwował , że za wolno idzie poza rym ślimacznica z poliamidu , niby super mocne , ale to jednak tworzywo , poza tym jak zesprzęglisz to z zębatką - tu właśnie wystąpi największe obciążenie. pomyśl o tej 3 stopniowej z 2 podwójnymi kołami - tylko listwę trzeba by m1

to są moje dywagacje - koło slimacznicy ma za mały otwór na oś - trzeba grubszą oś z flanszem aby ją przykręcić osiowo , tak samo połączenie ze zębatką - ogólnie da się , ale to mosz pierońsko graczka przy okazji mam pomysł na ruch powrotny - wysprzęglanie ślimaka i kręcenie starym przełożeniem ogólnie , to powinno zdać egzamin , ale wzmocnić trzeba osiowanie ślimaka i ślimacznicy